Przez pandemię nie mam rehabilitacji, jak zapewne wielu innych niepełnosprawnych. Więc radzę sobie sama. Mam piłki z kolcami (wiecie o co chodzi), taśmy, takiego dużego tic-taka (piłkę w kształcie walca) na której się leży i ćwiczy, rotor i inne bzdety. Te rzeczy są w zasięgu każdego niepełnosprawnego, bo nie są drogie. 2 lata temu dostałam skierowanie na rehabilitację szpitalną, ale kolejka jest na 5 lat, a stopień niepełnosprawności bez znaczenia, bo pierwszeństwo mają (co zrozumiałe) ludzie po udarach, wylewach i ciężkich wypadkach. Ja mam postępującą chorobę genetyczną, więc bez szans na poprawę. Skierowanie dostałam bo w szpitalach mają pionizatory. Zaczęłam więc się interesować tematem, że zamiast czekać biernie na ten szpital może warto samemu kupić taki pionizator. Ceny mnie rozwaliły. Ja muszę mieć podporę dla ramion bo mnie zgina w pół i ciągnie do podłogi, więc dodatkowo musiałabym dopłacić za wersję z taką opcją. Po zobaczeniu cen na poziomie 10-13 tysi byłam załamana! Jak pewnie każdy w takiej sytuacji. 2 miechy drążyłam temat szukając czegoś sensownego. Na olx były używane pionizatory, szczególnie podobał mi się MayWalk i już prawie kupiłam gdy natrafiłam na coś interesującego na allegro: DYNA WALK Mobilexu. I teraz najlepsze: nie wiem czy NFZ się pomylił czy jak, ale w tym roku zakontraktował ten sprzęt jako chodzik, nie pionizator. Zapotrzebowanie na sprzęt mógł zatem wypisać lekarz rodzinny na kod P123. NFZ dał 168 zł. 730 musiałam dopłacić, ale nie kilka tysięcy! Sprzęt kupiłam nie na allegro ale w swoim mieście bez problemu, w sklepie medycznym. Pionizator ma regulowaną wysokość, jak zapewne wszystkie pionizatory, uprząż która zabezpiecza przed upadkiem i można na niej siedzieć. Obciążenie do 130 kg. Wpiszcie sobie w google to obejrzycie jak to wygląda. Ja mam wersję z hamulcami ręcznymi. Sprzęt jest naprawdę porządny i mocno mnie zaskoczył jakością wykonania i funkcjonalnością. To chyba najtańszy pionizator na rynku! Spełnia tą samą rolę co pionizatory za kilka tysięcy więc po co przepłacać? Najpierw się wahałam, ale to była jedna z najlepszych decyzji jaką podjęłam odnośnie kupna sprzętu. Puknijcie dalej to info. Niech ludzie wiedzą, że jest alternatywa.