Pomagam osobie niepełnosprawnej w rozwiązaniu kwestii wybudowania podjazdu dla niepełnosprawnych w klatce bloku mieszkalnego. Osoba niepełnosprawna zgłosiła projekt budowlany wybudowania wskazanego podjazdu, jednakże organ rozpoznający sprawę wskazał, iż niezbędna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli nieruchomości wspólnej jako "czynności przekraczającej zwykły zarząd" (traktowanej jako "nadbudowa lub przebudowa nieruchomości wspólnej") w rozumieniu ustawy o własności lokalu i przepisów Kodeksu cywilnego. Oczywiście, jak to często w takiej sytuacji bywa, znalazła się osoba, która nie chce wydać takiej zgody.

Czy ktoś z Państwa, udzielających się na tym forum, spotkał się z takim problemem? Próbuję uzbroić się w argumenty przed ewentualnym wejściem w polemikę z organem.
Z jednej strony - pojawia się pytanie, czy powinno się to interpretować jako "czynność przekraczającą zwykły zarząd". Być może istnieje np. orzecznictwo Sądów, które wskazywałoby przeciwnie (nie doszukałem się na tę chwilę).
Z drugiej - czy taka interpretacja powyższych zagadnień nie stoi w sprzeczności z obowiązkiem określonym w § 55 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12/04/2002 r.:
"§ 55 ust. 1. W budynku mieszkalnym wielorodzinnym niewyposażanym w dźwigi należy wykonać pochylnię lub zainstalować odpowiednie urządzenie techniczne, umożliwiające dostęp osobom niepełnosprawnym do mieszkań położonych na pierwszej kondygnacji nadziemnej oraz do kondygnacji podziemnej zawierającej miejsca postojowe dla samochodów osobowych".

Czy mają Państwo tu jakieś doświadczenie? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.