Od kilku lat choruję na RZS. Choroba jest straszna, bo uniemożliwia wykonanie nawet najbardziej typowych czynności, takich jak zapięcie guzika czy otwarcie słoika. Lekarz zalecił mi aktywność fizyczną... ale z bolącymi stawami na prawdę nie jest to ani łatwe, ani przyjemne. Na urodziny dostałam od mojej córki Hyalutidin, który wzmacnia stawy. Bardzo dużo pozytywnych opinii znalazłam na temat preparatu. I muszę przyznać, że po dwóch miesiącach odkąd rozpoczęłam suplementację czuję większą ruchomość w stawach. Ten suplement nie jest tylko na RZS. Można go stosować także w innych sytuacjach
https://www.hyalutidin.pl/kiedy-warto-stosowac-suplement-na-stawy Bardzo przemawia do mnie płynna forma preparatu. Moje ciało jest już tak obolałe, że kolejny zestaw zastrzyków z kwasem hialuronowym byłby nie do przejścia. Jeżeli ktoś sie zastanawia czy warto zainwestować w Hyalutidin... to ja bardzo polecam