jeśli miałabym wymienić najlepiej dostosowane miejsca w stolicy , bo jednym krzykiem centra handlowe, i tu dostrzegam tę ciekawość , tam jest i już , ja czuję się bosko w np: Promenadzie , wszędzie sobie dojadę dostane się bez problemu ,osoba mi towarzysząca idzie sobie obok i jest mym kompanem w chodzeniu , a nie pchaniu , a ochrona super miła , miałam ochotę i frajdę , bo zachciało mi się przejechać ruchomymi schodami , jedno słowo do ochrony i asekuracja przy wózku jest ...
a kościoły , opisywałam kiedyś jak to budowano mały podjazd na trzy schodki , ile lat? a przecież to nie idzie z kieszeni plebana , tylko z kieszeni parafian , więc w czym ma problem , sadzę że jeśli nie idzie o kasę to idzie o brak chęci , aby to wejścia były dogodne dla ON .