www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Forum rodziców / mam wielki problem z zachowaniem syna (4230 - wyświetleń)
- Autor kingulla Dodany 2010-12-17 20:04
witam. Jestem mama 15 letniego chlopca z uposledzeniem umyslowym w stopniu znacznym. Mimo to syn jest bystry, madry bo wszystko praktycznie rozumie i jest z nim swietny kontakt ale mam ogromny problem z jego nadpobudliwoscia i destrukcyjnym zachowaniem. W szkole tez sie zle zachowuje.... najgorsze jest to ze poza szkola coraz trudniej znalezc mi dla niego zajecia dodatkowe np.psycholog pedagog czy jakas rehabilitacja. Poniewaz ogromnie wazne sa takie wyjscia sensowne z domu ktore mamy zaplanowane i dla syna i dla mnie samej bo moge spotkac sie z innymi rodzicami. I tu wlasnie pojawia sie problem taki ze skoro Macius jest trudnym dzieckiem , nie chce wspolpracowac to nas nie chca ..... A przeciez gdybym pomocy nie potrzebowala to nie szukalabym miejsc gdzie taka jest oferowana.... To jest okropne bo jak dziecko jest spokojne to wtedy chetnie a  z nami co...?  co my rodzice trudnych dzieci jestesmy zdani sami na siebie a przeciez nam pomoc jest potrzebna i to bardzo. Prosze o refleksje na ten temat. A moze ktos ma tez taki problem to prosze sie podzielic ze mna doswiadczeniami. POZDRAWIAM
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2010-12-17 21:11
Chłopiec dorasta i hormony buzują. Większość dzieciaków w tym wieku buntuje się. Ja niestety też tak mam. Ma pani rację, nie mamy wsparcia nigdzie. Psychologia w naszym kraju to przedszkole. Problemy znają z książek i w ogóle nie słuchają co się do nich mówi. Uczą rodziców i na nic zda się tłumaczenie, że dokładnie tak postępuje się. Nastolatek i tak nie słucha. Robi wszystko, by wykazać swoją wolę i zrobić odwrotnie do oczekiwań. Ja wypłakałam niejedną noc, zaliczyłam pare gabinetów psychologicznych i poddałam się. Niech się dzieje co chce. Nie mam siły walczyć z nastolatkiem, może kiedyś sam zrozumie.
Nadrzędny - Autor chrupka79 Dodany 2010-12-18 09:07
Zgadzam się z tobą, co prawda moja córka nie jest w wieku dojrzewania ale wiem co mnie czeka, hormony robią swoje nawet ze zdrowym dzieckiem są problemy, wiem bo starsza właśnie powoli wkracza w ten wiek, a co do pomocy psychologicznej to tak naprawdę jej nie ma , mija mała jak czasem się buntuje i nie chce czegoś wykonać to pani psycholog jedyne co potrafi powiedzieć to tylko to że " jak tak dalej będzie się zachowywać to niestety ale będziecie zmuszeni sobie poszukać innego psychologa bo ja pracuję tylko z takimi dziećmi które tego chcą". Czasami zastanawiam się po co jest taki kierunek jak psychologia dziecięca, czy im się w głowach poprzewracało idąc na taki kierunek mieli świadomość z jakimi dziećmi będą pracować. Zdrowego dziecka nikt do psychologa nie prowadzi, a zaburzenia emocjonalne to też w jakimś stopniu choroba, ciekawa jestem czy ze swoimi dziećmi też tak postępują jak nam każą? Szczerze- wątpię.
Nadrzędny - Autor kingulla Dodany 2010-12-19 18:06
witam serdecznie i dzieki za refleksje na ten moj powazny problem. Ja tez ciagle sobie zadaje pytanie po co do cholery jest psycholog .... skoro wogole nie maja pojecia jak ugryzc problem z trudnym dzieckiem ktore nie moze sobie poradzic ze swoimi emocjami. A jeszcze jest aspekt taki ze nie ma doswiadczenia do pracy z opornymi dziecmi u ktorych wiekszosc proponowanych zajec jest na NIE. Jest mi przykro ciagle slyszec ze bylo niedobrze i tak naprawde to nie ma sensu jak tak maja wygladac zajecia;-i propozycje typu-...proponuje przerwe na jakis czas.... My jestesmy zKrakowa i szukam po fundacjach bo od kad Macius jest duzy to w sluzbie zdrowia to nawet na rehabilitacje nie chodzimy bo panie stwierdzily ze to bez sensu jest sie silowac a w dodatku to on wogole nie wyraza checi do cwiczen a przeciez one za niego cwiczyc nie beda; a w dodatku to sie zanieczyszcza ...bo faktycznie to mu sie zdarzało..... ale przeciez syn jest dzieckiem SPECJALNEJ TROSKI.  Ja momentami mam dosc a wlasnie jak takie slowa slysze to odczuwam tak naprawde jak sie wypalam bo ja nie potrzebuje litosci tylko POMOCY o ktorej tak glosno sie mowi..... A wy skad jestescie?
Nadrzędny - Autor ania_sb Dodany 2010-12-20 07:41
Skoro Twój syn jest dzieckiem specjalnej troski,to miał przeróżne formy terapii.Zmień psychologa i znajdź dobrego psychiatre.Nie wiem jaki jest Twój syn samo powiedzenie ,, trudny " to nie wiele mówi.Mój syn by[niebezpieczny dla otoczenia i samego siebie].Dziś po 12stu latach terapii jest inny jeszcze nie całkiem dobrze ale dużo lepiej,lecz w dalszym ciągu prowadzimy terapię.Jeśli syn ma dopiero 15lat to może jeszcze się udać coś zrobić poprzez terapie.Wszystkie terapie które robie z synem to prywatnie.Na pewno zadasz pytanie ,że mam zasobny portwel to odpowiadam nie .To bank ma duże pieniądze z których korzystam no i musze spłacać.Czy warto się poświęcać tak warto bo przynoszą efekty małe ale cięgle więcej.Pamiętaj nić nie jest bez sensu ,zawsze są efekty małe ale są ,im będzie starszy tym Ci będzie trudniej więc nie można nic nie robić,pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor kingulla Dodany 2010-12-20 08:51
Witam! Skad pomysl ze nic nie robie.!!!...szukam szukam ale widocznie nie trefilismy na odpowiedniego terapeute ktoryy ma na tyle doswiadczenia. tzn dopoki byl mniejszy i tym samym slabszy (fizycznie) to nas chcieli.Jesli chodzi o psychiatre to chodzilismy ale terapi pani psychiatra nie zastosowala a jedynie zaproponowala osrodek od pon - pt co wogole nie wchodzi w gre bo jest to niewyobrazalne dla mnie ....  A jaka terapie stosujesz obecnie ?
Nadrzędny Autor ania_sb Dodany 2010-12-21 07:52
Kingulla przepraszam!Masz racje że mogłaś nie trafić na dobrego terapeute,rozumiem bo sama tego doświadczyłam gdy syn był mniejszy.To dobra psycholog nas pokierowała .Dziś syn ma 16lat,w szkole specjalnej ma prowadzoną dalej sensoryke,logopede,rewalidacje a terapie Johansena rozpoczniemy w styczniu prywatnie.Jeśli będziesz miała chotę czy ,,doła" to zadzwoń 609219110,nie będe za dużo rozpisywać ale trafiliśmy na dobrego psychiatre lecz i ta kolejna twierdzi że syn będzie musiał mieć cigle terapie z względu na zachowanie i i inne problemy pozdrawiam
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Forum rodziców / mam wielki problem z zachowaniem syna (4230 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill