Witam,
jako studenci architektury mamy za zadanie zaprojektować kładkę nad rzeką o szerokości 70m. Problem stanowi skarpa, której wysokość wynosi 30m a długość 90m. Przepisy mówią, że taka kładka może mieć 6% nachylenia czyli 6cm na długości 1m, oczywiście uwzględniając spocznik co 9m. Tylko pytanie brzmi czy taka pochylnia jest wygodna dla osób niepełnosprawnych? Dodatkowo chcemy zrobić zejście na bulwar. Najłatwiejszym sposobem byłoby zamontowanie windy. Jednak chcielibyśmy stworzyć dobrą architekturę również dla osób poruszających się na wózku. Tu rodzi się kolejne pytanie: czy osoba na wózku zechciałaby zjeżdżać rampą, która w przypadku tak stromej skarpy przy nachyleniu 6% wynosiłaby prawie 600m uwzględniając co jakiś czas punkty widokowe (tereny aż proszą się o takie miejsca), budkę z lodami czy watą cukrową? Czy osoba niepełnosprawna wolałaby zjechać windą, czy wybrać się na bulwar kładką wijącą się nad rzeką? Zależy nam na odpowiedziach osób, których ten problem rzeczywiście dotyczy.