Zawsze pytałaś o tradycyjne potrawy różnych regionów i sama lubisz tradycję, ja też:) Jednak tradycja to to co wynieśliśmy z domu, potrawy i zwyczaje naszych przodków. W sumie to co z tych "okruchów" tworzymy w naszej rodzinie
Powiem ci tak: znam wigilię i święta "góralskie", kaszubskie i mojej rodziny (centralnej Polski). Poza kilkoma detalami niewiele te wigilie się różnią. Ja byłam przyzwyczajona do zupy z suszonych owoców z makaronem, mój pierwszy mąż nie lubił jej, więc przeszłam na zupę grzybową. W każdym regionie muszą i są śledzie - w różnej postaci, ale głównie w śmietanie z ziemniakami w... mundurkach
kapusta kiszona w różnej postaci i różnymi dodatkami, łazanki z makiem, miodem itd. Fasola z barszczem czerwonym itp.. Wszystko smaczne, ale ma być postne.
Drobne ciekawostki i różnice:
- kaszubi do zupy owocowej robią kluski ziemniaczanej (nie lubię)
- śledzi i ryb do znudzenia
- górale zupę rybną
- sporo z sera owczego i kapusty
Ciasta tak jak wszędzie
----------------------------------
Są też zabobony wigilijne: nie wiedziałam, że to zwyczaj "regionu", ale wierzyłam i wierzę, że: JAKA WIGILIA TAKI CAŁY ROK i W NOWY ROK: FACET U DRZWI TO SZCZĘŚCIE, BABA TRUDNY ROK
Zdrowych, spokojnych i wesołych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM FORUMOWICZOM
Jolka.
Smacznego, spokojnej i smacznej wigilii życzy Jolka