chciała bym się dowiedzieć czy to już nie jest łamanie praw osób niepełnosprawnych przez pracodawcę.Otóż pracuję wraz z koleżanką w hotelu obiekt jest dość duży bo 4 piętra co prawda dwa ostatnie piętra są remontowane ale ja z koleżanką na bieżąco tam już sprzątamy myjemy okna itd,oprócz tego mamy pokoje hole łazienki same pierzemy pościel w automatach,maglujemy,itd.robimy dosłownie wszystko a jest nas tylko dwie.obir się rozchorowałyśmy bo straszne tam, przeciągi a mimo to musimy myć okna w pomieszczeniach po remontach gdzie nie wstawiono jeszcze drzwi więc przeciągi są straszne nikogo to nie obchodzi że mamy gorączkę ja jeszcze nie mogę pozwolić sobie na L-4 gdyż jestem na okresie próbnym,więc się męczę,dodam że obie jesteśmy na grupie trzeciej.Chciała bym wiedzieć czy faktycznie jest nas wystarczająco na taki obiekt?bo wydaje mi sie że jest nas zdecydowanie za mało,jesteśmy wykorzystywane i nawet dobrego słowa niema ze strony szefów,naprawdę ciężko pracujemy aż pot spływa z pleców a szefowa każe nam myć okna w przeciągach.czasem nam się wydaje że zdrowi ludzie niw są tak wykorzystywani jak my chorzy w zakładach chronionych.