łza mi poleciała 
>Waldek, Kaszubie żyjesz?! <
))))))
Zrozumiałam tylko, że ktoś na jelitówkę zachorował.
Lidziu ja ten "szyfr" mam prawie cały czas. Znam poszczególne słowa i czasem rozumiem co babcia mówi, ale najczęściej nie Jedno co typowe i już prawie wszyscy mówią to "jo" czyli "tak".
Korzystaj z chwili ochłody, bo już niedługo znowu upały. Ja akurat je lubię - mogłabym mieszkać w Afryce - co jest głupim powiedzeniem, bo kol. mieszka od bardzo dawna, ale u nich jest max do 28 st. Może to "inna Afryka"
Ja nigdy się nie pociłam i do dzisiaj nie odczuwam gorąca - fizycznie, temp. nie ma dla mnie znaczenia. Jak mam mokre włosy na potylicy i odrobinę potu pod... nosem to wiem, że jest upał. Tak już mam. Moje pragnienie gasi gorąca herbata
Taki był!
Puki my żyjemy będziemy ich pamiętać, a potem?
Popatrzcie jak rosła i się rozwijała, gdyby nie "mamusia" to moooże był by drugi El?
Tak, tak już jesień - kasztany, żołędzie i grzyby... "...a w górach już jesień, królestwo niczyje" )
Piękne, gorące lato, słoneczna jesień : Mnie jak zwykle się kojarzy z: Wielu płacze i nazywa "mistrzem" Wodeckiego. Owszem śpiewał nieźle, na co dzień się pudrował, był miły itp, ale...Nie był przełomem, nie stworzył niczego nowego. Poniżej ktoś kto odmienił świat muzyki
niestety Jakoś tak wychodzi, że "Ciapaty" Polaka lepiej szanuje, a my jesteśmy tak trochę durni... ale nawet babcia nie pamiętała czegoś takiego. Ba babcia opowiadała tylko, że Cyganki po domach chodziły i trzeba było się pilnować bo kradły
"..powróżyć, co cię spooootka, choora będziesz..." Co ciekawe na Pomorzu (gdańskie)i w górach nie spotkałam ich.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
