www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / zabrali mi grupe ale.... (12764 - wyświetleń)
- Autor asiatko31 Dodany 2007-07-11 15:12
dostałam wezwanie z ZUS ze mam iść na badanie psychologiczne parę dni później czyli 3 lipca dostałam wezwanie do zusu. Lekarz orzecznik zbadał przeprowadził wywiad i na koniec jak wychodziłam powiedział ze orzeczenie przyjdzie poczta ale jeśli psycholog na pisał na nie korzyść pani to ma pani prawo sie odwołać a ja obrazu załapałam i mówię ze jeśli będzie na nie korzyść to na piszcie ze jesteście świadomi tego ze jestem chora na padaczkę , skoliozę (skoliozę esowata ) i choroba genetyczna recklinghausena i mogę pracować w każdym zawodzie nawet prowadzić samochód. dziś przyszło orzeczenie i pisze

" Stopień upośledzenia sprawności organizmu w wyniku rozpoznawalnych schorzeń nie powodują utraty zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy"
tak na pisała lekarka

czyli od dziś mogę pracować z padaczka jako ochroniarz w banku być pilotem motorniczym. moja sąsiadka ma taka panią która pracuje w gazecie będę chciała dać to do gazety i tak zorbie jak babcie kocham.
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2007-07-12 14:33
Witam
I tak trzymać. W naszym kraju nie brak absurdów i głupoty. Tak to jest że ON musza walczyć nieraz bardziej zawzięcie niż zdrowi ludzie. I kto tu jest chory?
Powodzeni szanowna Pani aasiatko31, trzymam kciuki.
Pozdrawiam Zygmunt
Nadrzędny - Autor asiatko31 Dodany 2007-07-12 15:24 Zmieniony 2007-07-12 15:29
zapominałam na pisać ze po tych moich słowach czyli ..... a ja obrazu załapałam i mówię ze jeśli będzie na nie korzyść to na piszcie ze jesteście świadomi tego ze jestem chora na padaczkę , skoliozę (skoliozę esowata ) i choroba genetyczna Recklinghausena i mogę pracować w każdym zawodzie nawet prowadzić samochód. lekarz orzecznik powiedziała ze nie może czegoś na pisać ze mogę sprobować pracować jako chałupnik.
I tu mam pytanie do was jak rozumiecie to zdanie :
" Stopień upośledzenia sprawności organizmu w wyniku rozpoznawalnych schorzeń nie powodują utraty zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy"
chodzi tu ze mogę wykonywać jakikolwiek zawód czy jestem zdrowa do pracy ale nie do każdej??????

Bo ja sadze ze mogę podjąć sie jakiejkolwiek pracy moja koleżanka sadzi ze chodzi tu ze jestem zdrowa do pracy ale nie do każdej. No to teraz już nic nie kapuje  jestem zdolna do pracy lub częściowo nie zdolna do pracy jak częściowo.... to ja rozumiem ze jestem zdolna do pracy ale nie do każdej

Mam też prośbę nie jestem Pani ... :-)
Nadrzędny - Autor Szczepan Dodany 2007-07-13 08:46
Witam ,

  Asiu według tego co napisali lekarze możesz podjąć prace w każdym zawodzie.
  Jeżeli są jakiekolwiek ograniczenia w wykonywaniu pracy są one wyraźnie zaznaczone.
 
         Czyli znowu mamy cud, - Poco nam szpitale ,sale operacyjne i cały ten moloch
  mający nas leczyć.

Znacznie prościej jest wynająć starą szopę , kilku orzeczników i ludziska nam ozdrowieją
w trymiga ,- nareszcie będziemy narodem zdrowych ludzi.
                                                                                                                                                                  .      Kto się nie dostosuje -element wywrotowy,antyspołeczny i złośliwy, jak nie zechce   
momentalnie wyzdrowieć, no to już jego sprawa.
Widać nie nadaje się do życia w naszej troskliwej pro ludzkiej i pro rodzinnej Ojczyźnie.

Pewnie, nie brak cwaniaków co to chcą naciągnąć Państwo na wydatki z niesłuszne wypłacaną rentą.
Tylko czemu odnoszę wrażenie że lekarze orzecznicy podchodzą do większości badanych jak do potencjalnych naciągaczy.

Może płacą im od sztuki ,im więcej osób straci rentę tym więcej kasy w portfelu orzecznika.?
Może przez ustawiczną pogoń za groszem ,prace na kilku etatach (co to nieraz doba ma 36 godzin)
zatracili poczucie rzeczywistości ,żyją w innym świecie i przez to nie zdają sobie sprawy że jednym
nieprzemyślanym ,czy ośmielę się stwierdzić , głupim orzeczeniem ,rujnują komuś życie , a przynajmniej
doprowadzają taką osobę do niezłej nerwicy.

  Cóż z tego że można się odwołać i że w końcu się sprawę wygra. 
  Kto zwróci stargane nerwy i czas niepewnego jutra.
 
  Teraz Asiu wypadało by przyjąć się do jakiejś pracy i pójść na badania
  wstępne . Ciekawe czy opinia lekarza medycyny pracy będzie się pokrywała
  z opinią lekarza orzecznika ,jeśli nie -to który mija się z prawdą ?(delikatnie mówiąc)

   A potem jak nie będziesz mogła dojść która opinia jest prawdziwa, spróbuj
   podsunąć problem choćby reporterom Faktu.

   Tyle że nie wiem czy coś to da ,bo ten system jest już tyle razy opisany
    a zmian na lepsze ja przynajmniej niezauważyłem.
 
Nadrzędny Autor okularnica Dodany 2007-07-18 15:55
radzę napisać jak najszybciej odwołanie!!!!
Nadrzędny - Autor maks12 Dodany 2007-09-29 00:47
Mnie równiez.Odwołanie przyniosło taki skutek ,ze skrócili mi okres nastepnej komisji o dwa lata.Ponadto zmienili w decyzji ,ze rentę przyznano mi z ogólnego stanu zdrowia,a nie wskutek wypadku jakiemu uległem.Komisja odwoławcza to tylko wydłuzenie czasu w dochodzeniu praw ubezpieczonego.Trzech na jednego -tak oceniam działanie takiej komisji,np moze dwóch ,bo jeden z członków tej komisji ,był raczej obiektywny.Sposób i metody przypominały raczej komisje sledczą,z ta róznicą ze ze sledczej pozostają stenogramy,jako dowód.Z tej niewiele mozna przywołać.Upokorzyc i ukarać za próbę sprzeciwu.To metoda działania w stosunku do pokrzywdzonych juz ludzi.
W moje ocenie nikt ,komu udało sie naciagnac ZUS na rente nie robi odwołania,a mimo to traktuje sie takie osoby,jak pasozytów i nierobów .
Granica pomiedzy zdrowymi , a chorymi jest tak cienka i krucha jak zycie ludzkie.Nic nie jest trwałe ,ani pewne.szkoda tylko ze dociera to do swiadomosci niektórych ,w sytuacji ,gdy sami tego doswiadczą.To ostatnie zdanie skierowane jest do tych, którzy o tym zapomnają
Nadrzędny Autor asiatko31 Dodany 2007-09-30 23:04
Słyszałam ze minister zdrowia dał ZUS wolna rękę. Dlatego każdego uzdrawia. Mój mąż zna koleżankę gdzie jej maż ma padaczkę i jak by tu opisać hmmm tylko 1 stopę ma pionowo a druga stopę poziomo ( mówię tu o tylko stopie ) poszedł na komisje to ZUS uzdrowił pisząc mniej więcej ze " pacjent dostosował sie do choroby " to jest ............. Ludzie uciekają za granice a przecież z naszych składek są płacone pensje i emerytury i w ten sposób zmniejszyło sie bez robocie oraz renciści ( kiedyś słyszałam w telewizji ze w Polsce jest najwiecej rencistów ) dlatego trzeba walczyć aż do końca i pisać nawet odwołanie do sadu ZUS nie ma pieniędzy a teraz słyszałam ze ZUS chce przejąc wszystkie firmy jak pogodna jesień , alians itp uważam ze to nie przejdzie.
Nadrzędny - Autor Maggda Dodany 2007-09-05 14:20
Ostatnio coraz czzęściej słysze o fenomenie zusu czyli jego uzdrowicielskiej mocy. Paranoja
Nadrzędny - Autor okularnica Dodany 2007-09-29 15:28
Ja dowoływalam się do Sądu i wygrałam.
Nadrzędny - Autor Szczepan Dodany 2007-10-02 03:04
    Witam

           Nareszcie jakaś dobra wiadomość

                                  GRATULACJE

           więc i ty Asiu nie poddawaj się .Trzymam kciuki .
Nadrzędny Autor yoa80 Dodany 2007-10-05 18:01
hu...z tym Zusem..też staje teraz na pograniczu tego że już za parę miesięcy mi odbiorą świadczenia renty socjalnej..bo grupa na stałe...ale już chyba nie mam szans..wedle tego co mi powiedziano na ostatniej komisji półtora roku temu..że gdy już chodzę to nie należy się tylko schorzenia jak były tak są..
Nadrzędny - Autor miet147 Dodany 2007-10-26 23:33
Pozdrawiam Szczepan -widzę,że ty też kiepsko sypiasz skoro o 4-tej w nocy jeszcze "kukasz"w ekran.
wszystkiego życzę
Mietek
Nadrzędny Autor Szczepan Dodany 2007-10-27 20:51
Witam ,
           miet147
  hehe , ja nie siedzę tak długo przed ekranem , ja tak wcześnie
  wstaje ,  kurcze chyba żem jest typem słowika ,
  albo i innego ptoka co tak wcześnie z gałęzi spada, napewno
   nie sowy.
                pozdrowionka ,
              
    

Nadrzędny - Autor miet147 Dodany 2007-10-26 23:23 Zmieniony 2007-10-26 23:29
Witam-Szanowna okularnico -napisz proszę coś więcej o Twoim przypadku z ZUS-em i z Sądem.Myślę że będzie to doskonały wzór dla niektórych z nas i naszych działań-tylko proszę nic nie upiększaj,zostawmy to naszej"kochanej" telewizji.
o ministrze lepiej się nie będę wypowiadał bo musiał bym przekroczyć zasady obwarowane regulaminem forum a ZUS?-Stworzył swoimi niektórymi decyzjami Dom pogodnej starości="Czarna trumienka" i najchętniej tam by nas wszystkich widział-chociażby tylko dlatego żeby sobie poprawić statystyki.Tym mocno cierpkim "humorem"zakończę dzis ten post życząc równocześnie Wszystkim forumowiczom wszystkiego dobrego.
Mietek.
PS
Cyt:"Polityka to chciwość w masce moralności"-ściągnięte z jakiegoś filmu ale jakże trafne.
Nadrzędny - Autor okularnica Dodany 2007-10-27 07:27
A więc teraz opis moje walki z ZUS-em. I małe zwycięstwo. lekarz orzecznik a potem komisja ZUS orzekła że jestem częściowo niezdolna do pracy, choć niepełnosprawność powstała przed 16-tym rokiem życia. Odwołałam się więc do Sądu. Sprawa ciągneła sie /łacznie z odwołanianimi do ZUS/ ok. 9 m-cy. Do Sądu wniosek złożyłam w sierpniu, przez lekarzy komisji sądowej byłam badana w październiku. Było ich 3: onkolog (choroba nowotworowa z przerzutami) , ortopeda (z racji tego że mma proteze więc i jakieś problemy z kręgosłupem itp.) , internista,i okulista (nosze równiez okulary). Faktycznie byłam przez nich dokładnie badana, przeprowadzili ze mna dokładny wywiad. Pytali sie jaką prace wykonuej, dlaczego akurat tę a nie inną, czy nie mam problemów z np. sięgnięciem segregatora z wyższej czy niższej półki, jak sobie radze z dojazdami itp. Jakoś w październiku dostałam opinie biegłych lekarzy - wszyscy orzekli na moja korzyść. Po tej opinii zarówno ja jak i ZUS mieliśmy czas na złożenie odwołania. Ja się nie odwoływałam, bo po co, nie miałam od czego :-) Jakoś w styczniu albo lutym odbyła sie rozprawa. Była pani sędzia, byłam ja, ale nie było przedstawiciela ZUS. Okazało się, że ZUS nie złożył odwołania od opinii biegłych sądowych, uznał ją za wiarygodną, rzetelną, dlatego też nie stawił sie na sprawie. Pani sędzia również uznała, że zgadza się z opinią biegłych, że jestem dzielna, odważna więc orzekła na moja korzyść. Poinformowała mnie również, że w moim przypadku powinna być całkowita niezdolnośc do pracy na stałe, ale zna przepisy ZUS wiec jest jak jest. I dała mi na 3 lata (a wcześniej zus orzekał w moim przypadku na rok, dwa, nigdy na 3). W marcu ZUS mnie spłacił. Wystapiłam o odsetki - było tego co prawda jakieś 200zł, ale co tam. Nie pozwoliłabym aby z "moich pieniedzy" kupili sobie złote klamki :-) A jak było w waszych przypadkach? Podzielcie się doświadczeniem i więdzą ;-)
Nadrzędny - Autor andrzej1964 Dodany 2007-11-29 13:17
tak to właśnie jest dziś obecnie z ZUSem, dziś przyznają grupę, jutro zabierają ją, także nie warto ufać ZUSowi. Są zbyt fałszywi, dlatego warto omijać ich i po grupę starać się z Ośrodka dla osób niepełnosprawnych.
Jesli ktoś z was mieszka na terenie Wa-wy, to śmiało może skorzystać z Grzybowskiej. Tam jest taki właśnie ośrodek dla osób niepełnosprawnych, który nie ma nic do czynienia z ZUSem.

Owszem żadnych korzyści finansowych, ale chyba ważne, że człowiek stara się tam o pracę.

Dla nich to jest istotne. Także tam spróbujcie się wybrać. Jeśli mieszkacie poza stolicą, to poszukajcie gdzie coś takiego mieści się. Bo to warto.

Ja tak samo z ZUSem nie zaczynam, siedzę z 3 grupą, choć mi się należy 2 grupa, mam podobne schorzenia, ale nie ufam ZUSowi. Trzymam się 3 grupy, bo mam na stałe, a co mi z tego, że pójdę tam na komisję dostanę powiadomienie, przyznają mi na 2 lata, a potem bez żadnych przyczyn mi to zabiorą.

Także siedzę tu jak mi dobrze, bo mogę mieć jeszcze gorzej
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-03-09 13:29
Asiatko!
Epilepsja wyklcza mase zawodów ,których mozesz wykonywac.Znajduje sie w rejestrze jako choroba o szczególnym charakterze.Na dobrą sprawę nie wolno Ci byc nawet sprzataczka,gdyż zabronione jest takim chorym wchodzenie wyzej niz 1m.Gdzies miałam wykaz oraz wytyczne dot. tej choroby.wyszukam Ci je i postram sie wkleić linka.
pozdrawiam.
Zaden powazny neurolog nie wydałby zezwolenia na pracę fizyczną,czy majacą kontakt z urządzeniami elektrycznymi.
Nadrzędny - Autor andrzej1964 Dodany 2008-03-09 14:23
Nie wiem co to znaczy Epilepsja, wiem tylo jedno, że od dłuższego już czasu coraz więcej chorub u mnie przybywa. Miałem możliwość już od dawna starać się o 2 grupę, ale jaoś mi to nie wychodziło. Co do podjęcia pracy, takiej czy innej, dziś należy sie surowo tym wszytkim pracom spojrzeć prosto w oczy. Oszustwa są jaie były, takie są i to znaczym pogorszeniu. Ja juz swoje przeżyłem. Także oczekuję poprawy na naszym rynku zatrudniania, a potem będę myślał być może o jakiejkolwiek pracy.

Oczywiście przeglądam strony z pracą, są perspektywy, np w urzędzie pracy, piszą o tym, ale jaie podejrzewam bajki pisza jeśli chodzi o zarobki. Nie wierzę w taką całkowitą uczciwość, o jakiej nadmieniają pracodawcy. Pensje jai typują dla przyszłego pracownika danej firmy. To wszystko wydaje mnie się śmieszne. Stałe pensje, czy stawki godzinowe, to chyba jaieś nieporozumienie.

Są tam ogłoszenia jeśli chodzi o pracę na stanowisku sprzątającego, czy też ochrony. Jak dotąd pracowalem na tych stanowiskach, tak jeszcze nie widziałem takich zarobków na tych stanowiskach.

Pracowałem trochę nie tak dawno w tych stanowiskach, także moge coś powiedzieć o tym, czy o tamtym. Druga sprawa, jaką bym chciał poruszyć, to sprawa kodeksu pracy. W ilu to sytuacjach są one łamane.
Sam oczywiście jestem poszkodowanym, gdy pracowałem ostatnio.

No, cóż, ale każdy być może ma swoje zdanie na ten temat. Wielu jednak zatruniani są po znajomości, dlatego być może mają odpowiednie stanowisko, lepszą robotę itd.

Znam się tak samo na krytyce ze strony innych forumowczów, którym się wydaje, że pewnie nie chce mi się pracować. Ważne jest to, że niektórzy, a może większość ma właśnie, takie czy inne możliwości osiągnięcia takich czy też innych stanowisk. Pozostali niestety takich możliwości nie mają.

Co do chorób. Podobno słyszałem, że po 40 tce dużo chorób przybywa, także należy się wcale nie dziwić temu
Nadrzędny - Autor Viktor Dodany 2008-03-09 15:19
Pan Tusk obiecuje nam cuda... a przecież cuda codziennie zdarzają sie w obecności orzecznika ZUS!!!!! Orzecznicy lekarscy to ludzie bez skrupułów.... za pieniądze sprzedali by własną matke
Nadrzędny Autor szczerbaty Dodany 2008-03-10 09:01
NIE WIEM CZY WAS POCIESZE ALE ODWOLUJCIE SIE OD DECYZJI ZUSU BO SZKODA NERWOW NA POLEMIZOWANIE Z LUDZMI KTORZY TYLKO CZEKAJA NA KOPERTY.
NAJLEPIEJ JAK IDZIECIE NA KOMISJE TO SIE NIC NIE ODZYWAJCIE BO I TAK ZROBIA TO CO CHCA. JA TAK ROBILEM I ZACZOLEM DOPIERO ROZMAWIAC NA WOJEWODZKIEJ.
SADZILEM SIE TRZY RAZY I TRZY RAZY WYGRALEM YLKO ZE MUSIALEM ODWIEDZIC PARE KOLEJNYCH MIAST ALE SIE ,,OPLACALO'' BO NA GORZE JUZ NIE CZESAM GACIAMI I MAJA WIECEJ,, POLOTU '' OD TYCH NIEUKOW W ZUSACH. MILEGO DNIA.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / zabrali mi grupe ale.... (12764 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill