))))))
Ja też ,sałatki oczywiście
PRZYRZADZAL KTOS Z WAS SLIMAKI ??
Ja jadłam ,ale sama nie przyrządzałam trochę w smaku mięso kurczaka przypominają o ile dobrze pamiętam
Oczywiście ,że mrożonki są dobre w lodach 
. Nie w cieście . Ale Bogusiu ,żeby nie wyszło ,że jestem wyśmiewny - to przyznam się ,że nie lubię robić w kuchni w której jestem sam - nie ma na kogo zwalić . Pamiętam moje początki i te znikające kluski ziemniaczane ,które niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknęły w gotującej się wodzie . Zapomnhiałem dodać mąki ziemniaczanej do wyrobionej masy ziemniaczanej . Dobrze ,że był jeszcze makaron .
Nie próbowałem nawet.Jak 'pali' to trzeba pić i to dużo.
))))))))))))
Janie jadłam,ale jak takpali ,tona pewno nie kupię
To się musiałaś zdziwić?
)))))
Ja dziękuję.Nie przepadam za czekoladą.
))))))))
LUDZIE WCZORAJ CHODZILEM PO SKLEPACH I NAJTANSZA MARCHEW KOSZTOWALA 3,70 ZA KILO
Powariowali z tymi cenami.Zauważyłam,że od lat w okresie komunii tak ceny idą do góry.Handlarze wiedzą co robią a my cierpimy.
Chyba trzeba przetrzymac ten gorący okres na diecie(schudniemy ipoczujemy się lżej ,jak motylki)
OD 1,50 DO 3)))))))))))))))
))))))
)))))
Ale to problem mamy z tym wyżywieniem w Polsce . Przecież to jest nie normalne w normalnym świecie ,by się garami przejmować . Właśnie przyjechałem z takiej krainy gdzie ludzie nie mają takich przyziemnych problemów ' co włożyć do garnka ' . Wszystkich żywią all inclusive . Oczywiście ,że nie za darmo ,ale nikt się nie buntował bo kelner chodził wśród stolików z lwem . Sylwek zaś pisał czym się różni polowanie w Afryce ode polowania w Polsce . Dorabialim na to jedzonko na bulwarze ,chodząc w kapeluszach umajonych kwiatkami i wręczając każdemu turyście kwiatek Bylim my takimi nidźwiadkami z Krupówek tylko że w kapeluszach . Opornych zaś ponaglaliśmy poklepując po ramieniach kaktusem . Po trzech dniach już nikt nie spacerował po bulwarze . Pozdrawiam .
O nie ! Tam nie dałem się zaciągnąć . Chociaż mamiono mnie : słonym jeziorem, Fata morganą ,że nad ranem ,a raczej w środku nocy o trzeciej jak wstaniemy i popatrzymy sobie w dal to ją zobaczymy ... O tej porze ??!! To i w domu mam przewidzenia .
Tydzień spędziliśmy w Afryce ,a dokładniej w Tunezji . Wiem ,że to pewnie nie na miejscu ,ale już cztery lata nie palę a Tunezja poza sezonem to nie drożyzna ,więc postanowiliśmy pojechać . Byłem ,zobaczyłem i... zapomniałem .
Tylko tu Polska a wątek Kuchnia więc bez znaczenia czy z garami czy bez ale powietrzem i głaskaniem katusem po ramieniu u moich nie przejdzie. Obiad musi być a jutro jak zwykle sobota i moja kolejka gotowania. Lubie to co robię )))))
na jutro proponuje : .
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
