> Załuje,tylko,ze PKiN mu się nie trafił,ale ogród pewnie ciekawszy.
>Tadek,to są naprawde świeże zdjęcia!!!A myślałam,że...................no to jestem pod wrażeniem
> ale zrobić na niej trasę wg własnego planu to już dla mnie za wysokie progi.
>np. jeżeli chcemy między BUW a UW przedostać się nie Wiślaną, a Lipową
>Tylko po co to komu?
I jeszcze mała zmiana trasy, bo na śmierć zapomniałam o nadwiślańskiej Syrence (jakoś mnie ten symbol nie rusza).
> A gdzie wisłostrada,
> służewiec
> stadion z pływalnią dla zniecierpliwionych ?
))))) Ups...albo sknera z Poznania, hihihi:)))))))
Osobiście jak zwiedzam lubię odłożyć na jeden posiłek na trasie dziennie (i jakoś tak dziwnie wychodzi, że bardzo często bardzo dobrze te "popasy" pamiętam), ale gdybym miała wybierać między biletem wstępu a obiadem, wybrałabym bilet wstępu i zrobiła kanapki. Proszę więc składać zażalenia do ewentualnej damy serca pana Petardy, że ma inne priorytety.
> Wezmę pod uwagę wszelkie wskazówki dotyczące trasy.Już zbieram "dokumentację fotograficzną
Przypomniałam sobie stare czasy.
)))
Korekta zdjęć bony:
Dzięki ))))))))))))) Pozdrawiam .
Klik nie, ale wszystko inne tak a najważniejsze, że Iota zadziałała .
> bo nie zadziałał
Iota napisała:Zapomniałam go uzupełnić. Zatem (klik) . Pozdrawiam .
Chłopaki m,iłych snów
Już nie śpię i wchodzę w dzień;pogodny i silny . A u nas ci padało i jest wietrznie i szaro-buro. Pogoda nie na grilla i dobrze, bo nie lubię grillowania . Pamiętam wyjazd nad Wisłę;gdzieś za Skoczowem . Wybraliśmy się tam w piękną słoneczną pogodę z rana- było pusto i spokojnie . Za dwie godziny już nie było tak pusto a spokojnie wcale . I te dymy z grilli . Przed tym nie dało się uciec . Uwędzeni i zniesmaczeni przyjechaliśmy do domu i przyrzekliśmy sobie, że nigdy więcej takich wyjazdów . Teraz mamy działkę i grilla, ale tylko dla gości . Podobno jutro ma być pogoda grillowa, więc dzisiaj zrobię dobrą pizzę . W sam raz na grylla .
))
> Na Iotę zawsze można liczyć.
>Proszę się nie przyzwyczajać
Ale wycieczka ...i to wszystko można zobaczyć swoim tempem i bez biletów stępu .To ja wkleję zdjęcia z wycieczki do Krakowa. Co prawda z ubiegłego roku, ale dają słowo nic się nie zmieniło
Już wgrywam zdjęcia i przepraszam za brak opisu . Są to zdjęcia raczej ludzi...No dobra jest tam kilka budowli, ale tylko Kosciół Mariacki i Sukiennice jestem w stanie opisać . Wy pewnie3 również, więc . Prawie połowa krakowian dorabia po pracy a żeby uniknąć płacenia podatków to charakteryzuje się nie do poznaki )) . Zobaczcie zresztą samikliknij Zdjęcia możan komentować .
)Ale gdzie Bracka?Moze w koncu przestało na niej padac.
Ale gdzie Bracka?Moze w koncu przestało na niej padac.<.
Dobrze, że mnie tam nie było, bo byłbym przemoknięty do suchej nitki... a w domu mam telewizor, komputer, sucho i ciepło, mam też browarka... Siedzę sobie w swoim wygodnym fotelu, popycham się smakołykami i popijam browarkiem... A wy mokrzy, zziębnięci, głodni...
Na bezsenność dobre jest wcześniejsze wstawanie dzień wcześniej .
Albo ciężko, lub intensywnie popracować cały dzień...
To jeszcze parę fotek z Krakowa kliknij, alb... . A u nas pada i pada . Jutro wybywamy do innego dużego miasta, byle by pogoda dopisała . Pozdrawiam .
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
