Poradnik

Autor Staruszka123 Dodany 2010-02-05 09:52

Tyle bylo gadania,ze temat o języku zapodałam,a tu patrzcie,jak sie rozkręcił jeden z drugim;)

Autor siwek Dodany 2010-02-05 17:29

Niechaj się uczą i zwiedzają świat.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-12 09:44

spróbuj w spirytusie namoczyć

Autor siwek Dodany 2010-02-12 14:38

Jeżeli nie ma już ran,to czemu nie,ale lepiej potem czymś przemyć,tak na wszelki wypadek.

Autor amalian Dodany 2010-02-12 14:42

Mam jeszcze parę wodoszczelnych opatrunków, to pozostałość po radzie chirurga, że jeżeli chcę szybciej być pod prysznicem to powinienem zakupić takie opatrunki w aptece . Może Elu i ty powinnaś sobie kupić ze dwa... No chyba, że będziesz uważała . Pozdrawiam :-)

.

Autor lidian Dodany 2010-02-12 14:40 Zmieniony 2010-02-12 14:44

Nie jestem Malta , ale odpowiem. Mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, że lekarze wręcz nakazują myć ranę po zdjęciu szwów. Ja myłam zawsze szarym mydłem.

Autor Ella Dodany 2010-02-12 14:43

tej do zdjęcia szwów nie mogłam myć wodą a środkiem octeniseptem

Autor siwek Dodany 2010-02-12 14:45

Szare mydła jest wskazane,a szczególnie jak rany ropieją.

Autor lidian Dodany 2010-02-12 14:49

Siwek masz rację. Dawniej nie było takich środków odkażających jak teraz. Ludzie myli szarym mydłem i było ok. U mnie jak rana na szwach zaczęła ropieć, to lekarz od razu kazał szare mydło używać.

Autor lidian Dodany 2010-02-12 14:46

Ela. Już masz zrośnięte więc możesz myć.

Autor Ella Dodany 2010-02-12 14:51

No to jutro do południa moczę się w wannie. Tylko zamiast tego mydła szarego wleję troszkę płynu do kąpieli.... duuuuuużżżooooo piany

Autor lidian Dodany 2010-02-12 14:53

Nie wiem czy leżenie w pianie jest wskazane.

Autor Ella Dodany 2010-02-12 14:57

Lid załamiesz mnie skrajnie.....czekam na to już trzeci tydzień buuuuuu

Autor lidian Dodany 2010-02-12 14:59

Noga umyta szarym mydłem nad wanną poleży , a dupcia i cała reszta w pianie. :-)

)))))))))))))
Nie zapomnij o lampce szampana. :-)

)))))))))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-12 15:05

i potem nie wyjdzie z wanny.

Autor lidian Dodany 2010-02-12 15:09

Jedna lampka nie zaszkodzi. No chyba , że na jednej się nie zakończy. :-)

))))))))))))))

Autor Ella Dodany 2010-02-12 15:22

No to ja zamiast szampana wezmę se drinka.... tak jakoś ale za szampanem nie lecę :-)

)))))) Wlazuję razem z nogami a pies im lizał te paluchy a do lutego daleko bo mnie ciahaja tylko w lutym :-)

))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-12 16:15

Zimą się lepiej goi niż jak jest upał.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-12 16:21

tym razem się zgadzam z siwkiem

Autor Ella Dodany 2010-02-12 16:25

Siwek tyle to i ja wiem. No i te wakacje lato morze i słonce.... ech kiedy to już nastąpi.

Autor siwek Dodany 2010-02-12 16:29

Już sobie marzysz:słońce,woda,piasek,mężczyźni,wino,śpiew.

Autor Ella Dodany 2010-02-12 16:36

O łaaaa i facety..... aż tyle to sobie nie marzę.... byle była pogoda :-)

Autor maltabar Dodany 2010-02-12 16:39

O TAK ::::: :-)

Autor Ella Dodany 2010-02-12 17:18

)))))))

Autor lidian Dodany 2010-02-12 17:24

W poradniku o takich sprawach? Chyba, że poszukujesz rady jak złapać faceta na lato. :-)

)))))))))))))))))))))))))

Autor siwek Dodany 2010-02-12 17:27

Najlepiej na wędkę :-)

Autor maltabar Dodany 2010-02-12 17:28

słabo z zanętą :-)

Autor siwek Dodany 2010-02-12 17:30

Trochę się podpicuje,zakręci biodrami i może coś złowi. :-)

Autor barbara33 Dodany 2010-02-12 17:38

Autor Ella Dodany 2010-02-12 18:27

Odpowiedź dla Lid
Nie nie poszukuję faceta na lato. Zjechaliśmy z tematu szwy, kąpiel a drink. :-)

)))))))))) Jakby nie było trzeba było się poradzić czy można się już pomoczyć :-)

Siwek jak na dzień dzisiejszy to szanse masz tylko nad morzem góry odpadają :-)

))))))))

Autor lidian Dodany 2010-02-12 18:28

)))))))))))))))

Autor barbara33 Dodany 2010-02-16 10:35

zaznaczasz tekst dajesz kopiuj i wklejasz na e mal

Autor Boginka Dodany 2010-02-16 13:09

Valkirio - wedle mojej wiedzy nie jest możliwe wyeksportowanie na skrzynkę e-mail tych wiadomości, które już u Ciebie są. Można najwyżej sobie ten tekst gdzieś skopiować, a to najprościej zrobić metodą podaną przez Basię czyli kopiuj - wklej.

