www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Co nas wkurza ..... (Strona 9) (1445128 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 113 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-09 19:05
powodzenia premierze
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-09 19:38

>Naukowcy sugerują, że teoria demokracji ma fatalną wadę: większość ludzi jest po prostu zbyt głupia, aby wybrać odpowiedniego kandydata. Zgodnie z teorią, demokratyczny proces opiera się na założeniu, że większość ludzi dokona wyboru najlepszego kandydata politycznego lub najlepszego z zaproponowanych pomysłów politycznych.<
>Ale coraz więcej badań wskazuje, że wyniki demokratycznych wyborów wskazują, że zwyciężają raczej przeciętni przywódcy i politycy. Badania prowadzone przez profesora Davida Dunninga, psychologa z Cornell University, wykazały, że ​​niekompetentni ludzie z natury nie są w stanie ocenić kompetencjo innych osób, oraz ocenić jakości idei promowanych przez nich<
>Na przykład, jeśli osoba nie jest ekspertem w dziedzinie reformy systemu podatkowego, jest jej bardzo trudno ocenić poglądy kandydatów, którzy rzeczywiście są w tej dziedzinie ekspertami.  Ona po prostu nie ma wystarczająco dużo psychicznej zdolności do podjęcia koniecznych wniosków.<


Badania wykazały, że ludzie są zbyt głupi na demokrację
To jest w pewnym sensie odpowiedź, dlaczego ludzie głosują na te same osoby, a później narzekają.

Do Kryształka: byłoby wielką nieskromnością, abym tu na Forum pisał o tym. Odpowiem więc dyplomatycznie, że z  moich wpisów można dużo wywnioskować.
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-10 17:50
Naukowcy prowadzą badania.... filozofowie wysnuwają wnioski..., ale nazywanie wyborców głupcami, to lekkie "przegięcie". Wcale nie chodzi o to czy znam sie na ekonomii, czy nie, ważne, że uważam, iż mój kandydat jest człowiekiem prawym (nie mylić z prawicowym), odpowiedzialnym i na tyle zdeterminowanym, że jeśli czegoś nawet nie wie, to douczy się i będzie działał zgodnie z literą prawa, by w konsekwencji czynić świat lepszym również dla mnie. Jest jednak pewne, że tenże wybraniec niekoniecznie musi zaspokoić tylko MOJE potrzeby, ale również potrzeby ogółu. I wcale moje i Twoje potrzeby nie muszą korespondować ze sobą, ale mogą np. wykluczać się, a co za tym idzie, człowiek jest w kłopocie :-) Niby ma służyć mnie (wybrałam go), ale musi dogodzić też Tobie (nie Twój wybór). "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" - to naprawdę jest aktualne od wieków. Im wyżej tym mnie widać na dole, za to problemów więcej i większe, koneksje też :-).
Jeśli chodzi o Twoje Nachbar udzielanie się, to wierz mi, z postów nie wywnioskowałam (może zbyt pobieżnie czytałam??? :-( ).
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-10 18:48
Kryształku, naukowcy nie nazywają wyborców głupcami, ale twierdzą, że większość ludzi nie ma pojęcia kogo wybiera i po co. Szczególnie widoczne jest to w Polsce. Powiedzenie "gdzie dwóch Polaków, tam trzy partie polityczne" najlepiej to określa. Nasze społeczeństwo nie dorosło do demokracji, więc nie potrafi dokonać właściwego wyboru. Bardziej wierzy w autorytety i autorytetom, więc każdorazowo wybiera nie według własnego uznania i rozeznania, ale zgodnie ze wskazówkami. Do tego dochodzą liczne przywary narodowe jak zawiść, nieufność, nietolerancja, brak refleksji, wiara w cuda, obchodzenie z wielką pompą rocznic klęsk narodowych, że o innych -równie negatywnych- już nie wspomnę.
Najlepiej zwalić winę na innych lub czekać, aż inni to zrobią, zamiast samemu siąść, pomyśleć i zrobić tak, aby żyło się lepiej. Dlatego tak dobrze mają się układy, układziki, sitwy etc i korupcja aż po szczyty władzy. Kto ICH ruszy, jak naród skłócony i podzielony, albo nie potrafi ocenić polityków po dotychczasowych dokonaniach i na następną kadencję wybiera ich ponownie? Tu koło się zamyka, gdyż w niedługim czasie po takim wyborze narzekamy na polityków, że żyje się coraz gorzej. Jak nazwać ludzi, którzy tak się zachowują?
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-06-10 19:27
Nachbar

>Nasze społeczeństwo nie dorosło do demokracji, więc nie potrafi dokonać właściwego wyboru. Bardziej wierzy w autorytety i autorytetom, więc każdorazowo wybiera nie według własnego uznania i rozeznania, ale zgodnie ze wskazówkami.<


Trochę za ostro pojechałeś. Nie uogólniaj, bo nie wszyscy są bezmyślni. Wypowiadasz się troszkę tak (wybacz jeśli źle Cię zrozumiałam) jakbyś tylko Ty należał do niewielkiego grona potrafiących dokonać właściwego wyboru. Pamiętaj o tym, że  politycy (niektórzy) zatrudniają ludzi od wizerunku, płacą dużą kasę za to, że ktoś potrafi im pomóc wypaść dobrze w oczach przeciętnego człowieka. Potrafią zmanipulować i pociągnąć za sobą niejednego uważającego się za bardzo oblatanego w sprawach politycznych.
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-10 19:29
Nachbar - Polacy byli butni i są, taka nasza uroda :-) Nawet tu na Forum mamy różne zdania, które nie zawsze wyrażane są w grzecznej formie. Zatem czego oczekujemy od wybrańców, skoro wywodzą się z naszych korzeni? Poza tym wszystkich nie można wpakować do jednego worka, wielu ciężko i uczciwie pracuje. Nie opluwajmy swojego gniazda, bo za miedzą wcale lepiej nie jest. Wystarczy czasem posłuchać uważnie programów TV. Afera goni aferę. Te wszystkie wymienione przez Ciebie przywary dotyczą ludzkości, a nie konkretnej nacji. Nie jest z nami tak źle! :-).
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-06-13 17:05
Wyborcy NIE SĄ GŁUPCAMI I WIEDZĄ KOGO WYBIERAJĄ - WYBIERAJĄ MNIEJSZE ZŁO!
Wszyscy patrzą na radnego  jego inwestycję - wielomilionową. Nikt nie odezwie się słowem, a nawet kłaniają się - może się przyda ha, ha.
Dochody wykazane - marne, same kredyty, brak oszczędności i pensja słaba, a tu taka inwestycja - ma rację - na drugą kadencję go nie wybiorą - co załatwi i "złapie" teraz, to jego. Wszyscy wszystko wiedzą, miasto huczy,telewizja milczy, a facet zadowolony he, he :-(
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-15 12:52
To już wiadomo , że jemu nie wolno ufać. Trzeba o tym pamiętać przy następnych wyborach.

Basia dlaczego  piszesz  w tym miejscu , a nie na końcu? :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-15 12:57
też bym już nie zaufała

dawałam na ostatnią strone i ostatni post opcje odpowiedz i w tym  miejscu wyskoczyło też jestem zdziwiona
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-15 13:01
U mnie też coś przeskakuje.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-06-15 13:04
coś szwankuje
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-06-15 12:57
:-(
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-06-15 16:44
A u mnie ? Sprawdzam :-)))))
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-06-15 16:47
to napisz coś na ostatniej stronie pod ostatnim postem zobaczymy czy wskoczy tam gdzie trzeba :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-10 19:11
Kryształek, czy tacy kandydaci wogóle istnieją? W każdym razie ja w tej chwili patrząc na naszą scenę polityczną takiego nie widzę . Niestety.
Zgadzam się z Tobą, że "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" oraz z tym, że z góry, z wysokiego stołka nie widać nizin.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-10 19:37
Oczywiście, że na naszej scenie politycznej nie widać odpowiednich kandydatów, bo ci co są, to już nic dobrego nie zrobią. Jedynie umacniają swoje pozycje. Właśnie cały czas piszę o tym, że należy korzystać z demokracji.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-10 19:41
Powiedz Nachbar w takim razie skąd wziąć innych polityków. Od dłuższego czasu widzimy te same osoby.Nie ma wyboru.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-10 19:47
A powiedz mi, ilu kandydatów startowało z poszczególnych list?  A pamiętasz akcje "nie skreślamy jedynki"? Mówisz, że nie było wyboru? A inicjatywy obywatelskie? Kto tego zabrania?
Jest dużo, dużo sposobów, ale należy o tym rozmawiać i budować społeczeństwo obywatelskie. Samo się nie zrobi i nie zrobią tego za nas inni. 
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-06-10 20:06
Nigdy nie skreślam numeru tylko osobę. Mam przemyślane na kogo głosować.

>A inicjatywy obywatelskie? Kto tego zabrania<


Działaj więc skoro masz takie talenty i zainteresowania. Nie każdy się do tego nadaję.

>budować społeczeństwo obywatelskie. Samo się nie zrobi i nie zrobią tego za nas inni. 


<
Mówisz jak Arystoteles.  Wierzysz, że możliwe jest zbudowanie takiego społeczeństwa? Społeczeństwa charakteryzującego się aktywnością i zdolnością do samoorganizacji może też  osiągania własnych celów bez pomocy władzy.
W małych wspólnotach jest to możliwe. Możliwa jest jest świadomość jej członków potrzeb wspólnoty i dążenie do ich zaspokajania. Małą współnotę zainteresujesz jej sprawami , jej dobrem. W państwie to jest moim zdaniem niemożliwe do zrealizowania choćby z tego powodu jaki podała Kryształek:  "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. "
Nadrzędny Autor kryształek Dodany 2012-06-10 20:14
Kto ma rozmawiać? Wyobrażasz sobie, że wyjdziesz na ulicę i będziesz mówił do..., właśnie do kogo? Ulice są puste! od czasu do czasu ktoś przemyka z samochodu do sklepu i z siatami do domu. Jeśli mimo wszystko będziesz gadał, to obawiam się, że pokażą Ci znaczące kółeczko... :-). Jak budować obywatelskie społeczeństwo, jak ludzie pozamykali się w domach. Jeszcze muzyczne imprezy przyciągają młodych ludzi. Starzy "kanapują i serialują" A jeśli chodzi o wybory kandydatów, to trzeba chodzić na spotkania z nimi i uważnie słuchać, jak odpowiada na konkretne pytania, czy śliska się po temacie (to najczęściej), warto też posłuchać kontrkandydata i zastanowić się, co obaj prezentują. Niestety wybieram mniejsze zło (wg mojej wiedzy). Dlatego ta ekipa jest optymalna.
Nadrzędny Autor TadeuszP Dodany 2012-06-11 10:35
Często "wkurza nas" podejście orzeczników do schorzeń trwałych i nieodwracalnych, więc może to Was zainteresuje. Tylko, ilu naszych lekarzy zdecyduje się na tak radykalną opinię?
http://pokazywarka.pl/bbdknn/
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-11 08:43
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Lekarze-apeluja-kupujcie-leki-teraz-nadciaga-drozyzna,wid,14560475,wiadomosc.html
I znów my chorzy dostaniemy po kieszeni. Kogo to obchodzi. Byle w swoją stronę nagarnąć jak najwięcej.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-11 10:53
pożyjemy zobaczymy jak będzie
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-11 15:22

>I znów my chorzy dostaniemy po kieszeni. Kogo to obchodzi. Byle w swoją stronę nagarnąć jak najwięcej.<


Zupełnie nie tak dawno, bo kilka postów wcześniej, podałem przykład inicjatywy społecznej http://zdrowykraj.blogspot.com/. Przytoczyłem również teorię o wadach demokracji, z której ludzie nie potrafią korzystać. Nic dziwnego, że w Polsce mamy to, co mamy, czyli nic nie mamy. Po 1989 roku miało być lepiej, ale z czasem się okazało, że lepiej już było. Nie jestem pesymistą, ale nie widzę żadnej szansy, aby to pokolenie doczekało się widocznej poprawy warunków bytowych. Raczej będzie coraz gorzej.

>Mówisz jak Arystoteles.  Wierzysz, że możliwe jest zbudowanie takiego społeczeństwa? Społeczeństwa charakteryzującego się aktywnością i zdolnością do samoorganizacji może też  osiągania własnych celów bez pomocy władzy.<


Ta wypowiedź Lidian jest jakby klinicznym przykładem, jak myśli większość naszego społeczeństwa. Społeczeństwo (większość) uważa bowiem, że wszystko co jest złe to wina ONYCH, bo ONI nam zgotowali taki los. Zadam więc proste pytanie; KTO wybrał ONYCH?
Cytat z postu Kryształka:

>Zatem czego oczekujemy od wybrańców, skoro wywodzą się z naszych korzeni? Poza tym wszystkich nie można wpakować do jednego worka, wielu ciężko i uczciwie pracuje.Nie opluwajmy swojego gniazda, bo za miedzą wcale lepiej nie jest. Wystarczy czasem posłuchać uważnie programów TV. Afera goni aferę. Te wszystkie wymienione przez Ciebie przywary dotyczą ludzkości, a nie konkretnej nacji. Nie jest z nami tak źle! :-).<


Kryształku, właśnie dlatego, że wybrańcy wywodzą się z naszych korzeni, powinni dbać o nas bardziej niż o siebie. Zmuszałaby ich do tego perspektywa rozliczenia i przepadnięcia przy najbliższych wyborach. Tak jednak się nie dzieje, bo pomimo tylu narzekań, wybieramy stale te same twarze, więc nasza obojętność rozzuchwala wybrańców i mają nas w ..... . Za miedzą być może też nie jest najlepiej, ale nie tak źle jak u nas. Inaczej tylu Polaków nie wyjechałoby za chlebem.
Tylko nieliczni próbują coś zmienić i stąd referenda w sprawie usunięcia od władzy lokalnych kacyków. Szkoda tylko, że większość tych zrywów kończy się fiaskiem, bo ludziom nie chciało się ruszyć tyłków, aby pójść i zagłosować za zmianami.
Czyż to nie potwierdza, że naród jest za głupi na demokrację? Oczywiście że tak, ale nie oznacza to klęski demokracji, tylko jest wskazówką, że należy się jej nauczyć.
W przeciwnym przypadku zamiast być równouprawnionymi obywatelami, staniemy się niewolnikami we własnym kraju.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-11 15:35
Nachbar czasami to już Ciebie nie rozumiem. Społeczeństwo o jakim mówisz to utopia.

>Nie jestem pesymistą, ale nie widzę żadnej szansy, aby to pokolenie doczekało się widocznej poprawy warunków bytowych. Raczej będzie coraz gorzej.<


<

Rzeczywiście nie jesteś pesymistą.

Rasumując wszystko co napisałeś.
Namawiasz nas do wyjścia na ulicę. Nas, którzy nie wiemy kogo wybieramy i jesteśmy za głupi na demokrację. Idź sam. Zrobisz to najlepiej. Powodzenia.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-11 16:45

>Namawiasz nas do wyjścia na ulicę. Nas, którzy nie wiemy kogo wybieramy i jesteśmy za głupi na demokrację. Idź sam. Zrobisz to najlepiej. Powodzenia.<


Nikogo nie namawiam do wyjścia na ulice. Jeżeli uważasz, że:

> Społeczeństwo o jakim mówisz to utopia.<


to wyjaśnij mi, skąd tyle niezadowolenia w społeczeństwie. Dlaczego ludzie narzekają na sposób sprawowani władzy, a jednocześnie, gdy mają możliwość wpłynięcia na bieg wydarzeń, nagle stają się obojętni i nie raczą przyłączyć się do inicjatyw społecznych? Mam tu na myśli liczne referenda, o których podawały media, a które nie uzyskawszy wymaganej większości zakończyły się fiaskiem. Jak inaczej określić tych ludzi, którzy tylko potrafią narzekać na władzę, ale nic nie zrobią, aby ją zmienić?
Cytuję więc, co wcześniej napisałem:

> nie oznacza to klęski demokracji, tylko jest wskazówką, że należy się jej nauczyć.<

Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-06-11 16:53
Ty się jej już nauczyłeś. OK.

>to wyjaśnij mi, skąd tyle niezadowolenia w społeczeństwie. <


Sam to już sobie wyjaśniłeś mówiąc o wyborcach(Ty wiesz najlepiej) w poprzednich postach więc nie wypowiem się , bo znów będziesz miał powód bo bicia piany. Jeszcze raz powtórzę, skoro masz taką wiedzę i talent polityczny to bierz się do roboty, a nie teoretyzuj.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-13 07:00
Wkurzają mnie zadymiarze, którzy wszczynają burdy na ulicach. Cierpią na tym normalni kibice i spokojni ludzie wogóle nie interesujący się sportem.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-13 07:41
a mnie wkurza całe szaleństwo z euro
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-13 11:01
Jeżeli ludziom sprawia  przyjemność kibicowanie sportowcom, to dlaczego Tobie  to przeszkadza? Też masz pewnie coś co Cię interesuje. Polakom było potrzebne coś co choć na chwilę oderwie ich od codziennych trosk. Ludzie pięknie się bawią. Dawno takiej radości nie było u nas widać. :-)
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-13 14:42
Igrzyska igrzyskami, a życie toczy się utartymi ścieżkami. Poprawniej byłoby napisać drogami i autostradami. Po słynnych zawirowaniach z budową autostrady A-2 następna afera autostradowa.
Sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółki budowlanej Poldim

>Tarnowski sąd ogłosił w środę upadłość likwidacyjną spółki budowlanej Poldim, która była jednym z uczestników konsorcjum budującego odcinek autostrady A4 między Brzeskiem a Wierzchosławicami w Małopolsce.<


Więcej można przeczytać pod linkiem, a ja, zamiast własnego cytuję komentarz internauty, który wyjaśnia łopatologicznie mechanizm takich "upadków".

>~rom [2 godziny temu]fajna sprawa z tymi upadlosciami .... firmy buduja , zarabiaja miliony, robia przekrety na materialach = nastepne miliony , nieplaca podwykonawca = nastepne miliony , a nastepnie upadaja i po sprawie ..... jak firma upadnie to nie ma sie do kogo zglosic w razie reklamacjii kiedy cos dzieje sie niedobrego z wybudowanym obiektem ...teraz podstawicie sobie te wszystkie fakty pod atostrady i drogi ... ktos zarabia pieniadze i wyjezdrza za granice i ma to wszystko w nosie bo jemu starczy do" konca swiata i o jeden dzien dluzej " ...... a frajerzy w PL niech sie martwia naprawa i konsekwencjami<


Więcej komentarzy pod tym artykułem też jest w podobnym tonie i równie ciekawych.
Na dodatek następna informacja. Też o autostradzie.
Autostradę A2 zbudowali z sedesów. Będzie rozbiórka?
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-13 15:32
nie denerwuje mnie radość innych a jedynie szum w koło euro
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-13 19:05
Basiu, jeśli w rodzinie jest wesele, bądź inna wielka uroczystość, też jest szum. EURO jest wielkim wydarzeniem, dlatego "oprawa" taka, a nie inna. Dołącz do radujących się :-)))
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-13 19:07
nie interesuje mnie sport i nie skorzystam z zaproszenia a szumu jest moim zdaniem nadmiar
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-13 20:14
Mnie też na ogół piłka nie interesuje, ale nie tym razem. Oglądam i cieszę się z każdego gola ( nawet płaczę z radości). :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-06-14 14:28
tylko nie utop się w tych łzach
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-14 18:51
A znasz przypadek utopienia się kogoś we łzach :-))) Poza tym to są łzy radości...
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-06-14 19:37
Czyli najpiękniejsze łzy. :-)
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-06-14 22:06
wszystko się morze zdarzyć osobiście nie znam takowego przypadku :-)
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-13 19:02
Nachbar - czy jest coś pozytywnego w Twoim życiu? coś co Ciebie cieszy? :-) Nie można żyć samymi aferami, negatywnymi emocjami innych. Może to Twoje nagminne narzekanie wynika ze zbyt dobrego, dostatniego, lecz może nudnego życia? Nigdzie nie widzisz pozytywów. Uważasz, że ludzie są zbyt głupi, by budować demokrację, ale czy wiesz co to jest demokracja? A może ona już była? :-))) Czepiasz się afer autostradowych... Afery były, są i będą, a drogi pozostaną i mnie tylko to interesuje. Nie mam wpływu na budowlańców, więc nie będę snuć teorii spiskowych, fajnie jeździ sie po nowych drogach, reszta to nie moja sprawa. Myślę, że ludzie posługujący się internetem, sami znajdą komentarze do artykułów.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-06-14 17:06
Kryształku, podziwiam Twoją krótkowzroczność i dobre samopoczucie. Jeżeli uważasz, że wszystko jest OK, to wytłumacz mi, dlaczego jest tak źle. Przykładów nie muszę szukać daleko, bo wystarczy cofnąć się o kilka, kilkanaście postów, aby przeczytać:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kolejne-klopoty-w-szpitalach-zabraknie-pomocy,1,5144563,wiadomosc.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019399,title,Kierowca-karetki-wylamal-bramke-na-A4-Jechal-do-wypadku-Mogl-wziac-bilet,wid,14541580,wiadomosc.html
To nie ja podałem te linki, aby można było przeczytać jak wygląda rzeczywistość w jakiej żyjemy. Widocznie nie tylko ja dostrzegam negatywy i przewiduję ich skutki.
Dobrze, że chociaż Ty nie musisz się tym przejmować, bo i po co. Przecież nie Ciebie w tej chwili dotyczy problem chorych, nie Ty byłaś w karetce, która traciła cenne sekundy, stojąc przed zamkniętą bramką.
W jednym masz rację, że "fajnie jeździ się po nowych drogach", ale jak długo tak będzie się jeździło, sroko wykonano je z sedesów i różnych śmieci. Nie można wykluczyć, że pewnego dnia, gdy będziesz jechała tak zbudowaną drogą, nagle jezdnia zapadnie się pod Twoim autem i ulegniesz wypadkowi. Zresztą nie musi się zapaść. Wystarczy, że porobią się muldy lub koleiny, aby stracić panowanie nad autem.
Masz rację, dzisiaj to nie Twoja sprawa, ale kiedyś może być Twoją ostatnią drogą. Jeszcze raz powtarzam: podziwiam Twoją krótkowzroczność i dobre samopoczucie.
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-14 18:48
Rozbawiłeś mnie :-))) Uwierz mi na słowo, każdy ma przed sobą "ostatnią drogę". Dziękuję za ostrzeżenia. :-))) Chłopie wyluzuj!!! :-))). Moherowy berecik! Mimo wszystko Tobie życzę, byś z każdej drogi wrócił cały i zdrów!!!! :-))))
Przykro mi, ale nie mam wpływu na pokolorowanie Ci świata, choć bardzo bym chciała :-))) Życzę pozytywnego myślenia, "ostatnia droga" nie musi być na autostradzie, póki co cieszmy się wielością dróg :-))))
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-06-14 19:59
Mnie również wkurza niegospodarność, odwalanie fuszerki i złe rządy. Teraz jednak chcę choć na jakiś czas o tym wszystkim zapomnieć i poddać się fali piłkarskiej gry i zabawy kibiców. :-)))))))))
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-14 20:08
Można wkurzać się na wszystko i każdego dotykają różne kłopoty, spowodowane czyjąś niegospodarnością, czy lekceważeniem, ale żeby życzyć komuś "ostatniej drogi", to grube przegięcie. Poza tym, mimo wszystkich nieszczęśc tego świata, życie toczy się i od nas zależy jak będziemy przyjmować ciosy. Chyba niekoniecznie musimy obarczać innych swoimi niepowodzeniami. Każdy ma w swoim życiu lepsze i gorsze dni. Często ktoś myśli, że los uwzioł się tylko na niego, nie zauważa, że nieszczęście sąsiada przerosłoby go. Dlatego mówię - stop pesywizmowi ! :-))
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-06-14 20:21
Cały czas nie można się smucić. :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-06-14 20:35
Lid ma rację. Czas na mecze i radochę
Nadrzędny - Autor kryształek Dodany 2012-06-14 20:53
Też tak myślę, cieszmy się, na szarość przyjdzie czas.... :-)))
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-06-14 22:07
trzeba mieć powód do radości
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-06-15 16:46
A jakby tu coś wpisać ????? zapisze we włąściwym miejscu????? Też nie. Dziwna sprawa.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Co nas wkurza ..... (Strona 9) (1445128 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 8 ... 113 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill