A na forum toczy się dyskusja jak zintegrować ON? Pełno działaczy, zrzeszeń i ani jednego,który potrafiłby cokolwiek zdziałac na rzecz On.

Wydaje mi się że katolicyzm nie ma tu nic do rzeczy te 90% to i tak katolikami jest tylko na Boże Narodzene i Wielkanoc, a w krajach bogatszych gdzie ludzie są po prostu lepiej wykształceni i bardziej tolerancyjni mimo iz nie są katolikami to bardziej dbają o to żeby ON działo sie lepiej!!! W Polsce niestety panuje powszechne prostactwo i dbanie tylko o swój interes zero społecznej solidarności, a wracając do tematu wątku to rząd nie chce ratyfikować bo się boi i tyle. Przecież gdyby ON zaczęli składać przeciwko Polsce skargi o łamanie praw takich konwencji to ten kraj od samych odszkodowań by zbankrutował i z czego by wtedy kradli te jełopy z władz.

a co robicie wy skoro twierdzisz ze on nic nie robi? jesli on nic nie robi, to nie jest to jego wina bo jednostka niema szans lecz grupa ma szanse. czy myslisz ze 1 pielegniarka ma szanse cos wydusic od rzadu czy grupa pielegniarek moze cos wydusic od rzadu? sama se odpowiedz na te pytanie.

Werbena
Odpowiem Ci pytaniem, Jak juz pisałem jestem świerzym niepełnosprawnym po amputacji i wiesz co szukam organizacji dla takich jak ja i NIEMA tyle jest zrobione . Pytanie gdzie są ci ludzie co działają i pomagają ?
Ja poznając problemy podczas procesu stawania się ON chce pomagać stworzyć stowarzyszenie i co napotykam wszechstrnną niechęć do działania , narzekanie i flustracje i kłutnie , udawadnianie własnej niemocy i mówienie że nam się należy,A zapytam jeszcze raz co my w tym kierunku robimy ??????