Ale możesz wydać polecenie,aby wszystkie przychodzące do ciebie PW były też wysyłane na maila. Służy do tego ustawienie "Zezwól na otrzymywanie emailem prywatnych wiadomości" w profilu. Niestety nawet wtedy wiadomości przez Ciebie wysłane, trzeba by sobie przekopiować ręcznie.

Autor Valkiria Dodany 2010-02-16 13:11

dziękuje bardzo. :-)

Autor Ella Dodany 2010-02-16 14:11

Boginko mam chyba nieźle zanieczyszczoną klawiaturę. Co będzie jak po wyłączeniu komputera rozkręcę ja od tyłu? Czy wszystko samo sie wysypie? Czy nie zepsuję jej. Jak narazie jestem bez możliwości wyjścia z domu. Wiem, że robię błędy, że 10 razy czytam i poprawiam ale może da się to to oczyścić jakoś.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-16 14:14

weź spirytus watke i przemyj klawiature

Autor lidian Dodany 2010-02-16 14:14

Ja kiedyś rozkręciłam i wszystkie klawisze się rozsypały. :-)

Kupiłan nową.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-16 14:16

niepotrzebnie trzeba było poskładać

Autor lidian Dodany 2010-02-16 14:40

Rozbierz i poskładaj. Zobaczysz jakie to proste. Szkoda nerwów tym bardziej , że już za kilkanaście złotych można kupić nową.

Autor Ella Dodany 2010-02-16 14:39

Ja mam pod klawiszami paprochy a klawisze są czyste. O to dbam właściwie.

Autor lidian Dodany 2010-02-16 14:42

U mnie też pod klawiszami było brudno i tak zrobiłam jak wyżej napisałam. Moja koleżanka odwraca klawiaturę i nią trzęsie tak długo aż okruchy wylecą. :-)

)))))))))

Autor barbara33 Dodany 2010-02-16 14:49

składał mój brat poszło mu to ekspresowo
trzepanie chyba nie zdaje egzaminu
a najlepiej przy klawiaturze nie jeść to i paprochów nie będzie

Autor lidian Dodany 2010-02-16 14:51

Wiem, że najlepiej nie jeść, ale pytanie nie było jak zapobiegać zanieczyszczeniom, tylko jak wyczyścić już zanieczyszczone.

Autor barbara33 Dodany 2010-02-16 14:52

spirytus i wata albo patyczki te do uszu i spirytus

Autor Boginka Dodany 2010-02-16 15:00

Ellu - kiedyś rozkręciłam klawiaturę bo zalałam ją herbatą i wymagała wymycia i osuszenia. Ale byłabym ostrożna z robieniem tego samodzielnie. Trzeba oczywiście odłączyć klawiaturę do komputera (nigdy nie rozkręcamy pod prądem!), rozkręcić, być może wyjąć z niej elektronikę - w klawiaturze którą rozkręcałam była to taka ""zielona karta" wielkości mniej więcej karty do gry, umieszczona w górnym prawym rogu - to ona przesyła sygnał, że został naciśnięty klawisz. Następnie zdjąć folię, potem wypustki na których są umieszczone klawisze, a na końcu zostaną same klawisze. Sztuka polega na tym, żeby niczego nie zgubić, by łyso będzie klawiaturze bez klawisza... :-)

Przez kilka godzin miałam pokój obłożony klawiszami i wypustkami. :-)

Oczywiście ja musiałam zdjąć wszystko, bo wszystko się lepiło od herbaty - czyszczenie z paprochów może być prostsze i wymagać np. tylko zdjęcia klawiszy i wypustek, bez elektroniki i folii przewodzącej.

Można też, teoretycznie, spróbować zdjąć tylko klawisze, podważając je na siłę od góry (nie trzeba niczego rozkręcać). Ale raczej bym się zastanawiała czy to dobry pomysł.

Są jednak prostsze sposoby:

- klawiaturę można ostrożnie "wytrzepać" co powinno pomóc się pozbyć np. części okruchów czy innych takich rzeczy, jeżeli ktoś przy klawiaturze jada. Po prostu odwróć ją od góry dnem nad jakąś powierzchnią, z której łatwo będzie zebrać paprochy i kilka razy potrząśnij. Operację można powtarzać.
- można, tak jak pisze Basia, użyć alkoholu (polecają zwłaszcza alkohol izopropylowy). Do tego patyczki do uszu. Patyczek lekko umoczony w alkoholu można spróbować wprowadzić koło lub pod klawisz (zależnie od budowy klawiatury)
- klawiaturę można też odkurzyć. Profesjonalnie używa się do tego specjalnych pojemników z powietrzem pod ciśnieniem, żeby odpowiednio "dmuchnęło". Jeżeli nie masz czegoś takiego, możesz po prostu spróbować klawiaturę delikatnie odkurzyć zwykłym odkurzaczem - powinno wciągnąć część paprochów.