Autor mini21
Dodany 2007-12-13 00:26
W artykule "Hańba zawodowa" można przeczytać, że McDonald chętnie zatrudnia osoby niepełnosprawne.
Dziwne, dlaczego, gdy ja byłem na rozmowie, powiedziano mi, że raczej nie mam szans.
Dlaczego?
Po pierwsze, McDonald musi załatwić jakąś inspekcję która sprawdzi warunki pracy.
Po drugie, ich interesuje tylko i wyłącznie praca na cały etat (w moim przypadku-znaczny stopień niepełnosprawności) wynosi on 7 czy 8 godzin.
W artykule piszą, że przyjęli kogoś na 3/4 etatu.
Czy to zależy od danej restauracji?
Ja nie jestem w stanie przepracować 8 godzin, ponieważ uczę się w studium i kończę szkołę o 16, dojadę na 17 więc pracowałbym do 24 lub 1 w nocy, a McDonald nie może przyjmować niepełnosprawnych do pracy w godzinach nocnych.
Więc nie rozumiem, czemu tak się afiszują, że przyjmą niepełnosprawnych, skoro wcale tak nie jest.
Zastanawiam się, czy tylko ja mam takiego pecha, czy to może się powtarza w innych miastach?
Pozdr.
Bo wszyscy naoglądali się filmików reklamowych PFRON gdzie pokazuje się zdrowych konowałów i konusów z lewymi grupami. Paniusia o laseczce to ma być ON. Albo kierowca autobusu lub wózka widłowego.
Powinno być tak. Lekki stopień max 10% dofinansowania (licząc od min. wynagrodzenia 1126 zł)
Umiarkowany max 30-40%
znaczny max 100-300% - po weryfikacji, bo tu są tacy co chodzą i są samodzielni
nie chodzisz, jesteś niesamodzielny dostajesz 300% wsparcia.
Inaczej jest bez sensu, bo PFRON wspiera tylko tych zdrowych konusów i konowałów.
Autor olo
Dodany 2007-12-17 18:15
nie wiem w którym mc pytałeś się o pracę, ale oni chyba nie chcieli Cię po prostu przyjąć, sama jestem (jeszcze) pracownikiem tej firmy (jestem osobą pełnosprawną) i z tego co się dzieje u nas w Gdańsku, to znalazłaby się praca dla osoby niepełnosprawnej, w restauracji, w której pracuję ludzie też pracują w różnych wymiarach pracy, nawet 1\4, a poza tym nie trzeba pracować po 8 godzin dziennie, żeby wyrobić swój etat, gdyż rozlicza się te godziny tygodniowo i miesięcznie. bardzo dużo ludzi pracuje w mc tylko w weekendy plus jakiś dzień w tygodniu i w ten sposób można wyrobić spokojnie 1\2 etatu, ale kwestia zatrudnienia pracownika i dostosowania się do jego możliwości pracy tzw. dyspozycyjności jest kwestią dobrej woli kierownika i osoby do spraw personalnych, zazwyczaj można się dogadać, najzwyczajniej w świecie nie zostałeś poinformowany w jaki sposób pracuje się w mc, szkoda, bo firma ta boryka się z dużymi brakami personalnymi
gdybyś chciał uzyskać jeszcze jakieś informacje dotyczące niepełnosprawnych w mc to pytaj, postaram się odpowiedzieć na pytania
pozdrawiam
