www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Orzecznik niezwiązany z chorobą (4080 - wyświetleń)
- Autor pannaktoś Dodany 2009-07-25 15:43
W piątek miałam badanie przez orzecznika, który miał zupełnie inną specjalność niż moja choroba. Czytał moje papiery i sam przyznał że mało co z tego wie. Skierował mnie na 2 następne badania, tym razem do właściwych specjalistów. To ja się pytam czy oni z premedytacją wsadzili mi orzecznika laika? Żeby mi utrudnić drogę do renty? Czy może są tacy głupi? Miał ktoś podobnie? A może to standardowa praktyka w zusie?
Nadrzędny - Autor pola01 Dodany 2009-07-25 16:31
Ja też już doszłam do takiego wniosku, że sąd haje jak najwięcej biegłych, byle przeważyły opinie o zdolności do pracy. Mnie wyznaczyli 5 biegłych, z których 4 nie wiele mają wspólnego z moją chorobą główną i oczywiste jest, że patrząc tylko ściśle na soje specjalizacje, nie dadzą całkowitej niezdolności do pracy.
A właśnie patrzyli ściśle tylko na swoją działkę i nie chcieli słuchać dolegliwości czy chorób tylko pośrednio związanych z ich specjalizacją - nic ich nie obchodziło poza ich wąską dziedziną, co jest pestką przy całościowym stanie zdrowia.
Ja nawet dostałam pismo od psychologa, który stwierdził, że biegli nie traktują osoby całościowo. Bo każdy patrzy ściśle na swoją działkę (czasem mało ważne), a człowiek przecież jest całością.
Tylko teraz ciekawe, czy sąd na to zareaguje.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2009-07-25 17:25
sad daje bieglych zgodnie z tym na co uskarzalas sie w odwolaniu :-)
Nadrzędny - Autor pola01 Dodany 2009-07-25 17:35
Jak podkreślała mi komisja ZUS powinien wiedzieć o całym stanie zdrowia i wszystkich lekarzach, do których się chodzi, ale nie wiem, po co, skoro wiadomo, że nie każda dolegliwość wpływa na niezdolność do pracy,
a w odwołaniu wszystko było precyzyjnie opisane. Wniosek chyba z tego, że oni nie czytają dokładnie i ze zrozumieniem. U mnie chyba tylko psycholog (na 5 biegłych) przeczytał dokładnie i zarzucił, że opinie biegłych są nieprawidłowe i nie dają obrazu całego człowieka.
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2009-07-25 17:50
co sie dziwisz, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase :-)
Nadrzędny - Autor pola01 Dodany 2009-07-25 16:36
Aha, Ty tutaj pisałaś o orzeczniku, a ja o biegłych, ale wychodzi na jedno, bo i tak chodzi o interesy ZUS-u.
Ich nie obchodzi zdrowie ludzi, tylko to, by oszczędzać na kimś.
Nadrzędny - Autor pannaktoś Dodany 2009-07-25 17:01
Tak, mechanizm ten sam. U Ciebie dali biegłych, a u mnie lekarza orzecznika nie z tej działki. No teraz pójdę do niby właściwych, ale z całą pewnością będą się starali znaleźć najmniejszą lukę której ja nie wykorzystałam jeśli chodzi o moje możliwości pracy i wykorzystają to jako argument że nie mogą mi dać całkowitej niezdolności. Ale ja się nie dam. :-)
Nadrzędny - Autor pola01 Dodany 2009-07-25 17:06
To powodzenia :-) Obyś nie straciła tego optymizmu, bo oni potrafią dobić i wykończyć człowieka.
U mnie ostatnio facet nawet próbował popełnić samobójstwo, tak już być wykończony tą walką, a zdrowia nie miał fizycznego, to wykończyli mu jeszcze psychiczne. I to nie jest odosobniony przypadek niestety.
Mnie też już za dużo nerwów przez nich poszło, kłamcy, szubrawcy, normalnie brak słów...
Oby u Ciebie skończyło się szybko i pozytywnie!
Nadrzędny - Autor pannaktoś Dodany 2009-07-25 17:59
Dzięki :-)
Nadrzędny - Autor Marcia1 Dodany 2009-07-27 05:44
odnośnie badania mojego męża przez biegłych,pisałam wcześniej tutaj ,to też opinia była sprzeczna.Byliśmy w szoku bo samo słowo biegły sądowy coś znaczy przynajmniej sprawiedliwy.W dokumentach co innego On pisał co innego.Z drugim było nieco lepiej ,ale też opinia była nie sprzyjająca chorobie.Jak są dwie opinie złe to chyba sąd nie uzna odwołania na korzyść pacjenta.Teraz czekamy na rozprawę.Mąż robił odwołanie o grupę inwalidzką z lekkiego na umiarkowany stopień.A obecnie jest z ZUSU na świad.rehabilitacyjnym .Może ktoś miał podobny przypadek proszę napiszcie.

.
Nadrzędny Autor pannaktoś Dodany 2009-07-28 20:00
Oni są biegli, ale w udupianiu ludzi. Taka prawda.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Orzecznik niezwiązany z chorobą (4080 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill