przenoszę ten watek z kawiarenki.
Prosze moi drodzy, rozejrzyjcie się wokół siebie. Pisze w imieniu matki niepelnosprawnej dziewczyny, na jej prośbe. Jeżeli ktokolwiek miałby mozliwośc i chęć pomocy,
byłabym bardzo wdzięczna. Jest to starsza osoba, po 60tce z córka chora na schizofrenię. Mieszkają pod Warszawa w bardzo złych
warunkach, bez podstawowych wygód. Ich łączne dochody, to renta dziewczyny (23 letniej)459 zł +emerytura matki 550 zł+zasiłek
pielegnacyjny 153 zł.
Kobieta ubiega się o mieszkanie kwaterunkowe, chociaz najmniejsze z bieżącą woda i łazienką. Niestety, jak dotąd bez skutku.
Gdyby ktokolwiek wiedzial o możliwości zamieszkania przez nie przez okres zimowy ok.5 m-cy, w zamian za po jakąś pomoc,
sprzatanie, zakupy - prosze odpowiedziec, TO TYLKO KWESTIA PRZEZIMOWANIA.
pozdrawiam