tak, doczytalam ale ma to miejsce tylko jesli osoba jest trwale niezdolna do pracy
cyt. "Normalnie zachowek wynosi połowę tego, co by mu przypadło z ustawy (gdyby nie było testamentu), jeśli zaś ów beneficjent zachowku jest „trwale niezdolny do pracy” – należy mu się więcej: dwie trzecie"