A mnie nie jest przykro. Targi pracy we Wrocławiu też były organizowane w dostosowanym nowoczesnym Hotelu, tylko, że sala była mała i było rozstawionych tyle mebli, stołów i krzeseł, że tylko zdrowi mogli się tam poruszać.
Nawet o kulach nie dało się chodzić.
Przykro mi to mówić, ale jak ktoś organizuje coś takiego w tak małym pomieszczeniu i reklamuje to dla osób niepełnosprawnych to nie bylko jest Debil, ale nawet skończony Debil. Jak ja bym popełniał takie kardynalne błędy, to bym z pracy wyleciał na zbity ryj szybciej niż bym zdążył o tym pomyśleć (pracuję bez dofinansowania z PFRON bo mam znaczny stopień- a nawet bardzo bardzo znaczy, a ta instytucja finansuje tylko naciągaczy i konusów). Właśnie to jest główny powód problemów ON- zawsze słychać tłumaczenia "no faktycznie nie pomyślano". Bo do myślenia używa się głowy, a nie czego innego.
Ja nie uważam za niepełnosprawnych zdrowych konusów co powyłudzali renty (bo trochę nogą pociąga) tylko mówię o prawdziwych inwalidach w 100% zależnych od innych.
Jeszcze raz podkreślam, że POPON nie ma zielonego pojęcia co to jest ON i wydaje mu się że współpracuje z nimi. Czy taką firmę jak Impel, Koelner można uznać za ZPCH. Oczywiście że nie, bo jak to możliwe że zdrowy konus z II grupą pracuje jako ochroniarz i dostaje dofinansowanie z PFRON. TO JEST PO PROSTU CHORE !!!.
Cały ten systemdofinansowań jest chory. Tylko zakrojona na szeroką skalę weryfikacja rent inwalidzkich może porawić los ON, ale tych prawdziwych.
Niech POPON żyje sobie w świecie z reklam i seriali, bo niestety na nic więcej go nie stać - to szczyt jego możliwości.