www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Bariery architektoniczne to niechciany i nielubiany temat... (Strona 2) (104393 - wyświetleń)
1 2 3 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-06 12:15
oj,oj,oj:))
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-07 14:31
No, nie oj, oj, oj, tylko daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj, policzka :-):-):-)
Nadrzędny Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-07 14:42
oj,oj,oj:))Lubie żółte-domyśl sie co:))))
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-10-07 15:47
Nachbar  napisał  < żeby  społeczeństwo  wiedziało  o  problemach  ON   to  będa  coś  robic  .....>  sorki  za  nie przytoczenie  całego  cytatu ----spółdz.  robiła  schodki  bo  pełno   takich  kaskad  na ośiedlu   zwórciłam  uwage  że  schodki  sa  za wysokie jak  dla mnie  i   chodzą starsi  ludzie  równiez  z kłopotami  zdrowotnymi ,matki  z wózkami to dostałam  odp.<   zrobic  to  jeszcze  zle >   to  samo  dotyczy  miejsc  parkingowych   czy  zdrowi  ludzie  perzestegają  przepisów   NIE  NIE  i jeszcze  raz  NIE  więc  może  by  tak  zdrowe  społeczeństwo  wzieło  sobie  do serca  to  że  NIE  SA  SAMI  NA  TYM  SWIECIE  .  Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-07 21:06
renatawanke...
Tak to prawda że trzeba doprowadzić do tego aby nas "ON" spostrzegano nie jako kogoś co nic sam nie może, o, jacy ubezwłasnowolnieni.. Wiem że są wśród nas lepsi i rzetelniejsi studenci, prawnicy, talenty i zwykli ludzie, lecz jedynie co nam potrzeba to aby państwo nam to umożliwiło normalne funkcjonowanie w społeczeństwie poprzez usuwanie barier nie tylko budowlanych.... a prawnych i mentalnych. Do puki państwo (rząd) nie zrobi z tym porządku to Polska nigdy nie będzie i zresztą nigdy nie była w pełni demokratycznym krajem..... W Polsce zawsze musiało być tak że albo ktoś musiał zginąć albo ktoś musiał dokonać rzeczy prawie nie możliwych aby ktoś się z góry zainteresował zaniedbaniami władz, choćby sprawą posła Marka Plury związku z "wycieczką "koleją" lub z wypadkiem niewidomego studenta w metrze.... PKP związku ze sprawą posła Plury wydało oświadczenie:

>Oświadczenie Zarządu Polskich Kolei Państwowych S.A. w związku z incydentem na dworcu kolejowym w Katowicach Piątego grudnia 2007 roku, poruszający się na wózku, Pan MarekPlura - klient przewoźników Grupy PKP - natrafił na szereg problemów na dworcu głównym PKP S.A. w Katowicach. Mimo udzielonej pomocy przez pracowników Grupy PKP, trudności z dostaniem się na właściwy peron dworca i do pociągu naraziły naszego pasażera na dyskomfort oraz kłopoty. Nasz klient nie złożył żadnej skargi do przewoźników Grupy PKP. O całym zajściu Zarząd PKP S.A. dowiedział się dzisiaj - 3 lipca 2008 roku - z artykułu prasowego. Niezależnie od tego, Zarząd PKP S.A., spółki sprawującej nadzór nad Grupą PKP, najmocniej przeprasza i wyraża żal z powodu zaistniałej sytuacji. Obecnie Zarząd PKP S.A. wyjaśnia szczegółowe okoliczności zajścia na dworcu w Katowicach. Pomimo pomocy udzielonej przez pracowników Grupy PKP Panu Markowi Plurze, bariery architektoniczne na dworcu oraz brak kompleksowego przystosowania pociągu do potrzeb naszego klienta spowodowały zaistniałą sytuację. Dworzec w Katowicach posiada system obsługi osób niepełnosprawnych, ze specjalną kasą i personelem odpowiedzialnym za pomoc w dostaniu się na perony i do pociągu. Mimo to bariery, zaprojektowanego i wybudowane kilkadziesiąt lat temu dworca, są problemem dla naszych klientów. Z powodu zaniedbań inwestycyjnych lat dziewięćdziesiątych w PKP, znaczna część pociągów i dworców nie spełnia jeszcze oczekiwań wszystkich pasażerów. Grupa PKP robi wszystko i będzie robić, aby tym oczekiwaniom sprostać. W ciągu najbliższych czterech lat dworzec PKP S.A. w Katowicach zostanie gruntownie przebudowany, szczególnie pod kątem dostosowania go do potrzeb osób niepełnosprawnych. Każdy dworzec PKP S.A., który jest remontowany, oraz każdy modernizowany wagon i pociąg są przystosowywane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zarząd PKP S.A>


Gdyby jednak poseł Marek Plura był zwykłym prostym obywatelem, to nigdy PKP nie składałoby żadnych oświadczeń..... Tak samo jak Metro nie złożyło żadnego oświadczenia w sprawie poszkodowanego w nieszczęśliwym wypadku niewidomego studenta..... A powinno ponieważ osoba mająca ważny bilet jest ubezpieczona od takich wypadków.... Ale po co przejmować się jakimś tam "Ślepym studentem" - takie jest niestety rozumowanie większości  ludzi naszym Pięknym Kraju... Dodam jeszcze, że za cztery lata na kolei nic się nie zmieni a po tym słynnym  "Oświadczeniu" tylko zostanie kawałek brudnego papieru i trochę historii....
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-10-07 21:52
Norbercie - nie zamierzałam brać udziału w dyskusji ale...

> aby państwo nam to umożliwiło normalne funkcjonowanie w społeczeństwie poprzez usuwanie barier nie tylko budowlanych.... a prawnych i mentalnych


Żadne państwo nie kontroluje (na szczęście) myśli swoich obywateli. O ile można się od Państwa domagać znoszenia barier prawnych (bo to Państwo jest ustawodawcą) i w jakimś stopniu architektonicznych (ale tu już tylko połowicznie , bo np. remont kamienicy która jest za mała na szyb windowy to skomplikowana sprawa) to usuwanie barier mentalnych leży w całości po stronie obywateli.

Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-07 22:29 Zmieniony 2008-10-07 22:56
Szanowna Boginko....
Usuwanie barier mentalnych jest możliwe poprzez prowadzenie odpowiedniej edukacji od przedszkola do studenta... A jeśli chodzi o stare kamienice to można zrobić windy zewnętrzne albo zamienić mieszkania na parterach i przynajmniej zadbać o podjazdy do mieszkań na parterach a nie kazać "ON" robienia czegoś takiego, to powinno być zrobione przez właścicieli tych budynków a nie jak dotąd, że "ON" mieszkający na parterze musiał się starać o to wszystko... A właściciel dostałby refundację z PFRON za zamontowanie wind i podjazdów i to właściciel powinien starać się o przebudowę, o projekt i o wykonawcy a nie biedny schorowany na wózku "ON"...... Do "ON" należałoby zgłoszenie faktu braku podjazdów lub wind właścicielowi budynków... a zaś sprawa dostosowania pod względem "ON" mieszkania należałaby do właściciela mieszkania jeśli jest nim "ON" a w przypadku Gdy "ON" jest lokatorem, wtedy sprawa należałaby do prawowitego właściciela tego mieszkania lub całego budynku ...

Również Pozdrawiam serdecznie
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-10-07 23:33
Norbercie:

Po pierwsze - tu się fundamentalnie nie zgadzamy. Dla mnie (a jest mi to temat w jakimś sensie bliski) edukacja to edukacja, a nie wychowanie. A zatem Prawo Pitagorasa, zasady fizyki Newtonowskiej i omówienie Fausta Goethego, a nie kształtowanie postaw mentalnych. Dlaczego? Bo do tego drugiego potrzeba czegoś, czego nie sposób wymagać od nauczycieli i wykładowców - tego żeby byli lepszymi wychowawcami dla 30-100 młodych ludzi, niż para rodziców na średnio 3 dzieciaki. Jeżeli szkole albo uczelni uda się rozbudzić w uczniu lub studencie jakieś pozytywne zachowania, super. Ale wymaganie tego jest moim zdaniem nieuzasadnione.

Co do kwestii architektonicznych, rozumiem Twoje wizje w jakimś stopniu, ale uważam je za nierealistyczne z kilku powodów - przede wszystkim, kto by nie refundował, to na właścicielu spocznie ciężar załatwienia wszystkiego co trzeba. Nie na bezosobowym Państwie. Państwo więc, nawet gdyby chciało i miało szczere chęci, nie będzie w stanie "tak po prostu" tego typu rzeczy załatwiać przy poszanowaniu prywatnej własności - właściciel może nie mieć pieniędzy na przeprowadzenie kosztownego remontu. Może też np. brakować przestrzeni. A wtedy sprawa przestaje być prosta. Wiele zależy od stanu budynku, typu koniecznego przystosowania i możliwości właściciela. A nie od abstrakcyjnego Państwa.
Nadrzędny - Autor renatawanke Dodany 2008-10-08 07:34
Ale  PAŃSTWO   to  MY   cały  ogół  społeczeństwa   ale   tzw  .  Państwo  nie  znosi   <odmiennosci> .
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-08 10:06
Właśnie, Reniu, nasze Państwo, to my a wśród nas większość to nie reformowalna banda osób mających takie klapy na oczach jak konie pozwalające widzieć tylko do przodu a nie na boki....
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-08 11:39 Zmieniony 2008-10-08 11:47
Boginka....
Po pierwsze zawsze byłaś po stronie urzędasy i dlatego się z nikim i niczym nie zgadzasz w sprawach "ON".... Jak mi wiadomo edukacja i wychowanie to dwie bliskie sprawy nachodzące na siebie, albowiem nie ma dobrej edukacji bez dobrego wychowania, jak i nie ma dobrego wychowania bez dobrej i zdrowej edukacji... (Dla mnie ten temat jest także bardzo bliski lecz z innych dziedzin)...

Boginka napisał/a:

>Dla mnie (a jest mi to temat w jakimś sensie bliski) edukacja to edukacja, a nie wychowanie. A zatem Prawo Pitagorasa, zasady fizyki Newtonowskiej i omówienie Fausta Goethego, a nie kształtowanie postaw mentalnych. Dlaczego? Bo do tego drugiego potrzeba czegoś, czego nie sposób wymagać od nauczycieli i wykładowców - tego żeby byli lepszymi wychowawcami dla 30-100 młodych ludzi, niż para rodziców na średnio 3 dzieciaki>


Powyższy cytat pokazuje dobitnie że nie znasz się na żadnych sprawach związanych z tą dyskusją tzn. ani na barierach fizycznych ani mentalnych... Dlaczego??? Bo (MOIM ZDANIEM) nigdy nie doświadczyłaś co to znaczy bycie "prawdziwym ON"... Jednak,  nie wykluczając że jesteś osobą z niesprawnością... Ponieważ każdy "ON" o różnym stopniu niesprawności inaczej spostrzega sprawy w powyższym temacie wymienione...   
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-10-08 15:52
Norbercie:
Edukacja i wychowanie są ze sobą powiązane, to prawda. Tyle, że za moich czasów, a nie było to tak dawno, nauczyciele w szkołach powszechnych ledwo zdążali ze zrobieniem wymaganego programu, wychowawca mógł nam poświęcić 45 minut w tygodniu (większość spędzając na poświadczaniu zwolnień z lekcji) a jak już się zabierał za jakąkolwiek rozmowę... okazywało się, że część klasy jest w stanie rozpoznać "z imienia" dopiero po zajrzeniu do dziennika.
Jasne, że są także pedagodzy zdolni dać więcej młodym ludziom, tyle że po pierwsze ich liczba jest wyraźnie ograniczona tym, co szkoła oferuje nauczycielom (bo sporo fajnych, zdolnych ludzi woli po prostu do szkoły nie iść jeżeli ma inny wybór), a po drugie nawet oni są wyraźnie ograniczeni. Nauczyciel ma bardzo wielu uczniów, spotyka się z nimi kilka godzin w tygodniu (najwyżej) i większość czasu musi poświęcić przerabianiu podstaw programowych, bo uczeń będzie z tego egzaminowany. Nauczyciel nie jest w stanie z urzędu dźwigać dodatkowo funkcji wychowawcy i mentora od "słusznego myślenia" - niektórzy mają talent i ducha, który pozwala im być takimi mentorami dla części swoich uczniów, ale to jest kwestia zupełnie obok systemu (a niekiedy nawet wbrew niemu).
Dla mnie wniosek jest taki: Państwo w sensie aparatu może jedynie zapewnić pewne formalne warunki i z takim wymaganiem się co do zasady zgadzam (np. usunąć dziwaczny zapis ograniczający osobom niepełnosprawnym dostęp do zawodu nauczyciela, budować budynki użyteczności publicznej zgodnie z uchwalonymi przez siebie samo ustawami itd.). Natomiast wszędzie tam, gdzie aparat styka się już z obywatelami (w strefie własności prywatnej czy tym bardziej w strefie wychowania) robota należy do NAS obywateli, a nie do "Państwa". W tym, w jakichś 80% do samych niepełnosprawnych, bo wielu osobom sprawnym po prostu ten temat do głowy nie przyjdzie (i nic w tym dziwnego). Jasne, że są ludzie którzy z domu sami nie wyjdą i ani mi w głowie tego od nich wymagać. Ale cała reszta po prostu musi do skutku robić swoje, bo Państwo tutaj prędzej popsuje, niż poprawi (już sobie wyobrażam te spędy na sali gimnastycznej w celu wysłuchania umoralniającej pogadanki o tym, że niepełnosprawni cośtam). Jednocześnie oczywiście wyrażam dla Ciebie uznanie z racji faktu, że jakoś i Ty to "swoje" robisz realizując się jako muzyk.

Pozdrawiam

EDIT: krzaczki Worda
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-08 16:56
Piszesz aby coś tam pisać nie znając się dobrze na żadnym tu poruszanym temacie, Zaś nikt tu nie porusza tematu muzycznego .... Chociaż dziękuję za pochwałę, Boginko... Choć mogłabyś to zrobić w również przeze mnie założonym temacie "Muzyka to moja największa pasja", tam ani razu jeszcze Cię nie widziałem, a może przeoczyłem.... Zastrzegam sobie prawo do nie zmieniania tematu, choć były takie osoby co próbowały i próbują nadal.... Pytam tylko: Czy ktoś im za to płaci???? Nie zależnie, czy komuś uda się mnie "WYBIĆ" z tematu, to BĘDZIE ZAWSZE AKTUALNY......
Nadrzędny - Autor maclisc Dodany 2008-10-07 17:31

>Nie zlinczujemy.... Tylko nastaw policzki aby dostać pocałunki, za takie myślenie o sprawach "ON" <
>oj,oj,oj:))<
>No, nie oj, oj, oj, tylko daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj, policzka<
>oj,oj,oj:))Lubie żółte-domyśl sie co:))))<


62norbi, napisałeś:

>Prosiłbym o pisanie na te temat i nie zbaczanie z niego.....<


a sam...
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-07 19:49
Ciebie też dam zaraz "KUSIKA" za przywołanie mnie do porządku.... Dziękuję, już wracam do sprawy......
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2008-10-08 13:43
Witam
Aby wypowiedzieć się w tym temacie - a temat jest nader zacny bo na nim opiera się cały byt ON - musiałem zapoznać się z wypowiedziami. I muszę przyznać, że mimo iż dość długo mnie nie było tu na forum, nadal trwa bardziej polemika na temat: kto ma rację? Jaki kto jest? Co mówi? Itd. Istne przedszkole. Temat jest zapodany i kto chce się wypowiedzieć w temacie to robi, ale nie ma sensu odnosić się i przekonywać innych. Wolna dyskusja ma polegać na wypowiedziach własnych w temacie. To tak apropos wstępu.
A teraz do tematu:
Moim zdaniem i to jest moja opinia. Jak by nie spojrzeć na sprawę barier architektonicznych, jak i na samo zagadnienie niepełnosprawności. Państwo polskie miało (moim zdaniem), już dość czasu na podejście do tych zagadnień w sposób poważny i nader właściwy. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że nie można więcej i lepiej, że nie można poważniej i skrupulatniej. Można! I nawet trzeba. Moim zdaniem każda sprawa da się załatwić i przynajmniej zmodyfikować, jeśli jest zdrowa wola i chęć zmiany a nie tylko pozory, jakie zagościły w mentalności jak i działaniu naszego rządu.
Wiadomości, jakie podają media związane z niepełnosprawnością, nie są zgodne z rzeczywistością. Dość dobrze śledzę to co podaje się w mediach na ten temat i moim zdaniem informacje te są bardziej nastawione na medialność, komercjalizm, handel sensacją, jak pomocowym charakterem zadania.
Bariery są do zmiany i to nie ulega moim zdaniem wątpliwości, tyle że musi zmienić się podejście rządzących i decydujących do tego tematu. A zmienić się może tylko w tedy, gdy z całej polski, zaczną owe urzędy być zasypywane fotografiami dowodzącymi iż owe konkretne bariery nadal istnieją wbrew zapewnieniom że ich nie ma.  Mam tu na myśli, że każdy zainteresowany koniecznością konkretnej likwidacji konkretnej bariery w jego otoczeniu, winien sam fotografować takie miejsca i z odpowiednim opisem przesyłać je do urzędów i urzędników, którzy mają to w obowiązku korygować. Skoro ON będą milczeć i biernie narzekać na coś co można zmienić i co trzeba zmienić, to nic się samo z siebie nie zmieni. Kule trzeba pchnąć aby się toczyła, więc w Nas wszystkich siła.  Każdy ma dzisiaj możliwość zrobienia lub wykonania zdjęć z miejsc, które dla niego konkretnie i indywidualnie są barierą. Z takich właśnie indywidualnych miejsc składają się wioski, miasteczka, miasta i wielkie aglomeracje. Czas nagłaśniać te rzeczy, aby media zaczęły emitować te sprawy takie jakimi są, a nie takie, jakie się nadają do wyemitowania. Nie ma bariery nie do zmiany, czy tez nie do zmodyfikowania. Jest dzisiaj mnóstwo specjalistów w tej dziedzinie, którzy wreszcie powinni za to się wziąć i zmieniać.
Co do mentalności tych w urzędach jak i tych zainteresowanych. Moim zdaniem musi się wreszcie zmienić. Jedni uważają, że urzędy są li tylko po to aby przepracować do emerytury, że posadka się należy, że nie ma się co przemęczać, jakoś będzie. A inni utrzymują się w przekonaniu, że najlepszym sposobem na załatwienie sprawy w urzędzie jest uniżoność. Czas to zmienić. I to nie ulega wątpliwości. Ale to moje zdanie.
Dzisiaj w tak prężnym rozwoju państw tak i naszego, nie może być stwierdzenia, że nie ma pieniędzy, że nie ma funduszy, że czegoś się nie da szybko zrobić - bo to po prostu nie jest prawdą. Są pieniądze, są fundusze i są możliwości, tyle że wciąż zagadnienie niepełnosprawności w naszym państwie traktowane jest, jako coś, co nie jest równorzędnym tematem do infrastruktury, jaką się tworzy każdego dnia. I to się tyczy i do sektora państwowego, jak i do sektora prywatnego. Jedni i drudzy powinni poważnie i z respektem podejść do konsekwencji wynikającej z niedopełnienia z którego wynika konkretna bariera.
Czas najwyższy egzekwować nasze prawa a nie tylko o nie uniżenie prosić. Gdy i tak bardziej patrzy się na prywatę, a niepełnosprawny? No cóż......
Skoro w naszym państwie mogą być i powstawać molochy urzędów, mogą i powstawać przykłady zdrowego rozsądku a nie nieprzeniknionej ignorancji.
Nieraz zastanawiam się nad tym, kiedy każdy z niepełnosprawnych zacznie myśleć o sobie, jak o człowieku, który myśli, widzi i czuje, który ma prawo do godnego życia a nie do coraz to mnożących się powodów na nie.
To absurd. Bo jeśli mówić o coraz to nowocześniejszym państwie, które siłą pcha się do Unii europejskiej, chce Euro, a nie potrafi wpierw zabezpieczyć tak ewidentnych spraw. Nie będę wchodził w inne powody i zależności bo temat tyczy się niepełnosprawnych a nie edukacji, polityki czy co tam jeszcze. Tak naprawdę myślę sobie, że te pośrednie powody są tylko wymówka, płaszczykiem do usprawiedliwienia nieudolności i ignorancji. Do kamuflowania prawdziwego powodu niedopełnienia tego, co winno być już dawno zrobione.
Krew mnie zalewa, jak słyszę, że nie ma pieniędzy na to, aby dostosować drogi dla On aby ich powierzchnia nie stwarzała zagrożeń. Chodniki, wejścia do wszelkiego dobra użyteczności publicznej, windy, toalety. Są pieniądze, ale zawsze coś jest ważniejszego.
Skoro nie ma na to pieniędzy, to pytam, dla czego w budownictwie są okna, drzwi, schody. Dla czego są parkingi dla zdrowych zmotoryzowanych. Skoro nie ma pieniędzy, nie powinno być i tego. Pustynia. A proszę mi powiedzieć, z jakiej racji zwykły parking jest ważniejszy od wytyczonych stanowisk ( koperta )? A może ile kosztuje bezpieczny zjazd i podjazd z chodnika na jezdnię i powrotem? Może miliony kosztują urządzenia sygnalizacyjne dla niewidomych i głuchych, podczas gdy w całym kraju bilbordy reklamowe rosną jak grzyby po deszczu? Dla czegóż to niepełnosprawna osoba nie ma prawa skorzystać z dóbr użyteczności publicznej tylko dla tego, że jakiś tam konował tak zadecydował?!
Skoro inne nacje potrafią strajkować i protestować, choć ich dochody są o niebo wyższe od wielu z nas, nie wspominając o możliwościach finansowych, to czemu nie uznać wreszcie, że my niepełnosprawni, możemy tez protestować właśnie w ten sposób i fotografując miejsca barier, przesyłać je do prasy, Urzędów za to odpowiedzialnych, TV. Zasypać programy pseudo pomocowe nam naszymi dowodami na ignorancje w tym temacie.
Lecz jedno musi być zrozumiane przez Nas niepełnosprawnych. Jeśli sami nic nie zrobimy i nie ruszymy się z cienia, to nic nie będzie zrobione i to jest jak i będzie na rękę ignorantom z za biurek.
Czas przestać myśleć o każdej sprawie, w kategoriach nie warto, nie dam rady, czy nie mogę. I przestać się licytować kto ma rację a kto nie? Kto jaki jest? Bo nie w tym rzecz.
Warto pomyśleć. Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-10-08 19:22
Zygmuncie, właśnie o to chodzi, aby urzędnicy zostali zasypani dowodami własnej  nieudolności. I tak nic nie robią, to przynajmniej będą musieli, w ciągu miesiąca,  odpowiedzieć na zapytanie, dlaczego tu i tu brakuje podjazdów, miejsc do parkowania dla ON itp, itd.
Wystarczy zrobić zdjęcie. Jeżeli nie samemu, to poprosić o to kogoś ze znajomych lub rodziny i wysłać.

>owe urzędy być zasypywane fotografiami dowodzącymi iż owe konkretne bariery nadal istnieją wbrew zapewnieniom że ich nie ma.  Mam tu na myśli, że każdy zainteresowany koniecznością konkretnej likwidacji konkretnej bariery w jego otoczeniu, winien sam fotografować takie miejsca i z odpowiednim opisem przesyłać je do urzędów>


Samą dyskusją nie się nie zdziała. Najwyżej niektórzy poprawią sobie samopoczucie.
Ale, aby taka akcja  została zauważona przez media, musi być powszechna.
Bardzo trafnie zauważyłeś, że problem nie wynika z braku pieniędzy.

>Skoro nie ma na to pieniędzy, to pytam, dla czego w budownictwie są okna, drzwi, schody. Dla czego są parkingi dla zdrowych zmotoryzowanych. Skoro nie ma pieniędzy, nie powinno być i tego. Pustynia. A proszę mi powiedzieć, z jakiej racji zwykły parking jest ważniejszy od wytyczonych stanowisk ( koperta )? A może ile kosztuje bezpieczny zjazd i podjazd z chodnika na jezdnię i powrotem? Może miliony kosztują urządzenia sygnalizacyjne dla niewidomych i głuchych, podczas gdy w całym kraju bilbordy reklamowe rosną jak grzyby po deszczu?>


Zatem koniec dyskusji i warto zacząć działać.
Proponuję, aby osoby popierające tę akcję wypowiedziały się na Forum. Będzie to jakby lista obecności.
Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-08 21:20
Tak jest, Nachbar, i o to cały czas idzie, aby obejrzeć moje zdjęcia wystarczy wejść na http://duetkolezenski.pl.tl/Bariery-dla--g-ON-g-.htm a na tym się nie skończy bo tych zdjęć będzie znacznie więcej.....
Nadrzędny - Autor Bogusia853 Dodany 2008-10-09 08:52
I Zygmunt,i Nachbar i 62norbi-oczywiście macie racje,ale jak myślicie ile osób podpisze ta wirtualna liste obecności7-8? Wszyscy jicza ze jakis "Harry Potter"zrobi wszystko tak jak trzeba,tu machnie różdżką i juz jest podjazd,tu ciach i szersze drzwi itp,a sami...tylko gdybać.To sie nazywa TOMIWISIZM narodowy.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-09 11:29 Zmieniony 2008-10-09 12:12
Ja zaraz biorę mój aparat cyfrowy i motorower i jadę popstrykać a jest co fotografować choć miasteczko nie wielkie..... A na twoje pytanie ile się zapisze osób na tą listę, oby jak najwięcej ich było i jak najwięcej zdjęć przedstawiającymi bariery dla "ON"... A, to ile ich będzie to nikt nie jest wstanie powiedzieć, lecz na podstawie tej liczby będzie wiadomo ile osób chce tych zmian i gdzie są potrzebne owe zmiany..... Można już wklejać linki: http://forum.niepelnosprawni.pl/topic_show.pl?tid=2377;msg=NewPost
lub zdjęcia na moim forum http://duetkolezenski.phorum.pl/viewtopic.php?p=1005#1005
Zapraszam do współpracy nad tym bolącym nie tylko nas "ON" tematem ....
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2008-10-09 14:39
Witam
Pomysł jest przedni jeśli chodzi o zdjęcia miejsc wskazujących na istnienie konkretnych barier. Lecz ja mam jedną uwagę, co do wklejania linków. A mianowicie myślę, że wklejanie linków na stronach własnych nic tu nie da, jak i nic nie da wklejanie linków nawet na tej stronie niepełnosprawnych. Tu trzeba kłuć w oczy wszystkim tym, którzy tu zaglądają, a od których wiele zależy. Między innymi mam na myśli integrację ogólnopolską prasę. A aby zdjęciowy protest został zauważony, musi być możliwość wklejania zdjęć z odpowiednim konkretnym opisem: Województwo, miasto, wieś i jaka bariera. Fotografie powinny być wklejane prosto na stronę tego forum, które jest ogólnopolskim. Aby po wejściu na forum zdjęcia się otwierały od razu i były widoczne. Osobiście wystąpię do Admini9stratorów tej strony o stworzenie takiej możliwości na tym forum. Proponuję proste rozwiązanie. Każdy zakłada nowy temat z nazwą województwa i każda osoba, która jest z województwa istniejącego na tym forum wkleja swoje zdjęcia w tym konkretnym pionie podając nazwę swego miasta skąd są te zdjęcia. To wprowadziło by chronologię, cos w rodzaju foto mapy na forum, gdzie, co jest nie tak?
Co do sprawy wpisów na listę. Myślę, że nie ma znaczenia, kto, jak i ile osób się wpisze. Najlepszą lista będzie właśnie wklejanie foto miejsc istnienia barier. To stworzy jakby reportaż niepełnosprawnych wykonany ich własną ręką. Komu zależeć będzie na zmianie złego stanu rzeczy, wykona i wklei swoje zdjęcia tych miejsc, a kto nie chce to jego sprawa. Albo robimy coś, albo dalej będziemy borykali się z barierami.
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-10-09 16:06
Zygmuncie, świetny pomysł z tym podziałem na województwa i miejscowości. W ten sposób powstanie swojego rodzaju mapa ujawniająca ile jeszcze jest do zrobienia.
Dzisiaj rano , w TVP 1 mówiono o barierach, na jakie napotykają ON. Oczywiście nie wygląda to wesoło, gdyż jesteśmy opóźnieni w stosunku do reszty państw europejskich.
Ważne, że o sprawach ON zaczyna się mówić, głośno. Wykorzystajmy ten moment.
Uważam, że taka akcja, jaką zaproponował Norbi, ma szanse powodzenia.
Chociaż nie jestem ON przyłączam się czynnie. Zdjęcia, do chwili możliwości wklajenia na tym Forum,  zamieszczę na jednym z forów dla ON.
Przy okazji chciałbym przywołać propozycję Maclisc, która chciała wprowadzić zmiany dotyczące możliwości Forum. Została zakrzyczana i niesłusznie, bo inne fora  mają takie możliwości bez proszenia o to administratorów. To też pewnego rodzaju bariera.
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-09 18:20
Ja i Maclisc posiadamy partnerskie fora i jesteśmy oboje administratorami i na tychże forach  można wklejać tam zdjęcia, narazie nie jesteśmy aż tak znani jak wasze forum http://forum.niepelnosprawni.pl/forum_show.pl ale staramy się ze wszystkich sił....
Znowu  forum http://forum.niepelnosprawni.pl/forum_show.pl   jest  ogólnopolskie a nie posiada funkcji  wklejania obrazów, widocznie komuś na górze jest to na rękę aby nam przymknąć usta i oczy.... Odnoszę takie wrażenie także że niektóre posty na tymże forum kasowane są "dla czyjeś wygody".... Mało to, obiecano nam zajęcie się sprawą schodowego układu tego forum i tylko na tychże obietnicach się skończyło... Związku z powyższym nasuwa mi (nam) się pytanie... Czy nas traktujecie poważnie czy tylko dla "ZAMYDLENIA OCZU"??? Kopię tego mojego postu zachowam na moim forum.... Oryginalny post zostawiam właśnie tu.. A administratorowi przesyłam też kopię... Proszę o odpowiedź jawną w tym temacie na forum i na "pw"......
Nadrzędny Autor maclisc Dodany 2008-10-09 16:15
Świetny pomysł.
pozdrawiam!
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2008-10-09 16:51
Witam

To jest tekst, który napisałem do Administratorów tego forum o umozliwienie uczestnikom wklejania własnych zdjęć w temacie z opisem bezposrednio na to forum. Obecnie czekam na odpowiedź zwrotną.
Zwracam się z uprzejmą prośbą o stworzenie możliwości wklejania zdjęć dokumentujących miejsca występowania barier architektonicznych w miejscu zamieszkania osób niepełnosprawnych.
Projekt był by taki, aby każdy z uczestników tego forum, mógł stworzyć lub wpisać w pion nowego tematu posiadającego nazwę danego województwa swoje miasto poprzez wklejanie zdjęć o występowaniu barier architektonicznych z odpowiednim opisem.
Myślę i jestem przekonany, że dało by to szansę wielu osobom niepełnosprawnym szansę wykazania się iż w ich miejscu zamieszkania nadal występują bariery.
Byłaby to wspaniała foto mapa rzeczy, które są pilne dla osób niepełnosprawnych.
Myślę też iż reporterzy z integracji mogliby czerpać z tego wiele tematów do swych reportaży w druku. Byłby to namacalny wkład ich umiejętności w walce o godne życie niepełnosprawnych ludzi.
Czekam pilnie na dobre wieści.
Pozdrawiam serdecznie Zygmunt Jaworski
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-10-09 16:58
Zygmuncie jeżeli pozwolisz, to na znak poparcia podpiszę się pod Twoim listem.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-09 18:26
No, więc, Lidian, jesteś za naszą sprawą......:-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-10-09 18:34
:-))))))))))))))) tak.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-09 19:00
To się cieszę....
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-10-10 23:08
ja tez sie pod tym podpisuje
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-11 19:48
Malti....

Witamy w naszym gronie....
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-12 21:25
No, to cieszę się z tego powodu Lidian że choć ty nas rozumiesz..
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-10-09 19:00
Witaj Zygmunt
A czy nie lepiej założyć swoją stronkę internetową i wklejać linki ze swoich podpatrzeń? Nie doszukuj sie zjadliwości bo ja tylko pytam. Miło Cię tu znów widzieć. Cieplutko pozdrawiam
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2008-10-09 19:21
Witaj Ellu.
Myslę, że można na każdy sposób działać ze zdjęciami, lecz strona prywatna, to wąski pas uwagi osób mogących coś zmienić. A strona ogólnopolska jest stroną oficjalną, rozpoznawalną. Tak więc foto tu wklejone i na stronach jej podobnych, daje donośniejsze echo.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-10-09 19:22
Ok dziękuję Ci za wyjaśnienie. Masz rację.

pozdrawiam :-))))))))
Nadrzędny Autor tomek1 Dodany 2008-10-09 20:49
Mam bardzo mieszane uczucia co do wypowiedzi waszych. Czytając uwaznie stwierdziłem ze mimo różnicy zdań obie strony mają po części rację. Z jednej strony nie podlega dyskusji iż wszyscy maja takie same prawa ,a więc wszyscy powinny mieć taki sam dostęp. Mówicie o zdjęciach , Jestem z Warszawy i widzę zmiany widzę wykonywane remonty sklepów i oczywiście w takim przypadku podjazdy , ale nie zawsze są one takie jak powinny byc i czasem poprostu nie da się ich zrobić. Zaraz powiecie że nie mam racji . I tym zadam pytanie chodnik szerokości 1,5m . Jak zrobic podjazd aby był on i przejście dla pozostałych przechodniów niemówiąc już o przejechaniu obok podjazdu wózka ??
Wieszacie p.......... na urzędasach ,o/k tylko urzędasy to znakomita większośc ludzi pracująca i wykonująca przepisy i rozporządzenia idące z góry . Bez zmiany ustaw i przepisów urzędasy tak krytykowani nie zrobią nic chociażby chcieli i dalej bedą zbierac cięgi.
Wracając do zamiaru wykonania zdjęć to przchodząc byle którą ulicą po śródmieściu zrobie ich mnóstwo i wkleje tu jezeli będzie możliwość [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/283/14c85e362edba560.jpg[/IMG][/URL]Tylko że nie zawsze bedę miał racje chociaz pokaże np PUB który został zrobiony w pomieszczeniu piwnicznym czy sklep i ma wejście od ulicy. Niekazdy wejdzie bo nie pokona schodów to co - należy zamknąć taki sklep czy PUB ?????????
Akcje popieram ale wtedy gdy pokazywać będziemy miejsca gdzie można zrobić - a nie jest zrobione..
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2008-10-10 08:01
Witam
Szanowny Panie. Pozwolę sobie odnieść się do Pana wypowiedzi. Owszem, istotnie istnieje zakres spraw zupełnie nie zależnych od zwykłych urzędników. Lecz kto powiedział, że akcja odnosi się tylko do tej grupy zawodowej?
Moim zdaniem, jest to bardzo dobry sposób na to, aby wreszcie zauważono, że niepełnosprawność to również istoty ludzkie tak samo ważni, jak zdrowi.
Mówi Pan, iż są miejsca gdzie nie da się cokolwiek zmienić. Być może. Ale czy ktokolwiek o tym myślał poważnie? Bardzo ważne jest zbyć sprawę powiedzeniem: "Nie można! Nie da się! Nie możliwe! Itd.". Czas skończyć z takim podejściem do tego zagadnienia.
Moim zdaniem nie chodzi tu o całkowicie wszystkie punkty w infrastrukturze. Lecz chodzi o te punkty, które powinny być zabezpieczone. Wszelkie punkty użyteczności publicznej, czyli: Urzędy, kina, teatry, restauracje, kawiarnie, salony fryzjerskie, ośrodki zdrowia, szpitale, szkoły, biblioteki, sklepy, dworce PKS i PKP, chodniki, przejścia, jezdnie, przystanki, parki, i inne tego typu miejsca. Ale czy PUB lub coś co jest w piwnicy jest aż takie ważne w życiu ON? Lecz ja się posunę dalej w wypowiedzi. Myślę, że jeśli prywatnego właściciela stać na stworzenie takiego miejsca, to tworząc projekt od razu powinien myśleć również o ON bo to również klienci, prawda? A tak apropos podjazdów, istnieją również windy, platformy itd.  Myślę, że potrzebna jest wola wprowadzania innowacji pod kierunkiem niepełnosprawności. Było by tak, gdyby każdy, kto tworzy coś nowego lub modyfikuje posiadał mentalność biorącą pod uwagę niepełnosprawność także. Bo skoro stać prywatnych właścicieli na niekonwencjonalne rozwiązania i nowoczesny, często bardzo drogi wystrój i wyposażenie to nie sądzę aby wprowadzenie struktur pomocowych dla niepełnosprawnych stworzyło wielki problem. Lecz prawo polskie powinno posiadać w ustawy nakazujące branie pod uwagę niepełnosprawność jako część nacji polskiej i egzekwowanie tego do sektora jak państwowego tak prywatnego.
Co do zdjęć. Zdjęcia są bardzo dobrym dowodem wizualnym, lecz z opisem: Jakie to województwo, miasto, wieś. I co to za bariera. Niestety tak trzeba pisać kierując cokolwiek do naszych urzędów, gdyż nie napiszesz, oni się nie domyślą. Mimo że często są po wyższych szkołach.
Mówiąc o urzędnikach w tonie negatywnym, mówi się o wielu zachowaniach tychże, które wynikają z ignorancji i wygodnictwa. Wielu siedzących za biurkiem rości sobie dziwne mniemanie o nietykalności i o tym, że urzędnik to ktoś wyższy od petenta. A przecież to urzędnik stworzony jest aby pracować dla petenta, czyż nie? Więc skąd w częstych wypowiedziach urzędników wyczuwa się: łaskę, znudzenie, niecierpliwość, niegrzeczność, wyższość. Skąd w urzędnikach odruch odkładania prostych spraw do szuflady, skoro wystarczylo by nieco inwencji i sprawa już jest załatwiona, sprawa często bardzo ważna dla petenta, także niepełnosprawnego a już mniej ważna dla urzędnika. Nie mówi się tu iż wszyscy tacy są, bo generalizowanie nie jest dobrym wskaźnikiem, ale większa ilość urzędników tak czyni i to jest fakt. A przecież nad nimi również ktoś jest. Skoro jakaś sprawa od nich nie zależy, kierujmy zdjęcia tam również, gdzie ktos bardziej władny z racji prawa może coś zdziałać. Oprócz wklejania zdjęć na forach ogólnopolskich, te same kopiujmy i wklejajmy na strony urzędów. Każdy urząd ma przecież adresy e-mail, strony oficjalne, więc do dzieła. Lecz nie linki do zdjęć tylko gotowe zdjęcie, które otworzy się wraz z otwarciem się danej strony. I to będzie pracować dla ON, gdyż to będzie naoczny dowód na to, iż źle się dzieje w państwie polskim w tej dziedzinie. I o to chodzi w tej akcji. I nie usprawiedliwiajmy urzędników, czy tez innych nacji, bo nas niepełnosprawnych dotąd nikt nie usprawiedliwia, gdy chorujemy, cierpimy i walczymy z różnego rodzaju dysfunkcjami zabierającymi często godność ludzkiego życia. Czy to nie wystarczający powód, aby wreszcie i niepełnosprawni zaczęli walczyć o godność i poprawe swych warunków.
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor maclisc Dodany 2008-10-10 09:12

>Oprócz wklejania zdjęć na forach ogólnopolskich, te same kopiujmy i wklejajmy na strony urzędów. Każdy urząd ma przecież adresy e-mail, strony oficjalne, więc do dzieła.<


brawo za ideę!
świetny pomysł!
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-10 11:21
To nie idea, tylko rzeczywistość, maclisc i w tym kierunku musimy podążać, właśnie tak jak to pisze pan Zygmunt..... To jedyne logiczne rozwiązanie...
Nadrzędny - Autor maclisc Dodany 2008-10-10 11:25
sorki 62norbi, nie rozumiesz słowa "idea", a jaka jest rzeczywistość, doskonale wiem
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-10 12:34
myśle że wszyscy wiedzą jaka jest
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-10 13:17
To ta sprawa wymaga mądrego i rzetelnego działania, Basiu, ja właśnie napisałem do admina na stronę naszej miejscowej gazety, a teraz robię to samo do powiatowego, ten sam tekst, te same fotki tylko adresat się zmienia.....a skończę na wojewódzkiej gazecie.... aż w końcu coś zaczną robić z nami....
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-10 13:39
oby ci się udało u mnie nie wyszło poszłam do burmistrza nie zastałam go a przyjął mnie zastępca jego chyba i chodziło mi o poprawe chodników tzn wyrównanie ich i obniżenie to kazał mi wziąć mape i zaznaczyć które mają być zrobione bo inaczej nic z tym nie zrobią bo nie wszystkie drog należą do nich ale ja tego nie zrobiłam zamierzam napisać w gazecie o tym i audycje radiową ale czy mi to wyjdzie ?? zobaczymy
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-10 14:30
Po pierwsze, tak nas traktują jak nas widzą. Miałaś powiedzieć powiedzieć że nie chodzi Ci o samo miejsce zamieszkania tylko o to aby wszędzie mogłabyś Ty i inni wózkowicze się dostać bez problemu... A zresztą to ja też przeżyłem... Morał z tego jest taki że w pojedynkę z urzędasami nie mamy szans na załatwienie jakiejkolwiek sprawy... Musimy razem trzymać sztamę...
Nadrzędny - Autor Barbara Mycko Dodany 2008-10-10 19:49
jak się chce to się wygra
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-11 19:51
Ale gdybyś się tak do nas przyłączyła byłoby dużo łatwiej.....
Nadrzędny - Autor Zygmunt Dodany 2008-10-10 13:17
Witam
No i mam problem. Nie wiem jak wkleić zdjęcie , lecz nie link do niego tylko odrazu zdjęcie. Foto musi byc widoczne odrazu
Jak to zrobić?
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-10-10 13:45
Tu na tym forum to nie możliwe, wstawianie zdjęć a to jest na rękę tym na "GÓRZE", Panie Zygmuncie....
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2008-10-10 21:32
Sprawdziłem, nie da rady wkleić zdjęcia.
To jest to, o czym dawno pisała Maclisc. Forum nie daje  pełnych możliwości, jakie mają inne fora. To bariera dla ON.
Mam prawo sądzić, że zamierzona, skoro nic się nie robi, aby zmienić formę forum.
Nadrzędny Autor 62norbi Dodany 2008-10-10 22:59 Zmieniony 2008-10-10 23:07
Ja tym bardziej mam do tego prawo twierdzić że nie możność wklejania zdjęć na tym forum jest daleko idącym zamierzeniem.... Tym bardziej że administrator I dotychczas jeszcze nie był łaskaw odpowiedzieć na moje pytanie:

>Ja i Maclisc posiadamy partnerskie fora i jesteśmy oboje administratorami i na tychże forach  można wklejać tam zdjęcia, narazie nie jesteśmy aż tak znani jak wasze forum http://forum.niepelnosprawni.pl/forum_show.pl ale staramy się ze wszystkich sił....>


>Znowu  forum http://forum.niepelnosprawni.pl/forum_show.pl   jest  ogólnopolskie a nie posiada funkcji  wklejania obrazów, widocznie komuś na górze jest to na rękę aby nam przymknąć usta i oczy.... Odnoszę takie wrażenie także że niektóre posty na tymże forum kasowane są "dla czyjeś wygody".... Mało to, obiecano nam zajęcie się sprawą schodowego układu tego forum i tylko na tychże obietnicach się skończyło... Związku z powyższym nasuwa mi (nam) się pytanie... Czy nas traktujecie poważnie czy tylko dla "ZAMYDLENIA OCZU"??? Kopię tego mojego postu zachowam na moim forum.... Oryginalny post zostawiam właśnie tu.. A administratorowi przesyłam też kopię... Proszę o odpowiedź jawną w tym temacie na forum i na "pw"...... >


Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Bariery architektoniczne to niechciany i nielubiany temat... (Strona 2) (104393 - wyświetleń)
1 2 3 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill