>Może komuś się przydadzą wskazówki jak systematycznie odszukać informacje o kandydatach. Ja według takiego schematu dokonałam już swojego wyboru i wiem, przy czyich nazwiskach postawię krzyżyk.<
>Warto skorzystać z różnych narzędzi pomagających poznać deklarowane poglądy komitetów. Ja korzystałam z kwestionariusza wyborczego Gościa Niedzielnego (http://gosc.pl/doc/972971.Kwestionariusz-wyborczy) ale rozumiem, że nie wszystkim taka opcja odpowiada.<
>Po co nam kilkaset drogich, szwendających się po Warszawie maszynek do głosowania? Mamy z tego powodu pokaźne koszty, a gdy przychodzi do głosowania, potulne maszynki i tak głosują zgodnie z wytycznymi swojej centrali. Nawet gdy nie obowiązuje ich oficjalnie ogłoszona dyscyplina partyjna! Nie ma to żadnego znaczenia kto zostanie wybrany. Decyzje podejmują szefowie partii, zaś posłowie i kluby parlamentarne są jedynie narzędziami w ich rękach.<
>Zgadzam się z ostatnim zdaniem- nikt nic nie mówi , skąd na te "cuda" wezmą pieniądze. a ja sobie tak myślę, może nazbyt naiwnie, że gdyby zmieniły się zasady finansowania partii, gdyby posłowie byli rozliczani za nieobecności na posiedzeniach, tak jak każdy pracownik za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy- wówczas każdy, który by tak pędem chciał przekroczyć próg parlamentu, 5 razy by się zastanowił, czy warto. Gdyby każda nieobecność "kosztowała: posła określoną, dotkliwą kwotę, wówczas może byłoby ...lepiej? uczciwej? >
>Tylkowski jest niepełnosprawny umysłowo i jestem pewien, że nie wejdzie do sejmu. Wystawiliśmy go nie po to, aby wygrał, tylko żeby pokazać, że w Polsce żyje ogromna liczba osób wykluczonych, które nie funkcjonują w przestrzeni publicznej. Ich odmienność tak bardzo nas razi, że wolimy ich zamknąć w domach opieki społecznej. Musimy otworzyć się mentalnie na takich ludzi.<
>Janusz Palikot ze swoim dramatycznym apelem zwrócił się do komendanta głównego policji i ministra sprawiedliwości. Domagał się interwencji w sprawie lubelskich policjantów podejrzanych o gwałt i molestowanie seksualne. Funkcjonariusze są już w areszcie, ale zdaniem poła PO odpowiedzialność powinni ponosić także ich przełożeni. - W komendzie lubelskiej torturowano człowieka, gwałcąc go. Powinniśmy bić na alarm w tej sprawie – podkreślił Palikot. Starszy sierżant Grzegorz K. jest podejrzany o dwukrotne zgwałcenie w policyjnej izbie zatrzymań pijanej studentki. A policjant Michał G. i strażnik miejski Bartłomiej J. usłyszeli zarzuty molestowania seksualnego dwóch dziewcząt w wieku 14 i 15 lat. Policjant miał grozić dziewczynom śmiercią, jeśli opowiedzą komukolwiek o tym, co się stało.<
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill