www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / CO NAS DZIELI A CO NAS ŁĄCZY (54370 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor 123456 Dodany 2011-12-01 17:01
Pytanie stare jak świat,zadawali je sobie wielcy i mali tego świata,być może i na tym forum już padło takie pytanie lecz ja go jeszcze powtórzę.Na początek może moje spostrzeżenie, co nas dzieli? -RELIGIE- nas wszystkich dzielą na całej kuli ziemskiej jest ich wiele i one właśnie nas dzielą,natomiast łączy nas chyba każdy by się domyślił jeśli jest religia musi być i WIARA,nie sądzicie chyba że nagle zostałem cudownie uzdrowimy i zacząłem wierzyć w jakiegoś boga z innego świata,lub nawet z tego nic z tego dalej pozostaje sobą natomiast jeśli chodzi o wiarę to nic nie ma wspólnego z religią a wprost przeciwnie religia i wiara to całkowicie odmienne sprawy,oczywiście dla tych którzy na sprawy tego typu patrzą zimnym okiem.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-01 17:55
123456 w/g mnie dużo nas dzieli i nie tylko religia. Nie chodzi mi o sprawność, ale spojrzenie na świat na pogodę nie tylko atmosferyczną, ale również ducha a przede wszystkim na politykę. Można dodać też i majętność, a to z kolei połączy się z punktem widzenia.....
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-12-01 17:56
dzieli nas także odległość
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-01 18:14
O tak Basiu i to duża odległość a szkoda :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-01 18:40
MOIM ZDANIEM NIC NA PRZESZKODZIE NIE STOI BY SIE SPOTKAĆ TYLKO ŻE WIĘKSZOŚĆ OSÓB BOI SIĘ SPOTKANIA W REALU A SZKODA
Nadrzędny - Autor 123456 Dodany 2011-12-03 14:25
No nie wiem czy tak się obawiają spotkania z inną osoba a dlaczego niby by się miałbym obawiać co ze jestem brzydki czy brzydka czy jakieś inne sprawy czy na wózku czy o kulach czy chłopak czy dziewczynka a jakie to ma znaczenie, powiem ci coś kiedyś poznałem przepiękną kobietę lecz jak to bywa z kobietami za dużo chciała, oczywiście nie była moją żoną tylko jak to się pięknie mówi kochanka dałem jej wszystko co mogłem chciała jeszcze więcej poznałem się na niej wyjechała na saksy potem do USA i ślad po niej zaginą kiedyś przypadkowo spotkałem jej koleżankę mówię przypadkowo nie celowo i zaczęła opowiadać o niej nie byłem zbyt ciekawy lecz opowiadała w taki jakiś dziwny sposób żebym ją słuchał okazało że jest w USA i jest a raczej była nie mam pojęcia co teraz się z nią dzieje a więc jest prostytutką nie zdziwiło mnie to gdyż nie takie sprawy widziałem i przeszedłem w życiu jednak najbardziej mnie zdziwiło ze pamiętała o mnie i chciała wrócić do kraju lecz nie miała do kogo i być może za co.Niestety czasami różne losy bywają ludzkie i nie możemy powiedzieć jacy naprawdę jesteśmy czy tacy czy inni i czy boimy się konfrontacji na żywo w realnym świecie, są teraz jak wiesz portale społecznościowe choćby nasza klasa czy Facebook i inne a nawet ipon gdzie czasem zaglądam i w ogóle się tym nie czaje ani nie wstydzę i jeszcze jest wiele innych portali najpierw myślę żeby się lepiej poznać z innymi trzeba tam zaglądnąć oczywiście nie po swoim prawdziwymi danymi lecz zdjęcia tak sa mile widziane nie dlatego jAcy jesteśmy lecz czasami jest tak ze jesteś sąsiadem za ściany i nic o tobie nie wiem i myśl sobie że takie portale nas łączą a dzieli nas jeszcze różnica wieku języki nas dzielą chociaż już coraz mniej granice już powolutku się zacierają ,jednak nie wiadomo co byśmy robili i gdzie byśmy byli i co byśmy mieli zawsze będziemy samotni,samotność ta nie jest typu on czy ona lub oni to innego rodzaju samotność w wielkim huku informatyzacji i wysokości wieżowców czy asfaltu ulic samotność w poszukiwaniu spokoju i prawdy to jest największe co nas dzieli kiedyś parę- naście lat temu czytałem książkę której nigdy nie zapomnę i często do niej wracam okazało się ze w Nowym Jorku są ludzie którzy nigdy nie widzieli lasu czy zwykłej zieleni prawdziwej zieleni to było w Ameryce a spójrz co się teraz dzieje w naszym kraju czy jest czas na odpoczynek tego typu aby położyć się na zielonej łączce i posłuchać śpiewu skowronka chyba nie dla wszystkich teraz tylko dla wybranych
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2011-12-03 14:56
123456 - ośmielę się odnieść do Twojego ostatniego zdania "wypoczynek na łące..." Kiedy teraz można położyć się na łące? Jak wiosna - to zimno i mokro, lato - zatapia, jesień - rzadko bywa tak piękna jak w tym roku, ale mimo jej uroku, położyć się na łące...?   Klimat tak zmienił się, że poleżeć można tylko na materacu.
Nam jednak daleko do Nowego Jorku i myślę, że nigdy nie będzie blisko. Jednak masz rację, ludzie pozamykali się w domach, młodzi szczególnie.
Nie dziwię się, że spotkań z nieznajomymi ludzie boją się, bo nigdy nie wiadomo na kogo trafimy. Pisać o sobie każdy może....dużo i nieprawdziwie. Co innego zorganizowane spotkania, gdzie trzeba podać swoje dane osobowe.
Pozdrawiam
Nadrzędny Autor 123456 Dodany 2011-12-08 10:46
mieszkam w takim regionie kraju że  po raz pierwszy od wielu miesięcy spadło troszkę deszczu i jest tak odkąd pamiętam i zawsze jest ciepło a zimy są przepiękne natomiast łąki są wszędzie być możne już dawno nie wychodziłaś z domku. Natomiast jeśli chodzi o te N J jesteśmy bliżej niż sobie myślisz tam jest syf taki ze głowa boli zresztą nie tylko tam lecz w całej USA dla ludzi którzy tam mieszkają na stałe to już nie przeszkadza natomiast dla wycieczkowiczów turystów pokazują najpiękniejsze tereny takie prawie jak z bajki jednak prawda jest inna na resztę już napisałem w odpowiedziach
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-01 18:49
A może nie tylko strach powoduje spotkanie? Rodzina, kłopoty ze zdrowiem a czasem i z kasą różnie bywa. Nie zawsze można spakować się i ot tak wyjechać bo właśnie się zamarzyło. :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-01 18:51
ALE WARTO SPRÓBOWAĆ
JA JESTEM OTWARTA NA ZNAJOMOŚCI I GDYBY MNIE KTOŚ ZAPROSIŁ ZROBIŁABYM WSZYSTKO BY SIĘ Z TYM KIMŚ SPOTKAĆ
Nadrzędny Autor kryształek Dodany 2011-12-01 21:24
Basiu...!??? Takie wyzwanie mnie intryguje... Naprawdę chcesz być zaproszona?
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-01 19:56
DOMYŚLAM SIĘ :-)
Nadrzędny - Autor bober Dodany 2011-12-01 20:21
No cóż ja nie mam problemu ale?? Np. staruszka opiep... baaała się spotkania dlaczego??? Z Iotą jest podobnie!!!
Ja nie mam problemu! Jak widać Barbara też. Tylko to tak już jest, że niektórzy zwyczajnie kłamią i dlatego boja się realu! Może okazać się, że chłopiec to dziewczynka itd....
"mądruś" to idiota itd.!!!
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-01 21:30
NIE PISZE TEGO PO TO BY SIE WPRASZAC ALE PO TO BY DAĆ DO ZROZUMIENIA ŻE NIE BAŁABYM SIĘ SPOTKANIA JAK KTOŚ BY MNIE ZAPROSIŁ NIE ODMÓWIŁABYM
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2011-12-01 21:46
Basiu, ja nie odebrałam tego jako wpraszanie się, przecież można spotkać się na neutralnym gruncie. Jeśli nie zrejterujesz, to czemu nie... :-) Tylko może bardziej na wiosnę - co Ty na to?
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-02 09:37
nie ma sprawy też tak myśle że wiosna to lepszy czas :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2011-12-02 14:56
Spotkajmy się w Warszawie:)
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-12-02 15:13
OK PODAJ DATE I MIEJSCE
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2011-12-02 16:34
W minioną sobotę o mały włos nie byłam w Stolicy. A, że już jestem niemłoda, więc myślami wybiegam daleko w przyszłość, w dodatku wiążę z przeszłością i wyszło, że lepiej zostać w domu, bo:
- ciemno wszędzie...
- mgławo wszędzie...
- W-wka rozkopana (tak trąbią w TV)...
- policja czuwa (czasem mandacik może wpaść)...
- kasy brak na ew.błędy drogowe (o to nietrudno)...
reasumując... lepiej podróż odłożyć w czasie. :-))))))
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-02 16:36
DLATEGO PODRÓŻ BĘDZIE WIOSNĄ :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2011-12-02 16:41
Basiu moja podróż. Ty możesz podróżować kiedy chcesz :-)))
Ja już od lat nie jeżdżę późną jesienią i zimą, chyba że muszę :-)
O tej porze jest szybko ciemno, poza tym panują mgły, może być śliska nawierzchnia, dlatego w daleką podróż nie wybieram się. :-)))
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-02 16:43
nie jest tak jak piszesz staram sie ale też wole podróżować wiosną i latem :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2011-12-02 16:52
Przepraszam, w poprzednim Twoim poście przeczytałam; "Dlaczego podróż ma być wiosną" :-)
Eeech... Już wzrok nie ten... :-)))
Ale nie gniewasz się prawda...??? :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-02 16:53
nie ma powodu do gniewu
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2011-12-02 16:53
Ok. :-))
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-12-02 16:54
:-):-)
Nadrzędny - Autor 2761 Dodany 2011-12-03 15:55
Witam
Faktycznie to bardzo stare, ale jakże mądre pytanie. Niestety nie da się uzyskać jednoznacznej odpowiedzi. Będzie ona modelowana, podłóg priorytetów, jakie każdy indywidualnie sobie stawia we własnym życiu. Moim zdaniem powodem podziałów ludzi jest zapomnienie, iż każdy z Nas jest człowiekiem, istotą tego samego gatunku. A co łączy?. Potrzeby, ludzkie potrzeby jak tlen, bo i reszcie wielu zapomniało, we własnym życiowym biegu po własne priorytety.
Pozdrawiam
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2011-12-03 16:48
Od początków ludzkości podziały były, są i będą. O czym tu dyskutować? Wszyscy o tym wiedzą. Łączy nas tylko to, że wszyscy jesteśmy ludźmi.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-03 17:49
Lid ale nie uważasz że dawniej te podziały były jakby mniej dokuczliwe?

Trawnik i położyć się.... a fuj a wiadomo na co? Po trawniczkach czworonogi a dwunożni udają że nie widzą. To fakt że ludzie są jacyś gorsi no może nie wszyscy.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-12-03 17:58
podziały są i będą ale pomimo to powinniśmy się łączyć
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-03 18:09
Basiu powinni ale tak nie jest a sama to poznałam na własnej skórze :-)
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-12-03 18:11
każdy człowiek jest inny i ma inne potrzeby
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2011-12-03 18:48
Ella zawsze podziały były dokuczliwe,  zależy co ty bierzesz pod uwagę. Jeżeli spojrzeć na bogactwo i biedę, albo zdrowie i chorobę to też nas dzieli. Mądrość i głupota albo wykształcenie lub jego brak. Wszystko zależy teraz od nas ludzi co z tą odmiennością robimy. Czy potrafimy się z tym pogodzić i wykorzystać dla dobra innych czy zgotujemy sobie wzajemnie piekło na ziemi.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-12-03 18:53
ŚWIĘTE SŁOWA LID :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-12-03 20:06
Lid w takim podziale przyznam ci rację :-)
Nadrzędny Autor Nachbar Dodany 2011-12-04 19:02
Lidian napisała:

>Wszystko zależy teraz od nas ludzi co z tą odmiennością robimy. Czy potrafimy się z tym pogodzić i wykorzystać dla dobra innych czy zgotujemy sobie wzajemnie piekło na ziemi.<


Podpisuję się pod tym. Wszystko zależy od nas samych i od tego, jak pojmujemy tolerancję.(kliknij)
Warto również zastanowić się nie tylko nad tym co nas dzieli, ale nad skutkami tych podziałów.
Nadrzędny - Autor 123456 Dodany 2011-12-17 13:07
po wiec mi jedno dlaczego w biedniejszych krajach jak polska jest inne życie ludzie nie lecą na oślep mają chwile spokoju dla kogoś dla siebie dla innych a u nas gdzieś to zanikło robimy masę niepotrzebnych rzeczy chodzimy nie wiadomo po co i nie wiadomo za czym w końcu narzekamy że nie mamy czasu i ochoty na rozmowę z innym stworzeniem swego gatunku czyli małpą człekokształtną i jest jedna dziedzina naszego życia że się nie można spieszyć wypić bardzo gorącą kawę ie da się od razu z czajnika,pisze te posty zadaje głupkowate pytania chociaż znam ich od powić tak samo jak każdy z nas wszystko już zostało powiedziane na tym świecie wić cokolwiek zrobimy czy powiemy już ktoś to przed nami zrobił lub powiedział.Jest kwestia tego rodzaju że jeśli ktoś zacznie mówić jakieś sprawy o których mamy pojęcie a nie chcemy podejmować rozmowy wychodzimy z tematu i sprawa załatwiana gorzej jest natomiast jeśli ktoś próbuje wcinać nam na siłę coś o czym my wiemy i nie chcemy oby go obrazić nie mówimy mu tego tylko słuchamy a potem po jakimś czasie krótkim czasie to my mamy race a nie ktoś i to jest najgorsza frustracja złapałem się kilka razy na podobnych sprawach tylko ująłem i obróciłem to w żart jednak coś mi leżało na sercu.N koniec powiem ci czego najbardziej nie cierpi jakiego gatunku ludzi,Takich co im słoma z butów wychodzi a są wielkimi panami europejczykami a jest ich coraz więcej
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2011-12-17 17:28
123456, brak czasu wynika z różnych przyczyn. W pogoni za zyskiem pracodawcy oszczędzają na etatach. Zamiast pracy na dwie zmiany, wolą zatrudnić mniejszą ilością pracowników, ale przy wydłużonym czasie pracy. Po 12 godzinach pracy, czy nawet 10 trudno wygospodarować czas na odwiedzanie rodziny lub znajomych.  A nawet gdyby ten czas się znalazł, to jeżeli rodzina lub znajomi mieszkają w znacznej odległości od naszego domu do tego dochodzą koszty dojazdu. Przy dzisiejszych cenach paliw i relacji tych cen do naszych zarobków, rent lub emerytur, nie stać nas na podróże. Czy można się dziwić, że więzy nie tylko rodzinne zostają z czasem zrywane? Zamykamy się więc nie tylko w naszych domach, ale również w sobie.
Co do "europejczyków", to europejczykiem nie staje się ten, co wyrusza za granicę do pracy lub na wycieczkę, ale ten, co potrafi podążać za postępem i przemianami, jakie następują.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2011-12-17 17:40
Wytłumacz co masz na myśli mówiąc europejczyk, bo wszyscy Polacy są europejczykami chcą czy nie chcą. :-)
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2011-12-17 22:34
Oczywiście masz rację. Polska leży w Europie i każdy z nas jest europejczykiem. Natomiast 123456 chodziło o co innego. Jest faktem, że Polacy wyróżniają się bynajmniej nie w sensie pozytywnym. Nasze narodowe przywary i zaściankowość widać jaskrawo na tle innych narodowości. Często bywam za granicą, więc znam to z autopsji.
Zresztą przykładów nie trzeba daleko szukać. Choćby ostatnie wystąpienie europosłów z wiadomej partii opozycyjnej.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2011-12-18 11:34
Podaj proszę więcej przykładów.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2011-12-18 15:56
Chodzi mi o zwykłych Polaków, nie o polityków=oszołomów, w czym tak odstajemy?
Nadrzędny - Autor 123456 Dodany 2011-12-30 11:51
juz niebawem nas złączy a zarazem podzieli to co jest nieuchronne i nadejdzie a mianowicie kryzys na razie to jesteśmy na wczasach
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-30 13:13
KRYZYSY BYŁY SĄ I BĘDĄ NIE TYLKO FINANSOWE
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2011-12-30 13:24
12345 nie siej paniki. Już od lat nie jest nam lekko, a co będzie dowiemy się w swoim czasie. Nie ma sensu bać się na zapas. Po co zatruwać sobie życie.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-12-30 13:31
panikarzowi tego nie wytłumaczysz
Nadrzędny - Autor 123456 Dodany 2012-01-12 13:22
nie jestem panikarzem gdybym nim był już dawno bym uciekł z tego forum a jedna się dobrze trzymam zastanawiam się nad jednym jedni mają ten kryzys w głowie drudzy w kieszeni jedni płacą za drugich jednak coś się zmieniło w aptekach jak tak obserwuje horyzont zdarzeń to widzę jedno lekarze i apteki tu jest walka o klienta a o szpitalach nic się nie mówi o sanatoriach nic się ie mówi nie wiem czyżby tam wszystko potaniało no chyba nie
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-01-12 13:27
jedni płacą za drugich ?

zapłaciłeś sąsiadcr za leki czy ona tobie :-)
Nadrzędny - Autor 123456 Dodany 2012-01-14 15:11
lepiej byś się zapytała czy abonament za telewizje zapłaciłem a nie o  sąsiadkę i lekarstwa
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / CO NAS DZIELI A CO NAS ŁĄCZY (54370 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill