Klikam tutaj bo w innych działach jakoś nie mam ochoty - wszystko jest upolityczniane i to w jedną stronę
Wolę tutaj spokojnie bez emocji - tych negatywnych.
Jak to mówią -
Muzyka łagodzi obyczaje - choć z trugiej storny muzyka techno słuchana głośno (na techno-imprezach) potrafi zmienić rytm serca co ma różne skutki - nie trzeba prochów, żeby być naćpanym
- sam kiedyś w domu doświadczyłem podobnego uczucia stojac przed moimi głośnikami i basów nie oszczędzałem - po niedługim czasie zacząłem dziwnie się czuć
- musiałem wyłaczyć sprzęt.
Aha - no i okazało się, że jestem cudowny :d