ale ty robisz problem.... schowaj orzeczenie do szuflady i nie pokazuj skoro tak ci źle z tym a masz siły do pracy to do niej idź. Absyrdem polskiego prawa jest to że renciści mogą pracować, jak się jest niezdolnym to się siedzi na rencie, a jak ma sie siły do roboty to oznacza ze człowiek jest zdolny. Na twoje szczęście w polsce osoby całkowicie niezdolne mogą pracować i pracodawcy zatrudniają takie osoby a o ew dopuszczeniu do pracy decyduje lekarz medycyny pracy, który najczęściej daje kwitek że człowiek zdolny i to pracodawcę obchodzi, no jeszcze kasa ewentualna którą może otrzymać gdy zatrudnia ON, więc w tym celu udaj się do orzecznictwa pozarentowego, tam dostaniesz stopień niepełnosprawności dzieki którem pracodwaca będzie mógł na tobie trochę zaoszczędzić,
powodzenia i pozdrawiam

> z tym że mam w orzeczeniu napisane-całkowicie niezdolna do pracy! Niby mogę dorobić do tej "JAŁMUŻNY"ale Kto mnie zatrudni z takim orzeczeniem?????????J

Jako osoba z MPD (DPM tylko literuję to inaczej) i takim samym orzeczeniem powiem Ci tyle:

- Zastanawianie się nad tym kto Cię zatrudni nie ma sensu. Nie masz nad tym kontroli. Postaraj się o posiadanie kwalifikacji i pomysłu na pracę który pasuje do Twojego stanu zdrowia. (Może się okazać, że najlepszym pracodawcą dla siebie będziesz ty sama - taka możliwość też przecież istnieje; albo że przy pewnych kwalifikacjach możesz być zatrudniona "elastycznie" (np. w trybie telepracy albo pracy zadaniowej).

- Jeżeli nie masz orzeczenia dla celów poza rentowych (tzw. orzeczenia o stopniu niepełnosprawności - lekkim, umiarkowanym lub znacznym), zastanowiłabym się nad jego wyrobieniem. Język stosowany w tym orzeczeniu jest "przyjaźniejszy", więc może być lepszym dokumentem do przedstawiania na wstępie.

- Gdybym była w Twojej sytuacji i szukała pracy na etet, prawdopodobnie sama bym się przeszkoliła w podstawowych zasadach zatrudniania ON< żeby - na poziomie ewentualnej rozmowy kwalifikacyjnej - od razu móc rozwiać wstępnie różne wątpliwości pracodawcy.

(Nie będąc prawnikiem ani innym specjalistą odradzam całkowite ukrywanie dokumentów o niepełnosprawności - "chowanie ich do szuflady" - bo, zdaje się, jeżeli wydarzyłby się w pracy wypadek a pracodawca nie wiedziałby o Twoim orzeczeniu to mogą być kłopoty).

witaj ewelina ja tez takie orzeczenie mam i mam obecnie staz poszukaj moze jest taka fundacja far
powodzenia bedzie dobrze