Nie mówię, że się starasz dorabiać.
Po prostu zwróciłam uwagę na to, na co artykuły już nie zwracają (piszą jedynie mimochodem) - że wśród grup ograniczonych jest też grupa matek w ciąży i w związku z tym kwestia dyskryminowania zaczyna dziwnie wyglądać. Bo jeżeli niemożność brania udziału w badaniach focusowych OBOPu to dyskryminacja okrutna tych "mniej atrakcyjnych" grup społecznych to należałoby dojść do wniosku, że kobiety w ciąży też są "mniej atrakcyjne".
> większość mediów pokazuje młodość, piękno i bogactwo
Zależy który program włączyć - jak jakieś Uwagi albo inne sprawy dla reportera, to z kolei same nieszczęścia, głód, bieda i jęk. Ze skrajności w skrajność. To zresztą jest "normalne" - jeżeli podstawą jest założenie, że informacja ma się "sprzedać" to musi być taka, żeby ludziom się chciało oglądać. Normalności już im się oglądać nie chce. Więc trzeba sprzedawać albo mini-raj albo koszmar. Ot prawa rynku.