>niepełnosprawnych pasażerów będzie na pokładzie węższy wózek, jeśli tylko o to poproszą.>
i tu się zgadza ten fragment z gazety , leciał już mój kolega ,też wylot z Warszawy , i tak było , obsługa lotu wcześniej widziała, pomagała mu osbiście .leciał sam .
druga sprawa on jest dorosły
a dalej dotyczy wszystkich - zaświadczenie od lekarza , jaki stan człowieka , i czy lekarz zezwala na lot
dziwi mnie jednak ,że na nie wszystkie trasy jest tak samo .
bo dlaczego raz tak , raz tak
leciałam do Hiszpanii , linie LOT ROK 2003 , wylot Warszawy do Tarbes ( lotnisko we Francji ) , dalej do Loordes samochodami , ale byliśmy grupa 8 osób - fundacja, i oczywiście opiekun i lekarz,ale też musiałam mieć zaświadczenie o stanie zdrowia na podróż specjalnie, a na pokład nas wnosili wózki poszły na bagaż .