Mój chłopak jest osobą niepełnosprawną na wózku.
W tym roku mieliśmy okazję spędzić tydzień urlopu w Polsce - Bielsko Biala i kilka dni zagranicą - Berlin, z przystankiem w Poznaniu.
W skrócie:
Bielsko Biała - Jaworze ośrodek Villa Barbara: pokoje dla osob niepełnosprawnych znajdują się na parterze, posiadają przystosowane łazienki, niestety ustawienie mebli w pokoju nie pozwala na korzystanie z balkonu, ale nie stanowi to wielkiego problemu ponieważ cała infrastruktura przy ośrodku jest dostosowana i pozwala na bezproblemowe poruszanie. Basen oraz pokoje zabiegowe są dostępne. Istnieje możliwość wykupienia turnusu z pełnym wyżywieniem i 2 zabiegami dziennie.
W Jaworzu jest także (drogi niestety) hotel Jawor, w którym można zjeść BARDZO DOBRY obiad. Hotel ten jest także przystosowany.
No a teraz cienie pobytu: poruszanie się po Bielsku czy którymkolwiek z miasteczek Beskidu stanowi dla osoby niepełnosprawnej super wyzwanie. Krawężniki to już rzecz normalna... ale "kocie łby" w Bielsku przy ulicach 11 Listopada, Cechowej to juz katorga dla niepełnosprawnych jak i osób towarzyszących. A wystarczyłby wąski pas wyłożony równą kostką ..... Co do dostępności restauracji i barów, to nikogo uświadamiać nie trzeba jak to wygląda. Dobrze, że był to okres na tyle ciepły (wręcz upalny), że można było korzystać z ogródków przy knajpkach. Rozumiem, że budowle w stylu starych chat są piękne i atrakcyjne, ale warto myśleć o dostępności dla wszystkich, a nie tylko dla pełnosprawnych.

Berlin z Przystankiem w Poznaniu: podstawowa refleksja to CZAS ROZPOCZĄĆ W POLSCE KAMPANIĘ HOTELOWĄ !!!!
Przy poszukiwaniu hotelu korzystałam z internetu i nie ukrywam, ze kwota jaką mieliśmy zamiar wydać na 1 nocleg też była ograniczona.
W wynikach wyszukiwania 80% miało znaczek o dostępności dla osób niepełnosprawnych. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że w trzech hotelach oznacza to wniesienie po 20 schodach na piętro !! Kiedy powoływałam się na informację z internetu o przystosowaniu dowiadywałam się, że dotyczy to parteru i toalety przy barze; że pokoje oczywiście sa dostosowane, ale nie ma jeszcze windy itd. Kiedy trafiłam na hotel z tylko jednym stopniem do pokonania zdecydowaliśmy się na niego pomimo braku dostosowanej lazienki. W końcu jedna noc to nie taki problem ..... JAKIEŻ BYŁO NASZE zdziwienie po przyjeżdzie, gdy okazało się że o łazience kompletnie możemy zapomnieć bo odrzwia są na tyle wąskie, że kompletnie nie można do niej wjechać ale w końcu jeździło się na rajdy przeróżne więc człowiek nie jest taki, by sobie nie poradził ....
Stary Rynek w poznaniu - patrz opis Bielska Białej, ten sam horror, szkoda o tym pisać.

BERLIN - trafiliśmy do RAJU !!!!
To miasto polecam wszystkim bez wyjątku. POza tym, ze jest piękne i ciekawe to w dodatku dostępne w 90% (te 10 procent jest do wybaczenia). To co nas zachwyciło to sposób podejścia do remontów dróg i chodników: w miejscach gdzie przechodnie musieli zejść z chodnika bo odbywały się tam prace ziemne, robotnicy robili zjazd asfaltowy z krawężnika na jezdnie! Kto w Polsce o takim czymś myśli????? Podjazdy dla osób niepełnosprawnych znajdują się praktycznie wszędzie, nawet przy zabytkach, a tam gdzie go nie ma jest dzwonek do wezwania osób do pomocy. Równe chodniki, krawężniki przy przejściach obniżone, życzliwość ludzi i naturalne podejście do osób niepełnosprawnych. Już nawet nie będę wspominała o miejscach parkingowych dla osób niepełnosprawnych i kulturze parkowania - tam z tych miejsc parkingowych korzystają zdecydowanie tylko Ci, którzy powinni.

Te dwa tygodnie sporo nas nauczyło jeśli macie pytanie dot hoteli w Poznaniu, z których nie należy korzystać - polecam się