Autor Bruksel
Dodany 2011-05-08 09:58
Witam!!!
Jestem synem 45 letniej kobiety, która 4 lata temu w czerwcu pojechała do wujka pomóc zrywać czereśnie. Pech...(czy jak to nazwać) spadła z 2 metrów na korzeń wystający z pod drzewa i złamała kręgosłup tak że jest niewładna od pasa w dół. Ma 1 stopień niepełnosprawności. Utrzymujemy się z zarobków taty. Mama nie była nigdzie ubezpieczona tzn. płaciła składki ale emerytalne a nie rentowe. Jest niepełnosprawnym rolnikiem. Chciałem się zapytać czy mogę się jeszcze ubiegać o odszkodowanie dla mojej mamy. Teraz się dopiero dowiedziałem że o odszkodowanie mogliśmy się ubiegać zaraz po wypadku ale wtedy nikt o tym nie myślał. Teraz gdy pomału się przyzwyczajamy do takiego życia chcielibyśmy się ubiegać o odszkodowanie, ponieważ rehabilitacja jak każdy wie dużo kosztuje.
Proszę o pomoc...