Mieszkam sama,mam chore nogi i nie mam nikogo kto pomógłby w organizacji remontu łazienki,ale też innych pomieszczeń,w celu przystosowania ich do moich potrzeb.
Jak pomyślałam to ogólnie generalny remont by się przydał całego mieszkania z wymianą podłóg włącznie.
Oczywiście wiem co PFRON dofinansowuje.
Nie wiem natomiast co mnie czeka,od czego zacząć ten remont,jakie prace mają być wykonane ...jestem kobietą.W kieszeni tez nie za bogato.
Ogólnie chciałabym:
wymienić podłogi,poszerzyć kuchnię,wymienić drzwi na szersze (teraz 70cm),zrobić meble odpowiedniej wysokości do tej kuchni (na wymiar?),instalację gazową i elektryczną,wodno-kanalizacyjną - też trzeba pozmieniać.Tyle co sama sobie wymyśliłam.
A może podpowiecie mi jak to zorganizować od początku?
Wniosek wypełniłam,czekam na obiecaną akceptację Spółdzielni.Niewielki kredyt z banku tez mam obiecany.To wszystko i przeraziłam się.
Proszę o pomoc.