Choć opowiem Ci bajeczkę.......

Autor iwona3 Dodany 2008-03-17 14:47

Nie wie nawet co go czeka,
droga wciąż bardzo daleka,
ale wierzy,że gdy dotrwa,
cud ekstazy długo potrwa,
Smiało....

Autor lidian Dodany 2008-03-17 14:53

..............biegnie na rozstaje.
Na rozstajach znów przystaje
W prawo, w lewo czy na wprost?
O! Tam w dali widać most.

Autor iwona3 Dodany 2008-03-17 15:12

Kurde-myśli,jak go przejść?
przecież niebezpieczny jest,
jak dam radę,będzie super,
jeśli nie,to będę trupem,
No i śmiało....

Autor lidian Dodany 2008-03-17 15:30

..................się zeń wielu,
gdy ujrzeli jak w twardzielu
prysła gdzieś odwaga cała
Kupa w majtkach pozostała.

Autor iwona3 Dodany 2008-03-17 17:14

...co on teraz biedny pocznie?
podskakuje z kupą skocznie,
to narobił się bigosik,
i za ciężko w gaciach "cosik"
Lecz już....

Autor lidian Dodany 2008-03-17 21:15

............lżej mu się zrobiło
kupsko z gatek wyskoczyło.
Obmył brudny zad w sadzawce.
Gatki wysuszył na trawce.
Teraz leży , bąki zbija,
niech ta chwila nie przemija.
Wietrzyk wieje, słonko świeci.
A tam w górze ptaszek leci.
O jak dobrze i jak słodko,
tylko........................

Autor iwona3 Dodany 2008-03-17 22:07

...podnieść się już pora,
schować klejnot do rozpora,
i wyruszyć w dalszą drogę,
poznać chętne,dziewczę młode,
Bo już długo....

Autor lidian Dodany 2008-03-18 08:02

..............nic nie było.
Ciało się tak wypościło,
że rozbolał go już brzuszek.
Cierpi jego też maluszek.

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-03-18 17:06

ładne bajeczki tylko szkoda że morału nie widze

Autor lidian Dodany 2008-03-18 18:49

Basiu dołącz do nas , będzie bardzo przyjemnie. Może Tobie uda się napisać jakiś sensowny morał. Pozdrawiam i serdecznie zachęcam.

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-03-18 20:39

myślę nad tekstem mam nadzieję że coś sklecę

Autor iwona3 Dodany 2008-03-19 14:05

Czas już ulżyć przypadłości,
już go bolą nawet kości,
jeśli dziewki nie poderwie,
w końcu jajka mu rozerwie,
Nie namyślał....

Autor lidian Dodany 2008-03-19 22:47

.................się więc długo
bowiem obok przechodziły.
Złapał jedną, potem drugą,
ale mu plecy obiły.
Biedak znów niepocieszony
wrócił do swej wiernej żony.

Autor lidian Dodany 2008-03-25 13:47

Spędził w domu całe święta.
Jadł mazurki,baby, jaja
ale nocą śnił dziewczęta
Jak go miłość ich upaja.

Autor Grazyna Laszczak Dodany 2008-03-25 14:09

a,że żonke miał w łóżku,położył się na jej brzuszku i tak namiętnie ją kochał,że tatusiem zostałem!

Autor Grazyna Laszczak Dodany 2008-03-25 14:11

a,że żonke miał w łóżku,położył się na jej brzuszku i tak namiętnie ją kochał,że tatusiem został!!

Autor lidian Dodany 2008-03-25 14:41

A powtórne rodzicielstwo
wcale go nie ucieszyło.
Ach ty głupie marzycielstwo
Do czegoś doprowadziło.

Autor konkretna Dodany 2008-03-31 22:37

Krasnal wkurzył się okrutnie!
-ledwo na nią się położę,
juz następne dziecię w drodze.
Nie miarkuje krasnal głupi,
że to jego chuć tak siupi.
Jesli zasiał... zbiera plony,
krasnal jest niepocieszony.
Nowa gęba do wyzywienia,
nocne płacze i pieluchy
czas mi ........

Autor lidian Dodany 2008-04-01 06:55

.....znów wyruszyć w drogę.
Już wytrzymać tu nie mogę.
Po cichutku się pakuje
i z chałupy wyskakuje.
Wiatr wolności.........

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-01 09:31

ŻYCZE CI WIĘCEJ TYCH WIATRÓW

Autor lidian Dodany 2008-04-01 11:13

.............dmie mu w plecy,
nie obchodzą go już dzieci.
Bliscy znowusz są dalecy,
a on z wiatrem leci,leci...

Autor konkretna Dodany 2008-04-01 23:04

Aż doleciał do miasteczka.
Powitała go dzieweczka.
Stała sobie pod latarnią
i kiwała raczką zgrabną.
Krasnal o nic ją nie pyta,
wszak to torcik nie kobita!
Już nie mysli tylko działa
bo spragniony jest jej ciała.
Swieża,piękna i umyta.
On za tyłek juz ją chwyta
nagle patrzy........

Tranwestyta!

Pech go ściga nieustannie
co..........

Autor lidian Dodany 2008-04-02 07:58

........ ..za fatum ciąży na mnie .
Już myślałem o tych wdziękach,
o dupeczce i o jękach,
ustach co je wydawały,
już mój olbrzym był wspaniały.
A tu masz ci babo placek.
Na ten widok klapnął wacek.
Teraz...

Autor true3lovers Dodany 2008-04-02 09:01

no nieżle ,frywolnie ,ale mnie sie podoba wgranicach dobrego smaku hihihihi

Autor true3lovers Dodany 2008-04-02 09:03

haha cos na kształt 13 ksiegi Pana Tadeusza
hihi

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-02 13:20

bzdury jakich mało

Autor iwona3 Dodany 2008-04-02 16:07

....znowu jest w potrzebie,
chyba w portkach sam pogrzebie,
jeśli w szparce nie zagości,
to nie ulży swej męskości.
Już...

Autor lidian Dodany 2008-04-02 16:33

..już był o krok od tego:
Rozkołyszę sam małego!
Nagle! Oczom swym nie wierzy
Piękne dziewcze drogą bierzy..

Autor iwona3 Dodany 2008-04-02 18:02

...Co ja będę sam się męczył,
wciąż ta sama myśl go dręczy,
mam ochotę niebywałą,
i już wymachuje pałą,
A dzieweczka...

Autor lidian Dodany 2008-04-02 18:13

............się sprężyła,
i kopniaka wymierzyła.
W sam środeczek celowała,
tam gdzie pałka wystawała.
Biedak jęczy, podskakuje
niczym już nie podryguje.
Na chwilę chęci odeszły...

Autor iwona3 Dodany 2008-04-02 18:55

...........mu z głowy,
lecz już znowu jest gotowy,
teraz dziewce nie daruje,
wzdłuż i wszerz ją wnet "rozpruje",
lecz dzieweczka zapłakała,
przecież cnotkę jeszcze miała,
To się zdziwił....

Autor lidian Dodany 2008-04-02 19:12

.......................i zatrwożył
lecz zdobywca znowusz ożył.
Dawno cnotki nie dymałem,
dreszczyk targnął jego ciałem.
Gdzież się taka uchowała,
taka świeża, czysta cała.
Już zapomniał jak bywało,
gdy się cnotkę naruszało.
Teraz w całej okolicy
nie uświadczysz ty dziewicy.
A tu taka niespodzianka
panna nie zgubiła wianka.

Autor iwona3 Dodany 2008-04-02 20:25

Już zabieram się do rzeczy,
tylko czemu dziewka "skrzeczy"?
muszę spojrzeć na to okiem,
panna kusi już swym krokiem,
jaki piękny pączuś widzi,
czemu ona tak się wstydzi?
chcę jej tylko cipkę zbadać,
czy się będzie mogła nadać.
I zagląda.....

Autor lidian Dodany 2008-04-03 07:32

.....tęsknym wzrokiem
oczarowan jej urokiem,
chce się wziąć już do roboty;
A tam, cóż to? To pas cnoty!

Autor iwona3 Dodany 2008-04-03 09:32

[usunięte]

Autor lidian Dodany 2008-04-03 09:49

Lecz zapomniał o niebodze.
bo nierówność była w drodze.
Fiknął kozła biedak nasz,
krew zalała całą twarz.

Autor iwona3 Dodany 2008-04-03 10:24

Jak on sobie ulżyć zdoła?
panna czeka nań już goła,
a krasnalek krwią zalany,
nie jest już tak wyuzdany.

Autor lidian Dodany 2008-04-03 10:38

[usunięte]

Autor iwona3 Dodany 2008-04-03 11:55

Martwi się swą twarzą teraz,
przydawała się mu nieraz,
i ma problem teraz duży,
sam wygląda jak pąk róży,
trzeba walić do lekarza,
bo panienka chęć już stwarza,
szansa się już nie nadarzy,
będzie mógł se tylko marzyć.

Autor lidian Dodany 2008-04-03 13:00

A w przychodni , obolały
tak przesiedział dzionek cały.
W końcu jest już opatrzony,
jeden szew ma założony.
I .................

Autor iwona3 Dodany 2008-04-03 14:09

.....ochota nie powraca,
wciąż nasz ziomek się przewraca,
chyba nic już dziś nie zdziała,
pałka zwisa,przedtem stała.

Autor lidian Dodany 2008-04-03 14:55

Gdzie się biedny dziś podzieje,
na co może mieć nadzieje.
Z dziewkami jest poróżniony.
Może wrócić ma do żony?
Ale ona pewnie w złości
porachuje biedne kości.
Rozmyślając idzie drogą
ciagnie nogę swą za nogą.
.........

Autor iwona3 Dodany 2008-04-03 15:04

I już prawie traci wiarę,
gdy mu kuśka nagle staje,
jest tak bardzo zrozpaczony,
że wnet rusza do swej żony.

Autor lidian Dodany 2008-04-03 15:09

Żona jak aniołek z nieba
jakaś słodka jest i miła.
Może czegoś jej potrzeba,
a może się zań stęskniła.

Autor Barbara Mycko Dodany 2008-04-04 12:40

czego trzeba każdy wie
gdy są połówki dwie

Autor lidian Dodany 2008-04-04 13:53

Gorzej jak połówki te
żadna nie wie czego chce.
Żonka zbyt długo czekaała,
oczy za nim wypłakała.
Teraz miałaby ochoę,
ale zła jest na niecnotę.
Więc i miła jest i nie
i chciałaby i wnerwia się.
A krasnalek.....

Autor iwona3 Dodany 2008-04-04 15:48

.....przy niej klęczy,
już przeprasza,cicho jęczy,
żonka stoi nie wzruszona,
jak jej biedak gniew pokona?
Już pomysła ma......

Autor lidian Dodany 2008-04-04 16:03

..do kwiaciarni prędko gna,
tam kupuje bukiet róż.
Do nóg jej go rzuca już
i czem prędzej napalony
kładzie się na łono żony.
Ona już udobruchana
z nim figluje aż do rana.

Autor lidian Dodany 2008-04-05 08:03

Tak by bajka się skończyła,
morał możnaby już pisać,
gdyby się nie wydarzyła
wielka heca właśnie dzisiaj.
......