pomoc w opłatach za czynsz

Autor spiwpt Dodany 2013-02-16 16:31

Szanowni Państwo, zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w imieniu osoby, którą się opiekuję jako Wolontariusz.Osoba niepełnosprawna ze znacznym stopniem niepełnosprawności, poruszającą się wyłącznie na wózku inwalidzkim, zajmującym lokal kwaterunkowy o powierzchni prawie 58 m2 ( co wg. przepisów prawnych jest zgodne). Jedynymi dochodami w/w osoby są: zasiłek stały oraz dodatek pielęgnacyjny + pomoc ze strony OPS ( zasiłki na opłatę za energię, leki, żywność ).Z powodu zadłużenia na lokalu wypowiedziano Umowę Najmu - po wielkiej batalii trwającej kilkanaście miesięcy ( podczas, których ZGN wiedząc, że w lokalu mieszka osoba niepełnosprawna pod opieką OPS, znając dochody - karał lokatora naliczaniem podwójnego czynszu za bezumowne korzystanie z lokalu - na podstawie decyzji Zarządu Dzielnicy podpisano Umowę - zawarto Porozumienie w sprawie spłaty zadłużenia. Porozumienie tylko częściowo było wypełniane ( warunki) przez lokatora ponieważ ze środków przyznanych nie mógł wpłacać i raty i dodatkowo bieżącego czynszu. Spodziewam się wypowiedzenia Porozumienia przez ZGN. W międzyczasie został złożony wniosek o przyznanie dodatku mieszkaniowego ( został przyznany-też po perturbacjach) , ZGN nie przyznał obniżki czynszowej ( nie respektowane w pełni Porozumienie). Podobno od tej decyzji nie przysługuje tryb odwoławczy. Czy dodatek mieszkaniowy, obniżka czynszowa i obniżka dochodowa to ulgi uznaniowe w stosunku do osób potrzebujących. Jak wybrnąć z tej sytuacji - kiedy urząd i zgn przedłuża bezustannie procedurę ( odsetki rosną, zadłużenie również) a lokator jest w tragicznej sytuacji.Jaka jest rola OPS w stosunku do takiej osoby - czy przyznanie pomocy przy regulowaniu bieżących opłat czynszowych to wyłącznie uznaniowość administracyjna?Czy osoba niepełnosprawna ma prawo żądać umorzenia w całości lub części długu, odsetek - na podstawie konkretnych przepisów prawa?Czy zwracając się do ZGN z prośbą o umorzenie lokator ma prawo oczekiwać pisemnego ustosunkowania się do prośby?Czy podpisując Porozumienie , w którym widnieje info o zadłużeniu - uznaje lokator całość tego wszystkiego ( inaczej nie mógłby zawrzeć Porozumienia , które z kolei spowodowało przywrócenie tytułu prawnego, czego następstwem było umożliwienie skutecznego otrzymania dodatku mieszkaniowego). Piszę o złej woli ZGN i częściowo urzędu poprzez przewlekły tryb rozpatrywania każdego pisma. Czy sam fakt "nabycia" wiedzy przez instytucje państwowe ( zgn i urząd o stanie zdrowia lokatora, nabyciu praw jako osoba niepełnosprawna ) powinien zmusić w/w do specjalnego trybu rozpatrywania pism kierowanych do nich? Czy sam niepełnosprawny jest wyłącznie zobligowany do załatwiania wszystkiego. Nikt nie udzielał mu żadnej informacji co się mu należy , jakie ma prawa itp. Z serca Państwa proszę o pomoc. Człowiek jest bardzo poważnie - śmiertelnie chory i bezustannie atakowany przez obie instytucje, które najchętniej wywaliłyby go z lokalu.

Autor trolla Dodany 2013-02-16 18:42

obawiam się że będzie to walka z wiatrakami i jedynie można wystąpić o zaminę lokalu mieszkaniowe na mniejszy ale ze wszelkimi udogodnieniami, niestety w świetle ustawy o pomocy społecznej dodatek mieszkaniowy jest dochodem i o jego wartość obniża się wysokość przyznawanego świadczenia, zgodnie z normami na osobę niepełnosprawną poruszającą się na wózku lub mającą problemy z poruszaniem się lub wymagającej osobnego pomieszczenia przysługuje 7 m2 powierzchni mieszkalnej i w tą powierzchnie wliczana jest kuchnia. W związku z powyższym ZGN nie musi respektować porozumienia.
taka jest brutalna prawda ale oczywiście można walczyć, bo trzeba coś wreszcie zmienić. Życzę wygranej w tej batalii.

Autor REA Dodany 2013-02-16 20:44

Co to jest ZGN? Lokatorka podpisała chyba jakąś umowę najmu - przeczytaj treść - jeśli tam nic nie ma o odsetkach to nie mają prawa niczego 2x naliczać.
Napisz fakty w punktach i z akapitami (moja prośba) :-)

Autor spiwpt Dodany 2013-02-16 21:14

Witam serdecznie, ZGN - to Zarząd Budynków Komunalnych. Lokator podpisał Porozumienie w sprawie spłaty zadłużenia lokalu, w którym istnieje zaległość + odsetki.
Musiał podpisać to Porozumienie, aby mieć szansę na złożenie wniosku o przywrócenie tytułu prawnego do mieszkania ( wypowiedziana Umowa Najmu z powodu zaległości ), regulował przypisane raty + takie kwoty za bieżący czynsz jakie realnie miał możliwość spłacać. Częściowo OPS dopłacał do tego czynszu mały fragment - znów przez ostatnie kilka miesięcy od momentu podpisania Porozumienia narosło zadłużenie w bieżącej obsłudze czynszu zamiast np. płacić 400 pln w sumie wraz z wpłatą z OPS było 200 pln + rata. Porozumienie wg. udzielonej mi informacji zostanie wypowiedziane z powodu niedotrzymywania warunków przez lokatora. Mamy do czynienia z osobą niepełnosprawną, która robi co może, aby przerwać tę patową sytuację. Tak, jak pisałem - przeciąganie procedur związanych z odpisywaniem na pisma człowieka, nie podejmowanie części zapytań ze strony zainteresowanego - tak, jakby celowo działać na niekorzyść osoby. Co może ten Pan zrobić. Umorzenie całości, części długu, odsetek. Jaka pomoc przysługuje? Załatwiłem już dodatek mieszkaniowy, obniżki czynszu nie będzie z powodu - ZGN ( nie respektowanie w pełni postanowień Porozumienia).

Autor payapa Dodany 2013-02-16 22:05

A po co jednej osobie tak duży lokal? Przeciez najemca nie jest w stanie utrzymać takiego mieszkania.Przede wszystkim zamiana na mniejsze, a zaległosci spłaci ta osoba, która sie zamieni lokalami. A dlaczego nie stara się o przydział mieszkania socjalnego, gdzie czynsz za metr to okolo 2 zlote.

Autor spiwpt Dodany 2013-02-16 22:13

Złośliwość zupełnie niepotrzebna. Teoretycznie racja, ale ... Lokator podjął starania o dokonanie zamiany za pośrednictwem Wydziału Zasobów Lokalowych, złożył ofertę na portalu miasta itp. To inteligentny człowiek.

W grę wchodzą takie niuanse - sąsiedzi pomocni, blisko do Przychodni , sklepów itp. A po za tym nie przesadza się drzew na starość.

Autor Kundzia Dodany 2013-02-16 22:29

2zł za m? to czynsz tylko, do tego dochodzi kanaliza, woda, wywóz śmiecie i ogrzewanie - bo sam czynsz w sok/kom to tylko opłata za metraż.
Przykładomo w trójmiescie lok soc ok 17 m2 - czynsz (ze wszystkim dla jednej os) to blisko 90-150zł latem a w zimie ok 100-200zł więcej o ile jest ogrzewanie centralne (olejowe itd) a jeżeli trzeba samemu palić w piecu, mieć gazowe czy elektryczne to oddzielna opłata. Im większy metraż tym drożej wiadomo.
Socjalne mieszkania wcale nie są takie tanie jak się wydaje i nie każdy może sobie sam je zamienić. Do tego nawet jak gmina przyzna dotacje (nie zawsze pokrywają całe opłaty) to MOPS od razu zmniejsza zasiłek stały o tę kwotę a jakoś trzeba zapłacić resztę opłat.
Miasto/gmina przynaje je tylko osobom oczekującym, które nie mają lokalu lub na wniosek sądu w drodze eksmisji (o ile sąd przyzna prawo do lokalu soc). Nwet jeżeli przyjmą wniosek tej osoby to lista oczekujących jest długa i trwa latami zanim sie otrzyma taki lokal.

Przykładowo ja mam blisko 50m2 lokal soc, chciałam zamienić bo straciłam prawo do renty - mogą zamienić na mniejsze ale też z ogrzewaniem elektrycznym w gorszej dzielnicy i w zimniejszym budynku gdzie nie będę miała żadnej oszczędności po zmniejszeniu metrażu :-(

. Tam gdzie mi proponowano, na 17m2 opłaty za czynsz itd to 70zł ale ogrzewanie mają też 500zł a szczytowe nawet do 800zł i grzyb. Obecnie na zajmowanym mieszkaniu czynsz mam 115zł (metraż, kanaliza, wywóz śmieci, woda), do tego za prąc blizko 500zł co miesiąc bo ogrzewanie elektryczne oraz ogrzenie wody i gotowanie na kuchence elektr (gazowa nie wchodzi w grę bo budynek nie ma wentylacji). Zasiłek stały z MOPS to obecnie 278zł i zasiłek piel 153zł i jak można z tego zapłacić prąd, kupić leki itd? Co z tego ze sam czynsz pokrywa mi dotacja do mieszkania ale nie pokrywa ogrzewania.
Zabawne miałam rentę soc i piel i dostawałam identyczna kwotę dotacji do mieszkania jak teraz ale miałam o wiele większe pieniądze do dyspozycji i mogłam spokojnie wszystko zapłacić, oczywiście na resztę nie starczyło. Ja na pierwszym miejscu stawiam opłaty, a potem myślę o lekach i jedzeniu, chodzę głodna aby nie zadłużyć ale nie każdy może sobie pozwolić na jedzenie 2 kawałków chleba z masłem czek codziennie, bo na więcej nie starczy. Takich osób jak ja jest tysiace, niestety

Autor spiwpt Dodany 2013-02-16 21:53

W Porozumieniu o spłacie zadłużenia jest informacja : Wierzyciel oświadcza , że wg. stanu na dzień......... na koncie lokalu mieszkalnego .........
widnieje zaległość czynszowa w wysokości .............. należność główna ........ , odsetki............
Dłużnik uznaje należność określoną w paragrafie ........i zobowiązuje się ją spłacać w ratach.

Nie ma żadnej informacji co się składa na należność główną ( to co podaje Pan/Pani czy rozgraniczone są media typu ścieki, ciepła i zimna woda itp czy sam czynsz)
czy powinny te wartości być wyszczególnione?
Żadnej sprawy sadowej nie było. Nie ma takiej potrzeby. Pisałem, ze z powodu niedotrzymania warunku ( jednego) z punktów Porozumienia zostanie ono wypowiedziane. Co w tej sytuacji robić? Kwestionowane było zadłużenie - LOKATOR PISAŁ, ŻE SZTUCZNIE I Z PREMEDYTACJĄ NALICZANE JEST PODWÓJNE
NALICZANIE CZYNSZU ZA użytkowanie lokalu z powodu wcześniej wypowiedzianej Umowy Najmu.Niepełnosprawny był karany świadomie przez ZGN - mimo, iż otrzymali prośbę o nierobienie tego wszystkie dokumenty potwierdzające dochody, stopien niepełnosprawności itp. przez kilka miesięcy naliczali karę!!! Stąd powstało to zadłużenie !!! z z 2000 tysięcy zrobiło się ponad 10.000 tysięcy !!!Specjalnie przedłużali lub nie odpowiadali na propozycje ugody itp.Błagam w imieniu tego człowieka o pomoc.

Autor REA Dodany 2013-02-18 22:11

>Kwestionowane było zadłużenie - LOKATOR PISAŁ, ŻE SZTUCZNIE I Z PREMEDYTACJĄ NALICZANE JEST PODWÓJNE<
>NALICZANIE CZYNSZU ZA użytkowanie lokalu z powodu wcześniej wypowiedzianej Umowy Najmu.<

Dlatego piszę o Rozprawie w Sądzie! Mnie chodzi o TREŚĆ UMOWY NAJMU LOKALU - musiała taka być!

1. Należy cofnąć się do początku sprawy
a) znaleść Umowę - poszukać czy w treści jest coś o odsetkach z powodu zaległości,
b) w jakiej formie będą informacje o podwyżkach itd.
c) tam będzie też o mediach.

Ta osoba jak sądzę uznała zadłużenie i zgodziła się na spłaty z odsetkami. Jednak jeśli to jest niezgodne z umową można powołać się na "celowe wprowadzenie w błąd" (są też inne takie prawne wybiegi).

1. K.C. pozwala na ustalenie odsetek
2. Ustawa o ochronie lokatorów niestety nie chroni dłużnika.
3. Można wnieść pozew do Sądu o istnienie umowy i nienależnie naliczane odsetki - opłaty.

Można złożyć pismo w Gminie i do Sądu o przydział lokalu Socjalnego ze względu na chorobę, wiek i ubóstwo.
Jeśli trochę płacił znaczy "wykazał dobrą wolę" - to wszystko liczy się na rozprawie w Sądzie.

Moja rada: zebrać wszelkie umowy, pisma (w obie strony), dowody wpłat i do prawnika. Jednocześnie do Prezydenta miasta zawieść człowieka.

Z dala ciężko ściśle poradzić.

Autor Kundzia Dodany 2013-02-18 22:35

>Kwestionowane było zadłużenie - LOKATOR PISAŁ, ŻE SZTUCZNIE I Z PREMEDYTACJĄ NALICZANE JEST PODWÓJNE<
>NALICZANIE CZYNSZU ZA użytkowanie lokalu z powodu wcześniej wypowiedzianej Umowy Najmu.<

niestety naliczanie czynszu (podówjnej jego wysokości) jest zgodne z prawem w przypadku gdy brak jest umowy najmu na dany lokal. Nie pamiętam jakie to są przepisy, nie mam już tych pism... Moi rodzice mieli taką sytuacje na mieszkaniu spółdzielczym i socjalnym nie z powodu długów, bo ich niegdy nie mieli ale z powodu braku tytułu prawnego do zajmowanego lokalu (sprawa skomplikowana i nie będę jej teraz wyjaśniać).
Spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe, abk itd mają niestety do tego prawo. Jest śmiesznie to sformuowane "kara za bezumowne zamieszkiwanie", w wys podówjnego czynszu, ta kara ma być rekompensatą jaką wynajmujący miałby gdyby wynajął mieszkanie na wolnym rynku. Durne te przepisy.
W każdym razie, ta kara dotyczy czynszu ale tylko policzony jest metraż, czyli np jeżeli w czynszu metraż wynosi np 60zł to kara jest 120zł - doliczona do reszty opłat. Nie można doliczyć tego do ogrzewania, kanalizy, wody, wywozu śmieci itd.
To nie musi być zawarte w umowie najmu, to wynika z przpiesów (ustawy) i z tym nic nie można zrobić, niestety.

Natomisat odsetki itd, to co piszesz REA, masz rację wszystko trzeba dokładnie wyjaśnić i masz rację w Sądzie się to liczy, w końcu zaczęto płacić zadłuzenie, a jeszcze jest coś takiego jak odłużenie zajmowanego lokalu, znam kilka osób które z tego skorzystały, potem musiały tylko padek w US zapłacić od "wzbogacenia" - bo to tak jest traktowane i nawet pit dostali od UM z tego powodu, ale w US udało się umorzyć ten podatek ze względu na trudną syt fin
Warto próbować!

Autor REA Dodany 2013-02-18 22:55 Zmieniony 2013-02-18 22:57

>"kara za bezumowne zamieszkiwanie",<
>braku tytułu prawnego do zajmowanego lokalu<

Tytuł prawny to także Decyzja. Jeśli była umowa najmu to była na jakiś okres lub nieokreślony. Samo wypowiedzenie takiej Umowy przez jedną stronę, jeśli druga tego nie uznaje nie może powodować "bezumownego". Sadzę, że chodzi o zamieszkiwanie "na dziko".
Skoro była ugoda umowa musi obowiązywać.
Ustawa i K.C. mówi też o obowiązkach wynajmującego, które nie zrealizowane dają podst.np. do obniżenia czynszu itp.
To wszystko musi przejść przez Sąd - mało znawców w tej materii i życzliwie nastawionych do lokatora to niestety fakt.
W podanej treści ugody pisze wyraźnie o odsetkach, to nie to samo co 2x czynsz.

Autor Kundzia Dodany 2013-02-18 23:07 Zmieniony 2013-02-18 23:13

>Samo wypowiedzenie takiej Umowy przez jedną stronę, jeśli druga tego nie uznaje nie może powodować "bezumownego".

podatwą do wypowiedzenia umowy najmu jest już samo zadłuzenie, i niestety nie wymaga to "zgody" drugiej strony.
Również powodem do nie przedłużenia umowy najmu czy podpisania kolejnej jest też zadłuzenie, nie pamiętam czy za 2-3tys można już wypowiedzieć umowę czy kierować sprawę o eksmisję - nie powiem kwoty bo to się zmianiało ostatnio
podpisana umowa na spłatę zadłużenia pzrestaje obowiazywać gdy dana osoba znów przestaje spłacać, wtedy znów można wypowiedzieć umowę najmu,
bądź zmiana dochodów np za wysokie/ za niskie lub nawet ich brak (dotyczy umów zwieranych z gminą) i tutaj również nie wymaga to "zgody" drugiej strony
wypowiedzenie umowy najmu oznacza ze od danego dnia mieszka się 'na dziko'
REA z rodziną przerabialiśmy wypowiadania umowy najmu (raz za duze dochody na lokal o ok 100zł a raz brak przydziału - czasy stanu woj, gdzie zmienił się właściciel danego lokalu który przed tem nam wynajmował mieszkanie), ile kosztowało to nas nerwów i załatwiania. Da się to załatwić o ile natrafi się na życzliwych ludzie ale jest to bardzo trudne.

W przypadku tej osoby której dotyczy to temat, sąd najprawdopodobniej przyzna prawo albo do zajmowanego obecnie lokalu albo do lokalu soc, ale może też zadecydować o umieszczeniu tej osoby w domu pom społ, bo np jest niepełnosprawna i wymaga opieki a nie stać ją na ponoszenie opłat za zajmowany lokal i wg sądu istnieje ryzyko że ta osoba nie będzie wstanie płacić czynszu na kolejnym lokalu - niestety znam takie przypadki :-(

i znam przypadki gdzie o.n są eksmitowane na tzw bruk z powodu zadłużenia, znam też przypadek gdzie o.n siedział w więzieniu za niepłacenie alimentów i w tym czasie go eksmitowano, mimo że sąd wiedział że ta osoba jest w więzieniu. Kilka lat temu nie można było eksmitować os która jest on lub siedzi w więzieniu, od mniej więcej roku można - zmiana w przepisach

Autor Kundzia Dodany 2013-02-16 22:36

każdy ma prawo pisać o zamrozenie albo o umorzenie odsetek i warto to zrobić, najpierw o umorzenie a potem ew o zamrożenie jezeli się nie zgodzą i rozpisanie ich spłąty na raty. Zobowiązanie czynszowe też należy spisać na raty.
Przede wszystkim, proszę sie udać do MOPS, może pomogą jakoś choćby w negocjacjach z ZGN.
Należy dokładnie zapoznać się z ustawą o ochronie praw lokatorów - nie pamiętam całosci nazwy ustawy. W 2012 były zmiany w tej ustawie (przepraszam nie dam linku bo piszę z komórki). Proszę sie też udać do gminy do wydziału osób niepełnosprawnych może tam coś podpowiedzą. Również do biura porad obywatelskich czy czegoś podobnego w swoim regionie - po darmową pomoc prawną :-)

Autor spiwpt Dodany 2013-02-23 16:44

Wszystkim z serca dziękuję w imieniu własnym i osoby niepełnosprawnej. Dzięki za Waszą życzliwość i chęć merytorycznego wsparcia.

Autor mb123 Dodany 2013-02-25 07:09

123