www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Sprzęt i rehabilitacja / CO O TYM MYŚLICIE (7389 - wyświetleń)
- Autor Barbara Mycko Dodany 2008-02-19 18:04
BYŁAM NA TURNUSIE I  W CZASIE REHABILITACJI  SŁYSZAŁAM2 WERSJE JEDNA TO TAKA BY PRZETRZYMAĆ BÓL A DRUGA ŻE ĆWICZENIA POWINNY BYĆ DO GRANICY WYTRZYMAŁOŚCI
A JAKIE JEST WASZE ZDANIE??
Nadrzędny - Autor x04 Dodany 2008-02-20 17:36
Witam
Szanowna Pani. To istna bzdura. Ani jedna, ani druga wersja, nie jest odpowiednia. rehabilitacja, jest dochodzeniem do poprawy utraconych funkcji w sposób wywarzony i etapowo. lecz nigdy nie należy ćwiczyć i wykonywać ćwiczeń rehabilitacyjnych na siłę, a juz wogóle, jeśli wywołuje to ból. To ma byc rehabilitacja a nie masochizm. Postępowanie na siłę w swoim działaniu, zawsze ma odwrotny skutek.
Pozdrawiam
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-02-20 18:06
WITAM
MYŚLĘ PODOBNIE JAK PAN TYLKO ŻE JA NIE  REHABILITUJE SIĘ NA CO DZIEŃ A TYLKO NA TURNUSACH I WYSTARCZY PARE RUCHÓW JEDNEGO DNIA I NA 2 DZIEŃ JEST NIE DO ZNIESIENIA PRAWIE ŻE NIE POMAGAŁA MI  KRIOTERAPIA KTÓRA ZAMRAŻA BOLĄCE MIEJSCE I PO PARU RUCHACH ZNOWU TO SAMO TZN SILNY BÓL
ZAGRYZAŁAM WARI BO CÓŻ BYŁO ROBIĆ ALE I TAK W PEWNYM MOMENCIE NIE WYTRZYMAŁAM MUSIAŁAM PRZERWAĆ ĆWICZENIA
POZDRAWIAM
DZIĘKUJE ZA WYRAŻENIE OPINI I ZAPRASZAM DO DALSZEGO DIALOGU
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-02-22 23:06
Ja tam myślę, że przede wszystkim trzeba mieć w zasięgu porady dobrego rehabilitanta - profesjonaliści wiedzą co robią. Jeżeli więc pytasz, żeby ustalić jak Ty powinnaś ćwiczyć - idź z tym do kogoś, kto zna się na rehabilitacji i wzbudza Twoje zaufanie.

Ja wyznaję taką filozofię: na ćwiczeniach trzeba się zmęczyć. Jak się człowiek nie męczy przy ćwiczeniach wysiłkowych, to guzik a nie ćwiczenia. Niekoniecznie oznacza to pracę "do granicy wytrzymałości" (czytaj - taką, że się potem przez resztę dnia z łóżka nie podniesiesz) ale z pewnością do zmęczenia mięśni. Oczywiście, jak się jest leniem (jak ja) i porządny wycisk daje sobie raz na miesiąc zamiast codziennie, to potem są z tego zakwasy - tak być nie powinno tyle że to już wina lenistwa a nie samych ćwiczeń, bo jak człowiek nie ma wyrobionych mięśni, to mu się zakwasy od byle czego robią.
Natomiast przy ćwiczeniach rozciągających wyznaję zasadę - do bólu i jeszcze kawałek. Zdarzało mi się pracować z naprawdę dobrymi rehabilitantami, którzy czuli lepiej ode mnie kiedy rozciągany mięsień "puści" i wyciskali ze mnie wszystko. Przyjemne to nie było, ale za to efekty rewelacyjne.
Gorzej jak się przeholuje i pozwoli rehabilitantowi zerwać sobie ścięgno - bólu mimo wszystko nie należy lekceważyć, ale nie widzę sensu w unikaniu go.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-02-23 09:18
DZIĘKI BOGINKO MASZ RACJE TYLKO CO ROBIĆ JAK W 2 DZIEŃ ZWIĘKSZA SIĘ BÓL A  POTEM BOLI PRZZ CAŁY TURNUS I SPIĘTE MIĘŚNIE SĄ TAK ŻE NAGLE NIE MOGE OPÓŚCIĆ RĘKI NA DÓŁ MUSZE SAMA POWOLI BEZ POMOCY RECHABILITANTA A ON WIDZĄC CO SIĘ DZIEJE MÓWI NO TO KONIEC NA DZISIAJ ALBO ŻE WOGLE NIE BĘDZIEMY TEGO ROBIĆ BO RĘKA JEST SZTYWNA A MOIM ZDANIEM JEŻELI BÓL POWSTAŁ TO POMIMO TEGO ŻE BPOLI POWINIEN POMÓC MI W POZBYCIU SIĘ GO NP PRZEZ  ROZMASOWANIE TEGO MIEJSCA LUB ZABIEGI FIZYKOTERAPEUTYCZNE
BO W 2 DZIEŃ JAK ZACZEŁA MNIE BOLEĆ O POTEM CHODZIŁAM DALEJ TO ZROBIŁA 5 RUCHÓW I BYŁO PO WSZYSTKIM A BÓLAŁO MNIE POTEM JUŻ PONAD 3 TYGODNIE PO POWROCIE DO DOMU

POZDRAWIAM
Nadrzędny Autor dobrosia Dodany 2008-02-23 10:44
Witam.Jak sie caly rok nic nie robi,tylko czeka na turnus rehabilitacyjny,zeby cwiczyc to takie wlasnie sa efekty.Trzeba wziasc los w swoje rece,a nie czekac,az zrobia to rehabilitanci,cwiczyc kazdego dnia,teraz sa rozne podwieszki,ciezarki itp. do kupienia w sklepach ortopedycznych,wystarczy chciec.Jednego tylko nie ma,bo jeszcze nie wymyslili-LEKARSTWA NA LENIA.Wybor nalezy do Ciebie.
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-02-23 10:50 Zmieniony 2008-02-23 11:02
Pytanie brzmi - dlaczego Cię ta ręka bolała. To powinien rozstrzygnąć kompetentny lekarz, kropka. Żadne tam prywatne pogaduszki czy fora, tylko człowiek z dobrą znajomością anatomii i Twojego konkretnego stanu zdrowia. Bo taki człowiek powinien wiedzieć, czy ból jest w tej sytuacji "normalny" albo wręcz konieczny, czy też coś gdzieś poszło nie tak.
A co do tego, że rehabilitant coś "powinien" - po pierwsze można z nimi zawsze o tym porozmawiać (to ludzie przecież), po drugie można pójść na kontrolę do lekarza prowadzącego i zgłosić że są takie i takie komplikacje zabiegu. Koniec końców od masażu np. i tak jest raczej masażysta niż rehabilitant w takim ośrodku.

Więc jeżeli to pytanie to tak naprawdę zawoalowana prośba o konsultację - proponuję iść z tym do odpowiedniego lekarza.
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-02-24 15:20
ROZMAWIAŁAM Z RECHABILITANTKĄ POWIEDZIAŁA ŻE WYNIKA  TO Z ZASTOJU MIĘŚNI A  DO LEKARZA NIE CHODZE ZADNEGO BO NA CO DZIEN NIE RECHABILITUJE I BOÓLU NIE MA
DZIĘKI ZA RADY
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-02-24 18:36
No to masz odpowiedź. Zdaje się, że zastój mięśni/stawów się właśnie ćwiczeniami pokonuje. :-) Zresztą - poproś kompetentnego rehabilitanta o dokładne porady. I może jednak zacznij o siebie trochę dbać? Bo rehabilitant to tamto, ale przy MPD (o ile nie mówimy o jakimś śmiesznie łagodnym przypadku, a chyba nie) ruch to podstawa. Poza tym - po prostu fajnie jest mieć stosunkowo dobrą kondycję.
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-02-24 19:57
OWSZEM ĆWICZENIAMI SIĘ ROZCIĄGA ALE NIE SZŁO OPUŚCIĆ RĘKI MUSIAŁAM TO ZROBIĆ SAMA POWOLI  FAKT NIE ĆWICZE W DOMU ANI W ŻADNYM OŚRODKU BO MIAŁAM W PEWNYM MOMENCIE DOŚĆ
MAM PORAŻENIE LEWOSTRONNE CHODZE O WŁASNYCH SIŁACH  I SYARAM SIĘ CHODZIĆ DUŻO MIMO TEGO ŻE SIĘ MĘCZE ALE TRUDNO NIE MOŻNA SIEDZIEĆ W DOMU  BO SIĘ CZŁOWIEK ZANUDZI
DLA TWOJJ WIADOMOŚCI POWIEM ŻE CHODZE NA PIELGRZYMKI BYŁAM TEŻ NA KASPROWYM WIERCHU ZE ZNAJOMYMI SCHODZILIŚMY 8 GODZIN BYŁO CĘŻKO ALE SATYSFAKCJA OGROMNA
WIĘC NIE PISZ MI O KONDYCJII BO NIE OTO PYTAŁAM
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2008-02-23 10:46
Witam
Wydaje mi się, że problem w Pani wypadku, nie leży w tym, jak wykonywać ćwiczenia, ale w tym, jak jest zdiagnozowana pani choroba. Nie wiem, o jakie schorzenie tu chodzi i nawet nie pytam, gdyż nie Jestem specjalistą. Lecz z całą stanowczością uważam, że rehabilitant, nie jest osoba kompetentną do ustalania, czy może Szanowna Pani ćwiczyć do bólu, czy tez nie? Gdyż, nie jest takie oczywiste, z jakiego powodu owy ból występuje. Tu (moim zdaniem), tylko specjalista, który prowadzi historię Pani choroby, może decydować. Ja sobie pozwoliłem na ćwiczenia, lekceważąc ból i teraz siedzę na wózku.
Boginko - zmęczenie mięśni i tak zwane zakwasy, to nie to samo, co ból wywołany schorzeniem. Ja rehabilitując się, zawsze zasięgam zdania specjalisty, który się mną zajmuje. Od niego wiem, że jeśli tylko wyczuwam ból podczas wykonania jakiegoś ćwiczenia, powinienem ćwiczenie przerwać. Wydaje mi się, że najpierw trzeba likwidować przyczynę bólu. Rehabilitacja zaś, jest li tylko usprawnieniem, lecz skoro przyczyna nadal trwa ( a tak widzę jest w Pani przypadku), to rehabilitacja mija się z celem. Będzie koszmarem. Ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-02-23 11:04
Zygmuncie - akurat z tego co wiem ja i Barbara mamy podobne schorzenie (tzw. Mózgowe Porażenie Dziecięce). W tym przypadku ból różnej maści jest po prostu częścią interesu, bo mięśnie zachowują się spastycznie (same się napinają), tworzą się przykurcze itd. Tego rodzaju bóle i sposoby "obchodzenia się" z nimi są z tego co wiem częścią wiedzy rehabilitanta i zwyczajnie nie da się rehabilitować bez bólu (szczególnie jeżeli ktoś ćwiczy od przypadku do przypadku) a rehabilitacja pomimo bólu jest po prostu konieczna, bo tylko ona prowadzi do stopniowego odblokowywania mięśni i poprawny sprawności. Z mojego doświadczenia wynika, że rehabilitant często jest "najbliższym lekarzem" osób z MPD.

Oczywiście indywidualny przypadek Barbary to już coś o czym nie mam pojęcia, więc zdecydowanie i po raz trzeci mówię, że jak ktoś chce tu dostać poradę medyczną to powinien raczej wybrać się do lekarza, który go zna. Natomiast daleka byłabym od twierdzenia, że jeżeli przyczyna braku sprawności nie ustępuje, to należy dać sobie spokój z rehabilitacją - z tym jest jednak bardzo różnie.
Pozdrawiam
Nadrzędny Autor Barbara Mycko Dodany 2008-02-24 15:31
TAK JESTEM PO MPD I JAK SPUSZCZAŁAM RĘKĘ NA DÓŁ POJAWIŁA SIĘ  W PEWNYM MOMENCIE BLOKADA I NIE SZŁO JEJ OPUŚCIĆ' WIĘC CHYBA TO SPASTYKA A
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2008-02-23 15:12
No przecież ja nic innego nie mówię. Co prawda nie mam porażenia mózgu i nawet nie próbuje twierdzić, że rozumiem mechanizm, tego konkretnego schorzenia, lecz co do spastyczności mięśni wiem nie mało, bo ja również mam tę przypadłość. Nigdy nie twierdziłem, że należy przerwać rehabilitację, bo to bez sensu, lecz, najpierw trzeba poznać dobrze przyczynę bólu. Tak, masz Boginko rację, rehabilitant, to najczęściej najbliższy lekarz, lecz mowa o dobrym rehabilitancie, a już z tym jest gorzej. Ja nie mogę nic doradzać naszej rozmówczyni z tym problemem, bo nie Jestem osobą kompetentną, a i problem jest indywidualny. Lecz mnie zastanowiło, by na pewno to, dla czego zabiegi jak i rehabilitacja nie przynoszą oczekiwanego efektu.
Lecz jak mówię, nie doradzam, to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Sprzęt i rehabilitacja / CO O TYM MYŚLICIE (7389 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill