www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Np. PRAWO BUDOWLANE (Strona 2) (136999 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2008-10-29 10:13
takie schody to ja przez 3 lata na licencjacie pokonywalem od parteru az na 3 pietro a juz jestem mgr.
Nadrzędny Autor amalian Dodany 2008-10-29 10:41
no,no . To jeszcze troszkę zaliczysz tego chodzenia . Chyba,że ...teraz komisja będzie schodziła do Ciebie ;-) . Na magazynierze nie powinna zakończyć przygoda z wiedzą . Czego życzę . Pozdrawiam  :-) .
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2008-10-29 10:18
W Anglii zakres usług asystenta ustalają lokalne władze, opierając się na interpretacji stosownych ustaw. Na takiej podstawie ocenia się sytuację na danym terenie i określa, ile osób może potrzebować tego rodzaju wsparcia. Odkąd zapotrzebowanie na pomoc asystenta przewyższyło możliwości organizacyjne, rodzaj pomocy oferowanej niepełnosprawnym podlega kryteriom ustalanym lokalnie w ośrodkach pomocy społecznej. Na przykład władze mogą zadecydować o opłacaniu opiekuna starszej kobiety, który będzie pomagał wstać z łóżka i ubrać się, ale nie będzie z nią spędzał wolnego czasu, a np. młoda osoba, z dysfunkcją narządu ruchu, może otrzymać obie formy pomocy. Ośrodek pomocy ocenia też, w jakim stopniu potrzebujący jest w stanie pokrywać koszty opieki, gdyż może on skorzystać z dodatkowych funduszy. Lokalne władze ośrodków pomocy społecznej korzystają często z pomocy asystentów z prywatnych, komercyjnych agencji.
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-29 12:49 Zmieniony 2008-10-29 12:55
Rafał, wiesz dlaczego jest tak a nie inaczej naszym "pięknym kraju"... Ponieważ nigdy nie były,  nie są i nie będą respektowane prawa człowieka... Lepiej już nie będzie, chyba że "POLACY Z  WYSOKICH STOŁKÓW" pójdą "PO ROZUM DO GŁOWY"!!!!!
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2008-10-30 17:29
oj chlopie, zadziwia mnie twoja wiedza. powiedz mi o jakim lamainu praw czlowieka ty mowisz? bo ja niewiem. czy mieszkasz w Korei, chinach?masz wolnosc a ty mowiz o lamainu.
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-30 23:22
To ty nie wiesz w jakim kraju ty żyjesz?? Tak, to właśnie POLSKA jest krajem gdzie są łamane prawa człowieka....
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2008-10-31 11:25
no i gdzie jest ekipa ktora ma sie tak hojnie podpisywac po dtymi postulatami?
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 12:11
wystrugaj ją z drewna
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 12:43
Basiu...
Jak potrafisz to czemu nie ustrugasz????
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 12:59
jak mi pomożesz to razem wystrugamy bo jedną ręką trudno
Nadrzędny - Autor marwika Dodany 2008-11-13 18:20
Tak, Basia potrzebuje lewej ręki do pomocy, bo prawą daje sobie radę.....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-13 20:59
ja posługuje się jedną choć mam  dwie i nie płakusiam
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-11-13 23:11
A co ta osoba ma powiedzieć, ta Pani nie ma ani jednej ręki i żyje, ba, i zdobyła wykształcenie a jej prace są cenione w całej Europie... Jadwiga Markur. Pomiędzy tobą, Basiu, a tą Panią jest kolosalna różnica, taka że ta Pani nigdy nie pisze głupot tak jak ty...
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-14 12:24
znalazł się  geniusz wszechczasów haha
każdy inaczej sobie radzi każdy ma inne zdanie na  dany temat i każdemu  życie inaczej się układa
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-11-14 16:38
Geniuszem, to raczej nie jestem... Zatem, Ty Basiu jesteś bardzo, bardzo samolubną i nad wyraz dociekliwą osobą a zwłaszcza w tematach do których nie dorosłaś niektórym z użytkownikom nawet do pięt... Piszesz bzdury tak aby tylko sobie pisać nie myśląc o innych w ten sposób zbijasz z każdego tematu... Gdzie zapodziałaś kulturę???? A to co napisałaś, to świadczy jak najdobitniej o twojej kulturze o twoim stosunku do drugiej osoby, dowodzi o swojej pysze...
Basia Mycko napisała:

>znalazł się  geniusz wszechczasów haha każdy inaczej sobie radzi każdy ma inne zdanie na  dany temat i każdemu  życie inaczej się układa>

Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 12:41 Zmieniony 2008-10-31 12:47
To czemu ty, Rafale nie wystosujesz takiej listy z postulatami??? Zobaczymy jaką ty będziesz miał frekwencje a potem pogadamy... Nawet  pomógłbym Ci jeszcze w tym,ponieważ dużo, dużo przeżyłem i mam 45-cio letnie doświadczenie bycia "ON" a więc prawie półwiecze ... A może nie dopiero nie długo jesteś "ON" bo wiem  że zanik mięśni to choroba postępowa, więc tak do końca jeszcze nie poznałeś co to znaczy być "ON" ... Pytam tak, ponieważ uważam że bariery jakie spotykają nas "ON" wszystkich, zauważają tylko prawdziwi, długoterminowi "ON" a ci nowi z czasem doświadczają gorzkiego smaku bycia "ON", czego nikomu nie życzę....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 13:01
nie użalaj się tak a zacznij doveniać to co masz
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 14:02
Mam głodową rentę, na nic mnie nie stać, do pracy nie bo nie ma w okolicy żadnej nawet dla zdrowych, na rehabilitację musiałbym dojeżdżać 50 km w jedną stronę a do tego jest fatalne połączenie komunikacyjne, więc co tu "doceniać" że żyję w takiej dziurze zwaną Polska, że "jeszcze" żyję....  Nie mam nic do doceniania.... Poza tym że od dziecka biedę klepię jako "ON".... I to, Basiu mam wg. Ciebie "doceniać", nie rozśmieszaj mnie... Powiedź lepiej ile ci płacą za pisanie takich bredni??? Może i ja się załapię. Bo za 500 zł choćbyś nie wiem jak obracała, to się żyć nie da.
Nadrzędny - Autor rafallbn1981 Dodany 2008-10-31 15:10
przeciez ci mowilem ze samemu nic nie zdzialasz. gdybys mial asystenta to bys niemial klopotow takich jakie opisujesz.
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2008-10-31 15:55
ale,ale . Dlaczego asystent ma żyć w takiej dziurze ??? ;-) .
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 16:04
amalian szkoda gadać
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 16:11
Taaak, szkoooda gaaadać... Tu masz jedynie rację, ech... nalezy tylko machnąć ręką na was....
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 16:15
machaj kości rozruszasz
Nadrzędny - Autor maclisc Dodany 2008-10-31 17:27

>szkoda gadać <


dokładnie tak...
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 17:31
:-)
Nadrzędny Autor rafallbn1981 Dodany 2008-10-31 23:00
nie rozumie.
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 16:02
A z wami dopiero NIC bo zawsze macie durnowate sprzeciwy, a jakby co, to już nie jestem sam w tej sprawie, już mam sprzymierzeńców, ponieważ do logicznego myślenia tu na tym forum  nadaje się tylko garstka ludzi co można policzyć na palcach u jednej ręki.... Rafał a jak ty jesteś magistrem to mi na dłoni wyrośnie prędzej kaktus.... Daleko Ci do tego magistra jak niemowlakowi do szkoły..... Nie odpisuj mi więcej....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 16:06
znalazł się mgr inż :-)
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 16:08
Nie jestem magistrem a technikiem i muzykiem....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 16:10
technik pyskówki i narzekania i śpiewania zlituj się zlituj bom nieszczęśliwy i do pracy nieudaczliwy
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 16:13
A, za to ty nic po za głupim dogadywaniem nie potrafisz....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 16:19
prawda zawsze bolała poszukaj balsamu to cie domownicy nasmarują
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-11-01 15:32 Zmieniony 2008-11-01 16:07
To raczej Ciebie, Basiu prawda boli, ja nie muszę szukać domu ponieważ go mam... I tak jak pisałem w poprzednich postach, znowu tej samej grupie użytkowników prawie się udało wprowadzić temat tego wątku na inne niczym nie związane tematy, byle pisać na różne "pierdoły" ale nie na konkretny temat... Więc przypominam co było tematem tego wątku i kto go założył: Więc założył wątek "Szanowny Pan" "Owsian" a czy się komu to podoba czy też nie, tematem wątku było i jest: PRAWO BUDOWLANE

>Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITETONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich. Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę. Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć. Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę. Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych. Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki. Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku, czyli 11 lat temu. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją. W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja. Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury. Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi. Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.>


Tym właśnie sposobem przywołuje do porządku, proszę o dostosowanie się do tego tematu pożywnie... A osoby które nie mają z tematem nic spólnego zapraszam do innych interesujących ich tematów np. rozrywkowych http://forum.niepelnosprawni.pl/topic_show.pl?tid=2048#fp ponieważ nie dorośli do tak poważnych tematów jak "Prawo Budowlane"....
Nadrzędny - Autor OWSIAN Dodany 2008-11-01 19:46 Zmieniony 2008-11-01 19:50
Basiu M!
dlaczego jesteś taka przykra dla otoczenia? Nikt takich ludzi nie lubi. Pamiętaj o tym, gdy będziesz sama i zapragniesz, by ktoś przy tobie był.
ps.
Już wiem, co mi odpowiesz, więc od razu Ci powiem, że ja Ciebie Też.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-01 20:24
sory ale tasiemców nie czytam a mnie [rawda nie boli a wręcz przeciwnie cieszy  niczego tak nie cenie jak zdrowia prawdy i uczciwości
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-11-01 21:51
To wielka szkoda że nie czytasz "tasiemców" bo w nich są ukryte wszystkie mądrości a kto nie czyta "tasiemców" ten ma bardzo płytką wiedzę i wyobraźnię.... Życzę zdrowia...
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-02 18:01
dziękuje ale szyderczych życzeń zdrowia nie przyjmuje twierdzisz że mam płytką wyobraźnie to dobrze że mam ją taką jaką mam a ty nie masz żadnej
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-01 20:25
ja jestem przykra haha popatrz na siebie a nie rozumiem jakiej odpowiedzi się spodziewasz pisząc ja ciebie też
Nadrzędny Autor OWSIAN Dodany 2008-11-02 07:53
Basiu Mycko!
odpowiedzi właśnie takiej, nieszczęsna: JA CIEBIE TEŻ CHROMOLĘ! Jeżeli jeszcze nie rozumiesz grozy swojego ignoranckiego postępowania, to już wkrótce przekonasz się, że wszyscy Twoi znajomi - opuścili Cię w radosnych podskokach ulgi. Jesteś doskonałym materiałem na starą, zgorzkniałą i zarozumiałą pannę. Bez dzieci, bez przyjaciół, miłości, zrozumienia. A nikt nie lubi ludzi patrzących na świat przez pryzmat swojego egoizmu. Powiesz, że nie, że jesteś inna. Wrażliwa, mądra i.t.d. Lecz mogę Cię zapewnić, że nie obchodzi mnie, co powiesz.
Nadrzędny - Autor marwika Dodany 2008-11-13 15:29
Wiesz, jak czytam te twoje (przez małe t)  wypociny na tym forum , to targaja mną : złość, zniechęcenie (wobec ciebie) i ....litość . Ty naprawdę jesteś chyba jakaś niedorozwinięta, ale raczej umysłowo. Tak, musiałam to napisać, bo mnie o mało nie trafia sz.....  jak czytam co ty piszesz. A jak jesteś normalna, to nie udawaj ,że nie rozumiesz o czym sie tu niektórzy wypowiadają. 
Chyba jednak Norbi ma rację. Tobie muszą nieźle płacić za te wypociny, za negowanie wszystkich i wszystkiego. Masz (macie ) w tym jakiś cel?! 
Jak jesteś taka pyskata i odważna , to napisz ile szmalu bierzesz za te durnoty , które wypisujesz.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-11-13 16:00
nie mam żadnej kasy za to co pisze odważna i normalna jestem  dla mnie nie ma ludzi nienormalnych każdy człowiek jest inny ale nie oznacza że jest nienormalny
wyrażam swoje zdanie tak jak uwarzam za słuszne nikomu z nim nie karze się zgadzać
a co do pisowni to pisze jak mi wygodniej nie robie tego po to by kogokolwiek urazić
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-11-13 21:54 Zmieniony 2008-11-13 21:57
Marwiko.... Dla Ciebie mam tylko jedno, ale za to, te, najwspanialsze słowo.... "DZIĘKUJĘ", że jesteś za DOBRĄ SPRAWĄ... "DZIĘKUJĘ" za logiczne myślenie.... "DZIĘKUJĘ" za to że jesteś za nami... za maclisc, za Owsianko, za Zygmuntem, Nachbarem, Tomaszem.... i wielu, wielu "logicznie myślących ON" i  za mną ... Przecież na pierwszy rzut oka widać że "MY" tu mamy zawsze 100%, jak nie więcej racji.... 
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 15:54
nikt mi nie płaci za pisanie bredni tak jak ty to nazwałeś to co opisujesz jest przykre ale niestety mamy mnuiej możliwości jako on ale nie oznacza to że nie mamy doceniać tego co mamy  choćby to że masz te 500 zł i żyjesz masz internet dach nad głową masz co zjeść to że żyjesz oddychasz chodzisz a nawet jak nie to jest sens by żyć i doceniać to co się ma  myślę że ze mną większość się zgodzi
życzę ci optymizmu i większej wiary w siebie
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 16:07
Ja mam wiarę tylko w siebie samego ponieważ tu na tym forum poza wyżej wymienioną garstką ludzi do współpracy się nie nadajecie....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 16:12
my się nie nsadajemy do współpracy a ty do pracy
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 16:24
Ja pracowałem uczciwie i co mam z tego, te  durnowate 500 zł i z tego wg. Ciebie mam się cieszyć że mam aż 500 zł... Gdybym nie przyrabiał na graniu to nie miałbym co do garnka włożyć....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 17:25
TRZEBA BYŁO UCZCIWIEJ PRACOWAĆ
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 19:48
Uczciwiej, czyli tak jak Ty..... Trzymajcie mnie bo ze śmiechu pęknę ...  Uczciwiej tak ja Basia.... tak... hahahaha :-):-):-)
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-31 21:48
kto pracuje uczciwie ten ma i kase ale zdarza się tak że też ma ten kase kto kombinuje a widać że ty ani jednego ani drugiego nie potrafisz ale to już twój problem
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-31 22:35
Ja pracowałem a Ty kombinowałaś i teraz szydło z worka wyszło, teraz mamy Cię "KOMBINATORKO"..... :-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Np. PRAWO BUDOWLANE (Strona 2) (136999 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill