Odpowiedzi do mnie na priv, niestety nie dla wózkowiczów

Autor rogal160 Dodany 2013-05-22 14:58

Organizacja pozarządowa poszukuje, w związku z uruchomieniem swojego oddziału w Warszawie, kandydatów na stanowisko asystent/ka ds. realizacji projektu unijnego.
Zakres obowiązków:
1. Realizacja projektu zgodnie z umową o dofinansowanie oraz planem jakości.
2. Prawidłowe dokumentowanie działań projektu.
3. Przyjmowanie wniosków pożyczkowych, udzielanie informacji o ofercie, monitoring klienta/pożyczkobiorcy.
4. Organizacja spotkań informacyjnych.
5. Przygotowywanie i prowadzenie dokumentacji.
6. Bieżące przekazywanie informacji o wszystkich uczestnikach projektu.
7. Ocena merytoryczna i jakościowa dokumentacji dostarczanej przez pożyczkobiorców.
8. Sporządzanie umów pożyczki i niezbędnych dokumentów do realizacji projektu.
9. Rozliczanie pożyczkobiorców.
10. Sporządzanie sprawozdań raportów zestawień na potrzeby projektu.
Wymagania:
1. Wykształcenie wyższe.
2. Doświadczenie w realizacji programów unijnych, w szczególności PO KL.
3. Chęć do pracy.
4. Pozytywne nastawienie.
Zatrudnienie na pełny etat na podstawie umowy o pracę na okres próbny.

Autor trolla Dodany 2013-05-22 16:10

odzywałm się odnosnie tej oferty ale nie dostałam odpowiedzi
i tak wygląda możliwość podjęcia pracy przez osobe niepełnosprawną, odpowiada się na oferty i zero odzewu

Autor bluengel Dodany 2013-05-24 21:47

Jasne, trolla...
A tak wygląda marudzenie statystycznego Polaka, który uważa się za pępek świata...

Nie ma zwyczaju odpowiadania na wszystkie oferty, które wpłynęły - czy naprawdę tak trudno pojąć, że to by było głupie i niemożliwe czasami w przypadku otrzymania na jedno ogłoszenie np. kilkuset zgłoszeń????? I jak tłumaczyć uprzejmie krawcowej, że nie bardzo się ją widzi w pracy na dźwigu albo w roli maklera giełdowego lub dyrektora finansowego???????? Po co?

Naprawdę uważasz, że sam fakt publikacji gdzieś ogłoszenia gwarantuje pracę akurat Tobie...? Że jesteś jedyna i muszą się Tobą zainteresować? Nie twierdzę, że się nadajesz czy nie, bo nie wiem, ale pracodawca czymś tam się zawsze kieruje i ma prawdo do suwerennego wyboru. Możesz się po cichu czuć rozczarowana, ale mieć pretensje, że Ci nawet nie odmówiono?
I znowu szafujesz pojęciem, że w przypadku akurat niepełnosprawnych tak się ludzie zachowują - otóż może się zadziwisz, ale wobec pełnosprawnych tako samo robią. I co? Mają wyjść na ulice z tego powodu albo się umartwiać wielkimi słowami?

Wiesz, trochę mnie dziwi: Ty masz potencjał, umiesz się wypowiedzieć, potrafisz być "składna", ale powtórzę się: przenieś te umiejętności na dopasowanie się trochę do otoczenia zamiast żądać, aby to ono się do Ciebie w 1000 procent dostosowało, bo to niemożliwe...
Czy Ty wiesz, ile osób bez orzeczeń nie powinno dźwigać, chodzić, siedzieć po godzinach w dusznych pomieszczeniach czy latać po schodach kilimetrami...? A pracować muszą, bo nikt im na chleb nie da...

Autor trolla Dodany 2013-05-25 09:27

Już ci pisałam, jak jesteś tak harda to powiedz mi to prosto w twarz, odczep się ode mnie bo nie będziesz dla mnie autorytetem i licz się ze swoim zachowaniem bo Twoje posty kierowane do mnie nie świadczą o Twoim wysokim poziomie, masz pracę to się ciesz, a wywyższanie się osób z pracą nad co jej nie mają nie świadczy o dobrych manierach.
Ostatni raz zajrzałam w Twojego posta bo zwykle je ignoruję, nie jesteś dla mnie partnerem do rozmów.
A jak jesteś taka mądra to sama zacznij pracować w sklepie lub przy sprzątaniu, nie bo masz pracę ? Tak najłatwiej powiedzieć, widzisz ja mam 5-letnie dziecko i nie mogę zaharować się na śmierć.
Jeżeli tego nie rozumiesz to trudno, więc nie odpisuj do mnie więcej bo sobie tego nie życzę.
Owszem mam wysoki potencjał ale póki osoby z dyplomami i wiórami we łbie będą lepiej traktowane niż osoby z doświadczeniem to będzie syf.
Brak licencjatu w moim przypadku nie świadczy o braku wiedzy i doświadczenia, popatrz sobie na oferty pracy nawet żeby zostać głupią sekretarką trzeba mieć dyplom.
A gwoli ścisłości właśnie wywalili mnie z dwóch projektów stażowych z uwagi na przeciwskazania, dodam że zadecydowali o tym tzw. wewnętrzni lekarze medycyny pracy więc nawet nie mogłam dostać potwierdzenia.

ZNAJDŹ SOBIE INNEGO KOZŁA OFIARNEGO !!!

Autor hipopotam50 Dodany 2013-06-05 23:27

Witajcie.
Mój pierwszy post :-)

Ale czytam forum już dość długo.
Trzeba sobie wyobrazić, że stanowiska są różnej popularności i zależnie od tego, domyślić się ile może być konkurencyjnych CV. A z jednej serii ogłoszeń może spłynąć np. 500 CV. I większość firm rzeczywiście wtedy kapituluje. Nie odsyła podziękowania za złożenie CV z odpowiednią informacją.

Ale informacja na temat odpadnięcia ucina temat i jest bardzo ważna. Nie ma stanu liczenia na tę konkretną ofertę i tyle. A tak to się człowiek zastanawia i nie koryguje się wcale. Bo myśli że może jeszcze coś z tego wyniknie. I składa serię ofert w różne miejsca, które mogą wymagać korekty. Mogą po przemyśleniach być tak zmodyfikowane, że przebiją się wśród wielu innych.

Gdyby wszyscy pracodawcy pisali o odpadnięciu z rywalizacji, byłoby na pewno raźniej. Można zmieniać coś w swojej ofercie tak, żeby w końcu przekonać kogoś do przeprowadzenia rozmowy próbnej. No i po rozmowie to już albo rybka albo pipka, jak to mówią...

Ale to nie dotyczy konkretnie ON, tylko ogólnie biorąc po prostu tak jest.

Autor marysiak47 Dodany 2013-06-09 13:02

Dziwne, że w cywilizowanym świecie to jest norma: automatyczne wysyłanie powiadomień o tym, że niedoszły pracodawca nie jest zainteresowany ofertą. To naprawdę dwa kliknięcia: przeniesienie odrzuconych ofert do jednego folderu i wysłanie wszystkim tych samych powiadomień. Rynek pracodawcy jak widać oznacza także, że nie ma co się spodziewać takich podstawowych uprzejmości, a szkoda.

Autor trolla Dodany 2013-06-17 16:02

Może to dziwne ale ucieszyłaby mnie nawet odmowna odpowiedź. Wysyłam kilkadziesiąt cv w miesiącu, niestety nie mogę tego udowodnić w swoim OPS-ie a tam uważają że wcale nie szukam pracy bo zdaniem nierozgarniętych Baborów każdy pracodawca odpowiada potencjalnemu kandydatowi na złożone aplikacje.

Autor marysiak47 Dodany 2013-06-30 14:08

Naprawdę tak uważają? To jednak kompletnie są oderwane od rzeczywistości, same nigdy nie szukały pracy? No tak, urzędnicy...