Witam serdecznie,
Mam wrażenie, iż sam wcześniej znalazłem odpowiedź na niniejsze pytanie, ale że udzielający(a) odpowiedzi sam(a) nie był(a) pewny(a) do końca więc stąd moja serdeczna prośba o takową oto informację.
W 2004 roku otrzymałem orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności (to pierwsze do 01.03.2006 r.).
W związku z zakończeniem obowiązywania orzeczenia w 2006 r. stawiłem się ponownie na komisję w wyniku której 24.03.2006 r. (data z orzeczenia) otrzymałem orzeczenie z adnotacją, iż orzeczenie wydaje się na stałe (choroba wrodzona - 10N [dokładniej wodogłowie, choć nie ma to chyba znaczenia dla sprawy]).
Do 31 grudnia 2010 pracowałem i z tego też tytułu byłem ubezpieczony przez pracodawcę. Tak się jednak stało, że z uwagi na fakt likwidacji firmy od 1 stycznia br jestem osobą bezrobotną. I teraz pytanie. Z doświadczenia lat poprzednich wiem, że gdybym się zarejestrował w UP miałbym ubezpieczenie, ale...
Całkiem niedawno jeden z członków rodziny zaczął powątpiewać czy z racji samego bycia ON nie należy mi się ubezpieczenie zdrowotne (choć, prawdę mówiąc, nie widzę związku między tymi dwiema kwestiami). Próbowałem szukać odpowiedzi na to pytanie, ale jedyne, co udało mi się znaleść to wypowiedź jednego internauty w myśl której samo orzeczenie nie daje mi prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. Stąd też bardzo serdeczna prośba o potwierdzenie, bądź obalenie moich domysłów, czy prawdą jest, iż istotnie - sam status bycia ON i orzeczenie nie daje mi prawa do ubezpieczenia (rejestracja w UP to inna sprawa). Za każdą informację serdecznie dziękuję.