www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Aktualności (Strona 294) (3675727 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 330 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny Autor Kropek Dodany 2018-02-07 19:46
Sorry. Faktycznie tamtych Twoich warunków nie znam. Coś matematycznie pokręciłem bo jestem na forum ....... hmmm właściwie tylko sześć lat :-) z przerwami.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2018-02-10 15:47
To teraz ci wychodzą te fajeczki i pupeczki, widać, Rogaliku...
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2018-02-11 14:10
A konkretnie to co mi masz do zarzucenia?
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2018-02-10 15:42
Dobrze ustawiony, ale w rubrykach... hahaha... To Ci się udało, Kropek jak ślepej kurze ziarnko...
Nadrzędny Autor Kropek Dodany 2018-02-11 09:46
To przysłowie akurat tu nie pasuje
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2018-02-09 10:39
Szczepionki podano dzieciom, mimo iż przez jakiś czas nie były chłodzone. Lekarze wiedzieli na co pozwalają. Teraz tłumaczy się, że owszem, powinny być zniszczone, ale nic się nie stało, bo raczej nie zaszkodzą. Dotyczy to kilku województw.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-10 11:04
Niedawno spotkałam na wirtualnej drodze ten film. Nie wszystkich zainteresuje, ale w każdej rodzinie są gdzieś maluszki. Tylko co z tego, dodam, jeśli u nas jest nadal obowiązek szczepień?  W Niemczech rodzice maja wybór, a nie obowiązek i jest inny kalendarz szczepień. U nas to się nie może przebić. Tłumaczenie "nic się nie stało, bo raczej nie zaszkodzą" jest kuriozalne.
https://www.youtube.com/watch?v=VvDuL69Uql0
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2018-02-10 11:26
Uważam, że obowiązek niektórych szczepień jest dobrym przepisem. Chroni ludzi przed epidemiami, a często przed śmiercią. W przypadku, który podałam wyżej, to nie szczepionka zawiniła, tylko nieodpowiedzialni ludzie.

Wczoraj czytałam, że autyzm, o którego powstawanie podejrzewano szczepionki, jest spowodowany brakiem witaminy D3.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2018-02-13 17:59
Do postu lidian

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wadliwe-szczepionki-setki-pacjentow-dostalo-wadliwa-szczepionke/0m33xkl

Też uważam że rodzice mają prawo o decydowaniu szczepić czy nie. Małe organizmy nie muszą być poddawane szczepionkami 1 w 3 i więcej. To właśnie jest przyczyną wielu chorób.

I jeszcze jedno: Wkleiłam link celowo bo wielu z Was tak robi, a nie wyleciało z forum jak ja.

Pozdrawiam wszystkich z tego forum
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2018-02-13 19:33 Zmieniony 2018-02-13 19:41

>Też uważam że rodzice mają prawo o decydowaniu szczepić czy nie<


To niech nie posyłają dzieci do szkół i przedszkoli, bo mogą przenosić ciężkie choroby  na dzieci, które szczepić się nie mogą z ważnych powodów.
Link, który podałaś mówi o błędzie ludzkim, a nie jest powodem do unikania szczepień. Tu zawinili lekarze, którzy pozwolili szczepić szczepionkami, które powinny być zutylizowane. Jeżeli rodzice nie będą szczepili dzieci, to w końcu dojdzie do wybuchu epidemii. Ludzie zmądrzeją dopiero wtedy, kiedy ich dzieci ciężko zachorują.

Jeszcze jedno, gdyby nie było szczepień na polio. Zdajesz sobie sprawę o ile więcej dzieci było by niepełnosprawnych? Szczepienia są dobrem dla ludzi.
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2018-02-11 10:27
Zatrzymania obywateli w czasie śpiewania hymnu. Dokąd zmierza rządząca partia stosując represje wobec obywateli ?
Polecam szczególnie obejrzenie filmiku :

>https://wiadomosci.wp.pl/przepychanki-podczas-miesiecznicy-smolenskiej-obywatele-rp-starli-sie-z-policja-6218930464822913a<

Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-12 10:20
Dużo tu było pisane o drożyźnie, zarobkach i ich porównaniu do zachodu. No to proszę:
Jak podał GUS, w grudniu w sektorze przedsiębiorstw średnia płaca wzrosła w ciągu roku aż o 7,3 proc. (do 4973 zł miesięcznie brutto, co odpowiada 1189 euro), ale wciąż pozostaje ona o wiele niższa, niż wynosiło w tym czasie podobne średnie uposażenie brutto w Niemczech (3730 euro), Francji (2957 euro), Włoszech (2560 euro), Wielkiej Brytanii (2482 euro) czy Hiszpanii (2189 euro). Jednak w grudniu Eurostat opublikował obszerną analizę cen reprezentatywnego koszyka towarów i usług w 28 krajach Wspólnoty. Wynika z niego, że w Polsce trzeba za ten zestaw zapłacić 54 proc. średnich kosztów w Unii – najmniej ze wszystkich państw członkowskich poza Bułgarią (48 proc.) i Rumunią (52 proc.). W Hiszpanii wskaźnik ten wyniósł 92 proc., we Włoszech 100 proc., w Niemczech 103 proc., we Francji 108 proc., w Wielkiej Brytanii zaś aż 122 proc. Dla Polaków, którzy wyjeżdżają do tych krajów na parę miesięcy i godzą się na fatalne warunki mieszkaniowe i oszczędzanie na każdym kroku, byle wrócić z jak największymi oszczędnościami, o tych różnicach w cenach można do pewnego stopnia zapomnieć.

Ło matko, w Polsce dobrze płacą. Nie może być.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-12 11:31 Zmieniony 2018-02-12 11:37

> Ło matko, w Polsce dobrze płacą. Nie może być.


I nie jest. :-)
Komu dobrze płacą? to raz.
Kogo mają w trąbie? to dwa.
Do statystyk wliczono te 2mln premii dla iluś tam 'wspaniałych'  w rządzie pani Szydło? A premie dla niższych urzędników i wyższych spółkowiczów pewnikiem łącznie w milionach też wliczono? Ekwilibrystyka statystyką ma się chyba dobrze?
p.s.
> Wynika z niego, że w Polsce trzeba za ten zestaw zapłacić 54 proc. średnich kosztów w Unii – najmniej ze wszystkich państw członkowskich poza Bułgarią

To nie jest manipulacja? A gdzie realna siła nabywcza? Znam faceta, który z Austrii przyjeżdża po spożywcze do Polski i oszczędza kupę kasy, trzymając towary w zamrażarkach. Ale on to kupuje nie za polską pensję, a za tamtejszą, swoją, której resztę odkłada na zbytki.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-12 12:28
Ech, zawsze będziesz twierdzić, że czarne jest białe, a białe jest czarne.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-12 14:33
Nie, ale kolory widzę z innego punktu siedzenia. Polska, to nie tylko zarobki w  stolicy. Poza tym (staram się)  dostrzegam tych, którzy mają znacznie  gorzej niż ja i nie mówimy wcale o patologii, żeby było jasne. Czy wierzę, że ktoś to zmieni? Coraz mniej, prawie już wcale. Może jednak się jacyś optymiści odezwą w tym temacie.
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2018-02-12 22:05

>Czy wierzę, że ktoś to zmieni? Coraz mniej, prawie już wcale. Może jednak się jacyś optymiści odezwą w tym temacie. <


Większość społeczeństwa została w Polsce totalnie 'wyrolowana". Pamiętacie takie słowo klucz transformacja"? Używano go w okresie gdy przechodziliśmy z komuny do wolnego rynku. Miało być krótkotrwałe pogorszenie a potem to już tylko przysłowiowa Kanada....... Ech..........Wciąż tkwimy w ubóstwie i jakiekolwiek GUS-owskie "czary" tego nie odmienią. Św. pamięci ks. J. Tischner używał w stosunku do niektórych określenia "homo sovieticus", jednak ja w stosunku do większej ilości Polaków użył bym określenia homo biedus.........
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-13 07:18
Pewnie. PRL to był raj.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2018-02-13 08:57
Dla niektórych pewnie tak. Wszystko zależy od tego , w którym miejscu i na jakim stołku "siedzieli" oraz czy stołek stał normalnie czy do góry nogami. Pewnie niektórzy wiedzą o czym mówię. Może nie z własnych doświadczeń, ale z opowieści dziadków.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-13 12:03
Raju nie było, ale tak źle też nie było materialnie. Tyle, że  ambicje wtedy były mniejsze. Dziś jeden samochód nie wystarcza w rodzinie, mieszkanie w blokach zamieniamy na domki lub apartamenty. Bierzemy kredyty, ale do przodu. W sklepach same peweksy i jest fajnie, byle kasę mieć na swobodne "życie, jak w Madrycie".:-)
A czasy tych stołków  to nie nasze juz pokolenie, ale zamykanie okien, gdy się rozmawiało na tematy różne, pamiętam.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2018-02-13 13:51
Ambicje, to były tylko niewielu ludzi wiedziało jak się żyje za granicą więc i cele były inne.
Zamykanie okien i mówienie szeptem też pamiętam. "Mieszane " małżeństwo moich rodziców też się przyczyniło do "pewnych niedogodności". Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Najważniejsze abyśmy w każdej sytuacji pozostali ludźmi.

A teraz mamy lepiej czy gorzej? Czy wraz z polepszeniem sytuacji materialnej (w porównaniu do tamtych czasów) polepszyło się nasze samopoczucie? Myślę, że tempo życia tak wzrosło, że wraz z przybywającymi dobrami materialnymi ubywa nam spokoju ducha, chwil dla bliskich itd. Pomyślcie co by było gdyby na kilka godzin wieczorem wyłączono nam światło jak to dawniej bywało. Chyba już niewiele osób potrafiło by spokojnie zagospodarować swój czas w ciemności i bez mediów.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2018-02-13 16:43

> Myślę, że tempo życia tak wzrosło, że wraz z przybywającymi dobrami materialnymi ubywa nam spokoju ducha, chwil dla bliskich itd. Pomyślcie co by było gdyby na kilka godzin wieczorem wyłączono nam światło jak to dawniej bywało. Chyba już niewiele osób potrafiło by spokojnie zagospodarować swój czas w ciemności i bez mediów.


Będę okropna i wsadzę kij w mrowisko. :-)

Wspominanie jak to trudności materialne kształtowały charakter trochę specyficznie mi się kojarzy. A konkretnie ze wspomnieniami mojego ojca, który wychował się na biednej wsi w latach sześćdziesiątych. I opowiadał o tym, jak chorym dawano do picia wodę z rtęcią, komentując to tak: "No jasne, że wtedy ludzie mniej chorowali - bo jak zachorowali i dostali taką kurację, to albo umierali od razu, albo mieli tak silny organizm, że ostatecznie wychodzili z choroby". Albo o tym, że widelec pierwszy raz do ręki wziął jako nastolatek (bo w gospodarstwie jadło się łyżką albo rękami, a kroiło nożem - widelec to był zbytek). I nie wspomina tego z rozrzewnieniem czy optymizmem.

A już całkiem dużo, dużo dawniej przypominają mi się najróżniejsze krytyki "współczesnych" technologii w dawnych księgach i podaniach. Od tego, jak starożytni bali się pisma (bo osłabi ludzką pamięć i nauczy nas ufać martwym księgom zamiast żywym ludziom), przez narzekanie że, druk będzie służył do ogłupiania ludzi, bo każdy głupi może książkę wydrukować, po przekonanie, że kolej to nie to samo co podróżowanie konno (i ludzie całkiem zatracają sens podróży, jak się tak strasznie szybko mogą dostać do celu). Albo spartańskie przekonanie, że mycie się w ciepłej wodzie jest cechą ludzi albo chorych, albo zdegenerowanych.

Ludzie się adaptują do okoliczności - gdyby dostawy prądu stały się nieregularne, w odpowiednio długim czasie by się do tego dostosowali. Owszem, byłby trudny okres przejściowy. Ale tak samo byłby trudny okres przejściowy, jakby np. nagle zaczęły rury zimą pękać i brakowałoby ciepłej wody. A przecież też można sobie o tym myśleć, jako o czymś co hartuje ciało, uczy poprzestawiania tylko na rzeczach koniecznych i cierpliwości.

To kto chętny na brak ciepłej wody? :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2018-02-13 19:38
Zacytowałaś mnie, ale mój post nie był przeciwko nowoczesności. Chciałam powiedzieć, że "coś za coś" czyli jest nam wygodniej, bogaciej itd, ale z drugiej strony też coś tracimy. Jak wyżej wspomniałam wszystko ma swoje dobre i złe strony.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2018-02-13 19:44

>że "coś za coś" czyli jest nam wygodniej, bogaciej itd, ale z drugiej strony też coś tracimy.


Nie jestem przekonana, że naprawdę "coś za coś". Tak, jak nie jestem przekonana, że ciepła woda rozleniwia (i że mycie się w zimnej byłoby zawsze szlachetniejsze, na przykład).

Jeśli ludzie żyją szybciej, w płytszym kontakcie z bliskimi (czego wcale nie jestem pewna, jak patrzę na starsze pokolenia, które znam...) to nie "za to", że jest im bogaciej. Dokonują takiego wyboru - mogliby dokonać innego, posiadając te same środki techniczne i ten sam dobrobyt.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2018-02-13 20:04

>Tak, jak nie jestem przekonana, że ciepła woda rozleniwia (i że mycie się w zimnej byłoby zawsze szlachetniejsze, na przykład). <


Może nie szlachetniejsze, ale naprzemienny ciepło zimny prysznic z rana dobrze działa przynajmniej na mnie. :-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2018-02-13 20:37
Naprzemienny to jednakowoż nie wyłącznie zimny - a np. tylko zimny uznawali Spartanie. :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2018-02-13 20:59
Ciekawe czy ich kobiety również , bo ideałem była u nich kobieta wysportowana i zdrowa, a  jak to się mówi "zimna woda zdrowia doda."
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2018-02-13 23:13

> Ciekawe czy ich kobiety również


Jeśli dobrze kojarzę, wolne spartanki tak. Ciepła woda i inne komforty były dla ciężarnych kobiet i ludzi starych.

Chodziło nie tyle o ewentualne skutki zdrowotne, a o zasadę że Spartaninowi lub Spartance nie przystoi żaden absolutnie "luksus", bo każdy luksus musi rozleniwiać. Ani długi sen, ani ciepła woda, a w przypadku mężczyzn także np. jedzenie we własnym domu (Spartanie miał jeść w zbiorowych stołówkach). Ani nawet długie pozostawanie mężczyzny w prywatnym domu (czas powinien spędzać ze swoją jednostką wojskową).

Ponieważ to wszystko utrudniało normalne życie, za prowadzenie tego normalnego życia (np. pracę w gospodarstwie) odpowiedzialni byli zniewoleni jeńcy wojenni - heloci.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2018-02-14 09:48
Dużo można o nich pisać. Dodam tylko, że nawet życie dzieci było od początku w ich rękach tzn nie mówię tu tylko o bardzo surowym wychowaniu, ale o tym, że zabijano (zrzucano ze skały) dzieci słabe, kalekie, które w przyszłości nie mogły być wojownikami czy kobietami rodzącymi silnych potomków.
Nadrzędny Autor Kropek Dodany 2018-02-14 13:44

> Będę okropna i wsadzę kij w mrowisko. :-)


Niektórzy przygotowują się na okoliczność oświetlania za pomocą świeczki czy też lampy naftowej nie oglądając telewizji :-) a le zawsze można poczytać książkę albo starą gazetę :-)
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2018-02-13 12:05

>Pewnie. PRL to był raj. <


Hmmm.... Zatraciłeś umiejętność czytania ze zrozumieniem ?
Wielokrotnie swoimi wpisami sam się deprecjonujesz ale tym razem sięgnąłeś Himalajów. Proszę przeczytaj raz jeszcze mój poprzedni wpis i chociaż chwilkę się zastanów.
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2018-02-13 14:56
Czepnij się tramwaju o ile masz gdzie.

Transformacji gospodarczej w polskim wydaniu nie było w Bułgarii, Rumunii, na Ukrainie. Jedź i zobacz jak tam jest wspaniale.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-13 11:55
Właśnie dotarłam do artykułu
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/co-mozna-kupic-za-srednia-place-w-polsce-a-co-w-europie/02gjhvr
No i nie będę cytować, ale to woda na mój młyn. Tam sobie można poczytać, ile czego  Polak kupi za przeciętną pensję, a ile inne nacje. Do tego dodajmy info, ilu Polaków osiąga tę przeciętną pensję i dlaczego ona nie oddaje przeciętnego stanu rzeczy i mamy obraz. Tylko czego? Nazwę to może delikatnie celem, do którego trzeba dążyć. Może kiedyś osiągniemy...
To, co przytoczyłeś w świetle tego artykułu to jakieś rodzynki statystyczne w torcie GUSu, bo nie powiem oczywiście zakalcu.;-) :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-13 14:57
EUROSTAT-u, ale ten jest pewnie na usługach PiS:)
Nadrzędny - Autor Kropek Dodany 2018-02-14 13:46
Niedługo wszyscy będą na usługach pisuarów czy też innych nocNików
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2018-02-14 21:22
Idziemy do przodu....tak szybko że dogoniliśmy historię, która była ;-) .
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2018-02-15 13:49

>tak szybko że dogoniliśmy historię, która była<


Doprawdy,- zakreśliliśmy "pętlę czasu". Jeszcze kilka lat temu niektórzy z przekąsem głosili hasło "komuno wróć!". I rzeczywiście tego doświadczamy. Bo czym innym są represje/aresztowania za wypowiadane słowa? Proszę zwrócić uwagę na sprawę p.Frasyniuka niedawno wczesnym rankiem aresztowanego i z domu wyprowadzonego. Komuna i UB-owskie metody wróciły za rządów PiS-u. To po co była ta cała walka społeczeństwa z komuną ? Aby rzesza Misiewiczów i innych PiS-owskich "hapoli" się tuczyła? A nieposłusznych w kazamaty ? Ech.........
Nadrzędny Autor Kropek Dodany 2018-02-16 17:57
Czyli siedź spokojnie " Może kolbami nie załomoczą o poranku do Twych drzwi"
Nadrzędny Autor Kropek Dodany 2018-02-16 17:54
Amalian takiego porównania jeszcze nie słyszałem :-)
  na szczęście całkowicie słuchu nie straciłem i może kiedyś "Szedł najwolniej jak potrafił i wygrał"
Nadrzędny - Autor Kropek Dodany 2018-02-18 16:33
Jest dobrze, a w porywach jak twierdzi Rogal nawet lepiej. To nic ,ze emerytury przyszłych emerytów są zagrożone. Zawsze jest MOPS, GOPS lub inna taka instytucja pomocy ;-)
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2018-02-18 18:06
A w statystykach Rogalika to zagrożenie jest wyszczególnione??? :-p
Nadrzędny - Autor Kropek Dodany 2018-02-18 18:30
U nigo nie istnieje- Rocznik statystyczny nic o tym nie wspomina ;-)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-18 21:51
A jeśli, to pewnie też jak wszystko w pozytywnym kontekście, że zapomogi rosną. :-) :-)
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2018-02-18 22:27
Tylko, że nieadekwatnie do inflacji dla nas ON a dla rządzących, nic tylko beztrosko żyć...
Nadrzędny - Autor Kropek Dodany 2018-02-19 07:43
piękna beztroska przyszłość, może Ci od sterów też tylko taką księgę czytają a może ją piszą?
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-19 10:21
O proszę, zostałem wywołany do tablicy:)
Waloryzacja jak co roku jest skandalicznie niska, ale jej wysokość jest związana z inflacją - niskie podwyżki - niska waloryzacja:)
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-19 11:09
Za to 5mln nagród i premii dla rządzących. Orłom, sokołom by się należało jeszcze raz tyle, ale moim zdaniem dostały bażanty.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-19 11:18
I kolejne miejsce gdzie króluje populizm. Minister, wiceminister g...zarabia biorąc pod uwagę natężenie pracy i poziom odpowiedzialności. Te premie to takie urealnienie pensji. Oczywiście nie powinno tak być, lecz po prostu miesięczny pobory powinny być dwukrotnie wyższe, ale wtedy gawiedź dopiero miałaby używanie.
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-19 12:15
Używanie mieliby ludzie z niedostatkami, a tych nie nazywałabym już gawiedzią w dzisiejszych czasach. Napisałam tez, że dałabym więcej, gdyby byli orłami, ale nie są. Nie sztuka kopać się w biurokracji, papierach i przepisach, tworzyć lawinowo nowe stanowiska administracyjne, buble ustawowe (prawie każda ustawa wymagała poprawek). Sztuką jest porządkować, wprowadzać jasne zasady, np w US. Poprzednio co Urząd to miał inną wykładnię.
Żeby nie było, jest chyba jaskółka, ale czy będzie wiosna?
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/zwolnienie-z-rejestracji-dzialalnosci-gospodarczej/rtvxz9d
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2018-02-19 12:37
Ten pis pokazuje to, że nie masz pojęcia o pracy najwyższych urzędników. A może nie są orłami bo takim trzeba słono płacić?
Nadrzędny - Autor w-zetka Dodany 2018-02-19 13:55
Ja mogę nie mieć i co ważne, nie muszę mieć pojęcia, ale jak czytam, że
66-milionowa Francja zadowala się 18 ministrami. Ich zastępców jest 20. W Hiszpanii ministrów jest 11, a sekretarzy stanu – 19. Niemcy mają w sumie o połowę mniej ministrów i wiceministrów niż Polska. Nie oznacza to, że na Zachodzie nie ma problemów z biurokracją. Owszem, są. Ale Polska nie musi kopiować złych przykładów. Może za to próbować tak urządzać administrację centralną, by nie mnożyć stołków dla zasłużonych działaczy partyjnych.

„To niestety źle o nas świadczy. Polski rząd ma tendencję do przerostu biurokracji, co na dodatek nie przekłada się na jego kompetencje.
źródło - tak pierwsze lepsze z wyszukiwarki
Polska 23 ministerstwa i 95 wiceministrów :-) ...to chyba mam prawo myśleć, co myślę, że to nie orły tam siedzą. Może  nie każdy tam wie, jak co organizować? To dane z 2016, ale od tego czasu   mogło raczej przybyć, niż ubyć, nie mam czasu szukać, co teraz.
Jedni potrafią pracować w mniejszym składzie, inni nie? Dlaczego?
Jeszcze raz - orłom i trzy razy więcej. Posłów połowę mniej, senatorów też i się znajda oszczędności na kasę.
5 mln dostali dodatkowo...który minister na to zasłużył pracą, jeśli znaczna  część z nich musiała odejść? Odeszli w nagrodę za dobrą pracę, czy jak?

Czy więc jest kogo bronić, że mu się należało/należy?...
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Aktualności (Strona 294) (3675727 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 330 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill