www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Komputer dla osoby z padaczką (23368 - wyświetleń)
- Autor dixis93 Dodany 2012-12-19 10:40
Witam. mam na imię Dawid i mam 19 lat. Posiadam II grupę inwalidzka. Od 3 lat staram się o dofinansowanie z PFRON w pcpr. Co rok decyzja jest odmowna. rozmawiając w pcpr z pracownikiem poinformowano mnie ze raczej bd znów decyzja odmowna jak co roku gdyż wiecznie zasłaniają się dziećmi autystycznymi. Osobiście uważam ze dzieci autystyczne maja pierwszeństwo ale w 18 tys mieście, gdzie urzędnicy działają na na nasza nie kożyść to sadze ze 3 lata to okres w którym wszystkie dzieci autystyczne powinny być już objęte tym programem.

Moje schorzenia:Orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym ze wzgledu na epilepsje, bradykardia, osłabnięcia na tle nerwicowym.

Proszę o pomoc
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 01:40
To zależy, czy trafisz na urzędnika, czy na urzędasa, jak trafisz na tego drugiego, to masz pecha....
Nadrzędny - Autor Staruszka123 Dodany 2012-12-20 10:22
TO JEST RADA!!
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 15:05
Ten mój poprzedni post, to nie rada a stwierdzenie, staruszko... No a jak wiesz coś więcej na ten temat, to może ty coś poradzisz, w takim razie???
Nadrzędny Autor dixis93 Dodany 2012-12-25 22:27
jest rada a jaka chetnie sie dowiem z gory dzieki
Nadrzędny Autor Angora Dodany 2013-01-04 20:17
lepiej taka rada niż jej brak
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-12-20 15:43
To są odgórne wytyczne. Tutaj "urzędniczka" nic sama nie może. Zwykle jest tak, że jak zostają pieniądze to dofinansowują i innych.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 16:53
Pieniądze są zawsze, tylko że dostaną się w ręce nie tych co mają dostać... I do "urzędasowej" kieszeni...
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-12-20 17:29
Norbi piszesz bez rozeznania i znania tematu :-(
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-20 18:17
Oj pomyliłabyś się, i to grubo... :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-12-28 17:45
Z tego co piszesz to się raczej nie pomyliłam. Napisz co, kto mieści się w Twoim określeniu "urzędas" - może nie rozumiem o kim piszesz :-(
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-28 17:57
Urzędas to osoba na stanowisku administracyjnym, która interpretuje przepisy prawne i inne wg siebie a nie tak jak faktycznie powinna interpretować... Czyli osoba skorumpowana...
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-12-28 18:06
Uogólniasz i to są różne sprawy.
Na stanowisku administracyjnym to są ludzie np. od referenta po starostę.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-12-28 18:25

> Czyli osoba skorumpowana<


Norbi jeżeli masz na to dowody , to Twoim  obowiązkiem jest je ujawnić odpowiednim instytucjom, a jeśli dowodów nie masz , to nie rzucaj fałszywych oskarżeń, bo tylko zamęt siejesz.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2012-12-28 23:29
nie podaję tu żadnych danych osobowych,  więc nie może być mowy o jakichś dowodach, nie mniej jednak, wszyscy wiemy, że są tacy jak tu opisuję, a dowód na to mamy bo jak się słyszy o tych przekrętach, aferach i różnych nie dobrych sprawach, to świadczy o złej interpretacji prawa, przepisów, ponieważ, gdyby wszyscy postępowali wg prawa, to nie byłoby tego, co wyżej napisałem.... A to co opisujemy w wątku co nas wkurza, lub absurdy w naszym kraju ... są nie zbitymi dowodami...
Nadrzędny - Autor dixis93 Dodany 2013-01-03 11:27
nie rozumiem jednego. moja siostra jest identycznie chora jak ja kiedyś dostała komputer teraz dostała dofinansowanie na studia i jest dobrze. A ja chciałbym komputer ponieważ jestem w liceum na profilu matematyczno informatycznym i mam indywidualny tok nauczania czy to trochę nie fair. Znam nawet starsza panią która otrzymała komputer stacjonarny, laptopa w ostatnim okresie a ja staram się o samą jednostkę centralna i nie mogę jej otrzymać bo wiecznie dzieci autystyczne. Dla mnie moje miasto jest skorumpowane.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-03 13:55
Każdy urzędas interpretuje przepisy wg. siebie i dlatego dochodzi do takich paradoksów...
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2013-01-03 17:05
Norbi, nawet mnie ruszyło: siejesz propagandę i to szkodliwą.
Proszę weź na wstrzymanie, albo sprawdź info i dopiero pisz :-)
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-03 21:15
Czyżbym się mylił stwierdzeniem, że Każdy urzędas interpretuje przepisy wg. siebie i dlatego dochodzi do takich paradoksów??? Przecież to oczywiste!!!
Nadrzędny - Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-01-04 09:20
Ja bym dolał oliwy do ognia. Zastanawiam się czemu powiaty finansują zakup komputerów dla ON. Czy w chwili obecnej komputer nie jest już na tyle standardem, że każdy kto chce ma go w domu jak  telewizor, radio czy telefon komórkowy?
„Społeczeństwo informacyjne w Polsce z 2010 – GUS:
„Liczba osób korzystających z komputera w Polsce wyniosła 19,8 milionów w 2010 roku. Wśród
tych osób odnotowano 16,7 mln regularnych użytkowników komputera.
Rozumiem zakup sprzętu czy programów specjalistycznych – ale zwykły komputer?
Oczywistym argumentem jest fakt, że osoby niepełnosprawne często maja niższe dochody w rodzinie – z drugiej strony komputery są dostępne w szkole, w czytelniach a w tym przypadku nawet u siostry (nie wiem czy mieszkającej razem).
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-04 09:45
Od Centrum Integracja spodziewałam się innych odpowiedzi niż "dolewanie oliwy do ognia. "
Nadrzędny - Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-01-04 09:57
Zastanawiam się tylko głośno nad tą formą wsparcia. Ja mam co do niej duże wątpliwości. Na pewno jest wiele argumentów ZA, o których chętnie poczytam i jeśli będą racjonalne chętnie dam sie przekonać.
Stąd to niefortunne stwierdzenie – chciałem rozniecić dyskusje  – jeśli obraziłem. Przepraszam.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-04 10:11
Nie chcę wchodzić w Pańskie kompetencje ani nikogo pouczać, ale dyskutować mogę z forumowiczami, a od Was raczej oczekuję konkretów , nie głosu w dyskusji.
Proszę mnie nie przepraszać, nie czuję się obrażona. 
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2013-01-04 10:29
Lidian, a to czemu...?
Ostatecznie, w CI pracują zwyczajni ludzie - nie cyborgi na urzędniczej posadzie... Na jakiej podstawie uważasz, że mają co najwyżej głaskać ON po głowie i przytakiwać każdym utyskiwaniom...? Zdania mieć nie mogą...? Nie przesadzajmy.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2013-01-04 10:49
Blu nie chodziło mi o głaskanie po głowie. Źle mnie zrozumiałaś. Centrum Integracja - to powinien być tutaj autorytet (nie mogę znaleźć odpowiedniego  słowa na to co chcę powiedzieć, aby być dobrze zrozumianą), a nie jeszcze jeden głos do ponarzekania jak to jest u nas niedobrze. Jeśli osoba z Centrum chce z nami podyskutować, to jako zwykły iksiński, a nie pod szyldem Centrum. Takie jest moje zdanie, a inni mogą się ze mną nie zgadzać. :-)
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-04 18:37
Pracować mogą w firmie, w urzędzie a nie w organizacji non profit... Tam jednak można pracować ale w społecznie się udzielać...  Ja też się udzielam w lokalnym stowarzyszeniu, pracuję tam choć sam jestem niepełnosprawny, staram się pomagać innym, pomimo że sam potrzebuję wsparcia... W zamian za moją pracę oczekuję jedynie uśmiechu...
Nadrzędny Autor bluengel Dodany 2013-01-04 10:27
O, i tu kolega z CI mnie zadziwił - bardzo słuszną tezą.

A takich przedziwnych "operacji" związanych z dofinansowaniami dla ON jest, niestety, więcej. Przegięcia są zarówno takie, że zakup niezbędnejd do funkcjonowania nowej protezy oferuje się jakąś śmieszną część realnego kosztu jak i takie, że np. 90% tetraplegików co kilka lat (bodajże co 2 czy 3) DOSTAJE kilka tysięcy złotych ( ok. 4-5 tys.) na zakup nowego parapodium. Z którego NIE KORZYSTA, ba - nawet go w ogóle nie kupuje, tylko załatwia sobie rachunek... Ale że "się należy" to każdy bierze.
Niestety, wiem, co mówię - pracuję, z racji prowadzenia dla nich zajęć, z wieloma takimi ON z całego kraju i od żywych ludzi wiem, jak to działa. Naturalnie, moja opinia w tej sprawie nie jest wśród nich zbyt popularna, chociaż, oczywiście rozumieją moje argumenty. Lecz cóż...

Z kasą z powiatów czy innych operatorów środków PFRON-owskich jest podobnie: jak były programy samochodowe - brali kasę na auta, z których nie korzystali, "wypożyczali" itd. Jak były na wózki elektryczne (do dziś tak jest) - handlowali drogim sprzętem. Jak są na komputery - raptem co np. 2 rok te same osoby kupują sobie nowy sprzęcior (chociaż w domu są np. 3 laptopy, ze 2 inne kompy i kupa osprzętu).

Pewnie, nie każdy tak ma - ale czemu, do licha, tego naprawdę nikt nie weryfikuje...? A przede wszystkim: np. ten komputer powinien czemuś służyć w tym wypadku: albo niepełnosprawny ma dzięki niemu uzyskać pracę, zarabiać, uczyć się itd. . A ile osób pod tym kątem zweryfikowano...? Jaki rezultat twardy uzyskano dzięki tym wszystkim programom...?
Kiedy zdarzył się jeden - na zakup auta - który naprawdę jest ważny i istotny to akurat tego zaprzestano, bo nikomu się nie chciało opracować sensowncyh nowych warunków...

Cóż.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2013-01-04 21:30
Oczywiście, że masz rację. Mam dwie sąsiadki, które nie dotkną się komputera, ale mają renty na wzrok i w ten sposób jedna zaopatrzyła 2 synów, druga wnuka i córkę. Im zostało zadowolenie, że dzieciom pomogły, ale dzieci i wnuki zdrowe i pracujące. Komputery bierze się na babcie ponad 80-letnie, które nie są w stanie same jeść, ale... I gr. lub (i) schorzenie oczu. Podobne absurdy są w MOPS-ach: komputery, pomoc finansowa na książki, darmowe obiady w szkole, wystarczy nie mieć wstydu i śmiać się z dziurawych ustaw. Dot. to tzw. rodzin wielodzietnych - 5 dzieci, mama nie pracuje, natomiast tata ma swoją działalność dochód faktyczny taki, że utrzymuje 2 wille, 2 samochody i spokojnie może utrzymać drugie tyle dzieci. Pomocy nie uzyska rodzina z 1 - 2 dzieci - komputer musi mama sama kupić jak chce :-(
Nadrzędny Autor Angora Dodany 2013-01-04 20:15
Norbi nsię raczej nie myli
Nadrzędny - Autor Angora Dodany 2013-01-04 20:18
Norbi się nigdy nie myli
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2013-01-04 20:19
To się zdecyduj raczej czy nigdy. :-))))))))
Nadrzędny Autor REA Dodany 2013-01-04 21:08
Fakt, te dwa stwierdzenia mają różne znaczenia.
Poza tym kto może stwierdzić, że nigdy się nie myli?
Nadrzędny Autor REA Dodany 2013-01-04 21:06
Angora wyświetliło mi, że odp., ale nie wiem o co Ci chodzi?
Nadrzędny Autor easyrider Dodany 2013-01-04 22:21
Angora cos wie o Norbim,w koncu to jego prawa reka.Norbert czy chcesz tu zrobic swoj folwark skoro coraz wiecej znajduje tu "twoich"ludzi?
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2013-01-05 00:26
no, albo mylę się, albo nie mylę się, angora???? Jak to jest???
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Komputer dla osoby z padaczką (23368 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill