www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kupa problemów . (6386 - wyświetleń)
- Autor amalian Dodany 2015-11-04 13:26
Nie raz wdepnąłem a raczej wjechałem w problem zwany gównem - pozostałość po milusińskich, których właściciele na tą chwilkę, w której piesek sra zamieniają się w ornitologów i z uwagą patrzą w niebo . Ja zaś w domu muszę to gówno umyć . Problem w tym, że u nas nie ma komu egzekwować prawa:policja nie bo pilnuje porządku na ulicy, straż miejska nie bo pilnuje radarów, pozostaje zorganizowanie się mieszkańców -przechodniów, powołanie straży chodnikowo-trawnikowej ;-). No masz, nikt nie pisze, pewnie wszyscy są na spacerze i torebek nie zabrali .Każdy właściciel pieska powinien mieć zamontowany aparat -przy drzwiach wyjściowych- który by przypominał stanowczo :weż torebkę, weż torebkę, weź torebkę . Po wyjściu mechaniczna rękawica zza węgła; trzy szybkie ....na dobrą pamięć . Podrawiam amalian :-).
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-04 13:53
Amalian, najlepsza policja i kamera to sąsiedzi :-) Jak rozumiem mieszkasz w bloku to macie jakąś wspólnotę czy spółdzielnię?
Nadrzędny - Autor amalian Dodany 2015-11-04 14:22
Nie ma komu wymagać a ja nie będę się narażał sąsiadom . Widać, ze sytuacja powoli poprawia, ale ... Na osiedlach widać, że jeszcze wiele do zrobienia  ;-) .
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-11-04 15:59
No tak - sam tego doświadczam jak wejde w "minę". Mam też 2 pieski, ale musze się przyznać, że nie zbieram po nich - czuję się jednak usprawiedliwiony gdyż miałbym z tym poważny problem :D
No, ale fakt jest faktem, że ludzie nie sprzątają, sytuacja znacznie się poprawiła, ale jednak nie sprzątają wszyscy. Problem może by znacznie sie zmniejszyl gdyby do sprzątania ktoś wymyślił jakieś fajow łapki na końcu których motowałoby się worek - cyk i kupa w worku - pies mój czy nie, ale wziąć do ręki (nawet przez worek) takiego ciepłego "batona" jakiego zrobi wilk lub inny większy pies - łeee - masakra.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-11-04 16:08
Widziałam u nas pana, który miał taki chwytak z woreczkiem. Nie musiał się nawet schylać. Nie wiem czy to kupił czy sam zrobił, ale miał.
Druga sprawa. Jeśli się ktoś brzydzi, to niech psa nie kupuje. Biorąc pod opiekę zwierzę trzeba się liczyć z obowiązkami.
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-11-04 16:49
Niby racja, ale są ludzie co mają dzieci - kochają te dzieci, a mimo wszystko brzydzą się ich "wydzielin"
To ludzka rzecz brzydizć się lub nie.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2015-11-04 18:55
To co zrobisz jak Twoje dziecko (będziecie sami w domu) na Ciebie zwymiotuje? Też to zrobisz?
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-11-04 19:09
Bywały takie sytuacje - ja byłem na tacieżyńskim i miałem na sobie i wymioty i kolokwialnie nazywając srakę - było blisko, ale dałem radę :D
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2015-11-04 19:42
No widzisz, do wszystkiego można się przyzwyczaić. :-)))
Nadrzędny - Autor wielokropek Dodany 2015-11-04 17:59
Wedlug. Mnie' --nie powinienes miec nawet jednego psa. Nie bylbym. zdziwiony gdyby -to - byly kupy.  Twoich psow
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-11-04 19:03
Wprowadzę trochę uśmiechu w tę "kupo-psią" dyskusję.
Psy trzeba wpierw wychować tak aby słuchały komend. Załatwiania się też :-))))))))))))
Powinny być tak zdyscyplinowane jak moi pupile   :-) :-)) :-))) :-)))) :-))))) :-)))))))

>https://www.youtube.com/watch?v=KyqpGo_z0bM&feature=youtu.be<


                                                              Waldi            
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-05 16:15
Cha, cha WzK słuchają ale dobrze, że nie znasz psiego i nie zrozumiałeś jak cię opierniczał ten czarny ;-) W bloku to tylko jakieś małe psy lub koty, inne się męczą :-(
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-11-05 16:20

>ale dobrze, że nie znasz psiego <


Ten czarny, wabi się Lord to taki psi gaduła. Zawsze ma dużo do powiedzenia/zaszczekania. Mimo,że się już przyzwyczaiłem to czasami aż mnie tym wkurzy.Ale one wiedzą, że je lubię i im wybaczam. Lista ich przewin jest długa.
                                        Waldi.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-05 16:28
:-) :-) Zdrowy, pewnie chciał aportować. Jakie przewinienia, pies też człowiek :-)
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-11-05 16:37

>pies też człowiek :-)<


Hi hi hi. A wiesz, że jak je tak obserwuję to sporo w tym racji :-).  Najczęściej "grzeszą" tym, że sobie uciekają. Nauczyły się otwierać drzwi i furtkę i czmychają na "gigant" ( tak to kiedyś młodzież określała ? ). Oczywiście jak się zmęczą i zgłodnieją to wracają. Ale wcześniej wszystkie psie panny ich ! :-). i pobliski las obowiązkowo zaliczony a tam utarczki z dzikami.
                   Waldi.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-11-05 16:46
To masz szczęśliwe psy :-) Mój sąsiad miał takiego, który notorycznie uciekał. Wysokie ogrodzenie, zabezpieczone, pies zmyślnie znalazł drzewo blisko ogrodzenia i... wspinał się: plecami po drzewie, łapami po siatce i tak uciekał :-)
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-11-05 16:10
Przecież na takim osiedlu mieszka sporo ludzi i każdy wdepnie. Tak swoją drogą nie rozumiem ludzi, którzy "zmuszają" psy do załatwiania się na betonie :-( Zawsze są jakieś placyki, trawniki itp. dla pasa to dyskomfort, ale ludzie są leniwi :-(
Nadrzędny Autor wielokropek Dodany 2015-11-04 19:34
Wczoraj. Ogladalem film 'dzien swira" jedno co z niego pamietam to spacerpo alejce parkowej pelnej min. Zaden slalomista nie dal. By rady :-)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / Kupa problemów . (6386 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill