Na wstępnie zaznaczam, że nie jestem pracownikiem Centrum Integracji ani żadnym innym specjalistą. A teraz do rzeczy:
> Czy są jakieś organizacje do których można się zwrócić o przynajmniej częściowy zwrot poniesionych kosztów ?
Nie znam żadnej konkretnej organizacji, która specjalizuje się w czymś takim. Organizacje znacznie częściej zajmują się pozyskaniem pieniędzy, niż refundowaniem wydatków, które ktoś już poniósł. Tym niemniej możesz przejrzeć ogólnopolski spis organizacji pozarządowych:
https://spis.ngo.pl/W kolumnie „Odbiorcy działań” po prawej stronie ekranu wybierz opcję „Niepełnosprawni dorośli”, żeby zawęzić wyszukiwanie tylko do organizacji, które deklarują pomoc dorosłym ON.
Sugerowałabym przejrzenie tego spisu pod dwoma kątami – pod kątem Twojej konkretnie niepełnosprawności oraz pod kątem organizacji dla ON, które działają lokalnie (w Twoim powiecie, województwie itd.) Zorientuj się, czym się zajmują i jeśli zajmują się również pozyskaniem środków na zabiegi medyczne, po prostu się z nimi skontaktuj i zapytaj.
Żadnych gwarancji Ci w tej sprawie dać nie mogę, bo pomoc organizacji pozarządowych jest z definicji dobrowolna – sami decydują, w czym pomagają.
> może będę mógł ten koszt uwzględnić w PIT?
Jedną z ulg w przypadku podatku dochodowego osób fizycznych (PIT) jest tzw. „ulga rehabilitacyjna”. Podstawowe informacje na ten temat znajdziesz np. tutaj:
https://www.pit.pl/ulga-rehabilitacyjna/Co do zasady umożliwiałaby ona odliczenie - w PIT za rok, w którym poniosłeś wydatek – całego kosztu działania rehabilitacyjnego. Na przykład gdybym ja prywatnie w tym roku pojechała na turnus rehabilitacyjny, mogłabym jego pełny koszt odliczyć od dochodu opodatkowanego. A zatem jeśli Ty poniosłeś te koszty teraz, możesz je rozliczyć dopiero za rok (w formularzu PIT za rok 2019).
Jest tylko jeden problem – Twój wydatek musi być uznany za rehabilitacyjny, czyli
usprawniający w związku z orzeczoną niepełnosprawnością. Po pierwsze więc poszłabym z dokumentacją z tego leczenia do któregoś z prowadzących Cię lekarzy, żeby wystawił Ci dokument, że leczenie miało na celu usprawnienie w związku z niepełnosprawnością, jeśli tak rzeczywiście było (bo urzędnik skarbowy nie lekarz, ma prawo tego nie wiedzieć), po drugie zaś z taką „podkładką” do lekarza poszłabym do Twojego lokalnego urzędu skarbowego, żeby się upewnić, że im to wystarczy i nie będą kwestionować odliczenia.
EDIT: No i oczywiście, na koniec - uzyskanie zwrotu kosztów od jakiejś organizacji automatycznie oznacza, że nie możesz tego kosztu odliczyć w PIT (bo go trwale nie poniosłeś).