Nie jestem ani za PiS ani za PO, ani też za jakąśkolwiek partią, ponieważ ani jedna partia jeszcze "NICZEGO DOBREGO" nie zrobiła dla tej co raz większej i co raz bardziej wprowadzanej na "MARGINES" grupy społecznej "LUDZI NIEPŁNOSPRAWNYCH... Jedynie jestem za "ZNACZNĄ" poprawą bytu ludzi niepełnosprawnych, to jest jedna z najbardziej dyskryminowanych sporych mniejszości społecznych, dla przypomnienia jest nasz 6,4 miliona ludzi którzy tylko dlatego że los ich tak urządził tzn. choroba, wada genetyczna, wypadek są dyskryminowani niedostosowaniem prawa i niemożliwości swobodnego poruszania się, brak odpowiedniej edukacji, pracy i możliwości "GODNEJ" egzystencji. Oznacza to, osoby niepełnosprawne w naszym kraju w znacznym stopniu nie mogą korzystać ze swoich praw i wolności. Stawia to pod znakiem zapytania realność konstytucyjnych zasad państwa prawnego, równego wobec wszystkich obywateli.