OPIEKA NAD OJCEM A PRAWO DZIECKA UCZĘSZCZANIA DO PRZEDSZKOL

Autor Julka_ Dodany 2012-03-12 12:24

>Mam też córkę w trzeciej klasie szkoły podstawowej która też jest dzieckiem niepełnosprawnym (urodziła się z całkowitym brakiem kończyn górnych)i wymaga także mojej opieki.

Jest jeszcze tryb rozpatrywanie indywidualne. Przedstaw dokumenty, orzeczenie chorej córeczki, rodzaj wymaganej pielęgnacji i opieki, rehabilitacji, nie zaszkodzi dołączony opis od lekarza rodzinnego.

Autor REA Dodany 2012-03-12 20:34

Dziwne, za przedszkole się przecież płaci? Znajdź takie gdzie pobierają opłaty i nie pytają o inne sprawy :-)

Autor REA Dodany 2012-03-12 20:38

Przdszkola tzw. panstwowe podlegają miastu, możesz porozmawiać ze zwierzchnikem. Może wystarczy z Dyrektorem. Wytłumacz, że nie będzie problemów z obowiązkowymi opłatami - sadzę, że to obwarowanie jest z tego powodu.

Autor brydzia12124 Dodany 2012-03-13 13:12

Przedszkole jak i miasto dobrze zna naszą sytuację ponieważ to mała miejscowość,a starsza córka uczęszczała do niego od trzeciego roku życia,z opłatami nigdy nie mieliśmy problemu.Takie argumenty nic nie dadzą.Prywatne przedszkole jakie mamy najbliżej znajduje się 30 kilometrów od nas.A wracając do tematu cytuję post wyżej:.Jakie my mamy prawa ?czy to mało że zajmuję się starszą schorowaną osobą ?Człowiek który pracuje ma przynajmniej urlop ,odbębni swoje i idzie do domu.Chcę tylko by dziecko poszło do przedszkola,nic poza tym. Zaniosłam dokumenty dziś właśnie ,orzeczenie, opinie lekarską itd.i mówię jestem osobą nie pracującą ale....,a sekretarka na to swoje argumenty,przedszkole jest przepełnione,a to że pani opiekuje się ojcem to jakby dziecko następne miała, i takie tam bzdety ,opinię wzięła ,orzeczenie pod presją moją.Dziecko przynajmniej się rozwija a starsza schorowana osoba nie.Niech ktoś konkretnie wypowie się do tego że to iż opiekuję się i ojcem i starszą córką ,to przedszkole ma mnie zaliczać do tego że niby co? siedzę w domu i leżę .

Autor Julka_ Dodany 2012-03-13 13:44

To prawda, że już kiedyś, pierwszeństwo do przyjęcia miały rodziny: oboje rodzice pracujący, samotnie wychowujący rodzic i gdy w rodzinie jest ciężka choroba. Dlatego w Twoim przypadku jest argument, że Twoje siedzenie w domu , niepracująca, wynika z konieczności zajęcia się dzieckiem niepełnosprawnym i dodatkowo schorowanym ojcem. Powodzenia.

Autor brydzia12124 Dodany 2012-05-01 18:17

No i z kąt ja wiedziałam że moje dziecko niema szans na przedszkole,otrzymaliśmy odpowiedż właśnie ?Dla mnie to dyskryminacja ,ja też w pewnym sensie jestem samotną matką a takim przedszkole daje pierwszeństwo w przyjmowaniu dzieci,Nie mogę iść do pracy bo przecież córka i mój tata wymagają opieki i tu szlak mnie trafia,bo przecież żadnych praw nie mam ,to do kogo niby ja się zaliczam ???Mąż pracuje w innym kraju TAM MA ZAMELDOWANIE TYMCZASOWE,do domu przyjeżdża raz na trzy cztery miesiące góra na dwa tygodnie urlopu,ja uważam że też jestem tak naprawdę samotną matką i to ja sama zajmuję się córką i tatą bo tego wymaga ich niepełnosprawność i niby co to jest muszę przez 24 godziny na dobę tak naprawdę zasuwać , jestem sama jak ten palec i nic od nikogo nie wołam, chcę tylko by najmłodsza mała miała prawo do rozwoju ,a tu niestety .Mogę się odwołać ale czas goni, pomocy co jeszcze mogę zrobić???

Autor brydzia12124 Dodany 2012-06-22 13:53

Dziś wysłałam pismo do Rzecznika Praw Dziecka na panią dyrektor przedszkola ,która w uzasadnieniu decyzji pisze cytuję:Fakt ten,iż opiekuję się ojcem jest chwalebny,ale to również obowiązek każdego dziecka otoczyć opieką i służyć pomocą choremu rodzicowi). DALEJ :a w tych godzinach na które mała jest zapisana do przedszkola,córka niepełnosprawna jest w tym czasie w szkole i ma opiekunkę ,więc mogę zapewnić opiekę młodszej córce w domu.A czy to chodziło o opiekunkę dla niej czy o przedszkole ,bo składałam wniosek przecież o przyjęcie jej do przedszkola.Kpinę sobie zrobiła z całej sytuacji i tyle,wcale nie biorąc pod uwagę dobra dziecka,bo przecież miałoby szansę na lepszy rozwój w przedszkolu.Pan Burmistrz natomiast stwierdził iż to że mam odprowadzane składki emerytalno- rentowe z e świadczenia to się nie liczy.Szkoda że nikt na forum nie zechciał mi pomóc jak to jest z tym świadczeniem, bo skoro rezygnujemy z zatrudnienia i państwo opłaca te składki ,to po co ,skoro nikt nie wie czy zaliczyć cię do pracującej czy nie.I tu ta kwestia mam nadzieję że zostanie rozwiązana przez RZECZNIKA PRAW DZIECKA.

Autor REA Dodany 2012-06-22 20:11

Do Rzecznika pisz zwyczajnie tak jak na forum, podeślij załączniki - nawet e-mailem. Tak wygląda życie w małym mieście - zwykła zawiść bo masz kasę. Dla takiej s... to z niepełnosprawnym dzieckiem powinnaś żebrać. Porada z życia na priv.

Autor brydzia12124 Dodany 2012-06-26 14:54 Zmieniony 2012-06-26 14:58

No i stało się nie tylko Rzecznik Praw Dziecka zainteresował się sprawą ,ale także poinformował media.A mięło kilka dni od wysłania pisma z dokumentami,wysłałam także nagraną rozmowę telefoniczną z naszą ukochaną PANIĄ DYREKTOR. Poinformuje was co z tego wszystkiego wynikło w najbliższym czasie,cieszę się że zajmą się tym wszystkim ludzie kompetentni,jednak warto walczyć choćby po to by mieć jasność sytuacji.Pozdrawiam ,trzymajcie za nas kciuki.