>Sądzę , że zycie bez hobby, to imitacja zycia. Zyjąc z takim nastawieniem dla siebie, łatwiej zyc ci dla innych.
>Miłość do gór za wszelka cenę.
>Za cenę bycia pierwszymi zdobywcami?
>Na szali jest życie!
>Dano ci życie, które jest tylko opowieścią. Ale to już twoja sprawa, jak ty ją opowiesz i czy umrzesz pełen dni.
>p.s. I nie feee...bo kiedy się wypełnia czas, miejsce jest do pewnego stopnia obojętne
> i nie mnie oceniać jak wypełniasz swój cas (czy kto inny),
> I nie bądź taki orzeł
cichość dnia jest czasem taka piękna.
> tego zapychajacego płuca wiatru tej siły. <
> ile razy przechodzisz przez jezdnię <
>Podziwiam, rozumiem emocje, ale to potencjalne ryzyko jest trudne do akceptowania. Na szali jest życie!<
>Jest dobrze... Jest moc! W czwartek idziemy bezpośrednio do jedynki... Potem do dwójki na 6200m, sobota trójka na 6900m, niedziela czwórka na 7400m pod kopułą. W poniedziałek możemy atakować jeśli forma będzie ok, jak nie to wtorek - ma być idealna pogoda. Trzymajcie zatem kciuki! Joł.” - pisał w e-mailu do Portalu Górskiego Tomasz Mackiewicz.
> Dla tych co mają góry w sobie ,dla nie "górali"tyż .świetny artykuł/wywiad.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999-2008 Markus Wichitill