www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Problem z prawem jazdy (8383 - wyświetleń)
- Autor Triska Dodany 2009-07-24 08:44
Mój brat jest osobą niepełnosprawną. Jeździ na wózku od urodzenia ( dziecięce porażenie mózgowe). Jest osobą samodzielną i zaradną bardziej niż niejeden pełnosprawny człowiek. Postanowił ułatwić sobie życie i zrobić prawo jazdy. Załatwił wszystkie formalności. Udał się również do lekarza medycyny pracy aby wykonać wymagane badania. Pani doktor od wejścia jak tylko na niego spojrzała stwierdziła, ze absolutnie nie wyda pozytywnej opinii. Poproszona więc została o przeprowadzenie jednak wymaganych badań. Oczywiście po ich przeprowadzeniu wydała orzeczenie iż brat jest niezdolny do prowadzenia samochodu. Było to w miesiącu marcu. Brat więc udał się do PZ Motu i tam lekarz orzecznik po przeprowadzeniu  badań wydał jednak opinię pozytywną, dziwiąc się, ze poprzedni lekarz stwiedził zupełnie inaczej. Brat po dostarczeniu pozytywnej opinii lekarza orzecznika przystąpił do kursu. Kurs przeszedł pomyślnie i 9 lipca zdał egzamin praktyczny w wynikiem pozytywnym za pierwszym razem. Jakież było jego zdziwienie, gdy będąc w Urzędzie Komunikacji po odbiór prawa jazdy dowiedział się, że jego dokument został wstrzymany ponieważ zostało dostarczone orzeczenie lekarskie o tym , że jest niezdolny do prowadzenia samochodu. Sprawa trafiła na drogę postępowania administracyjnego. Teraz prawdopodobnie trafi na komisję lekarską, za którą bedzie musiał zapłacić od 300- do 600 zł. i jeszcze nie wiadomo co orzekną inni lekarze. Pytanie jest czemu pani doktor tak długo czekała z wysłaniem do urzędu zaświadczenia, że chłopak w niewiedzy przystąpił do kursu i mało tego zdał go z wynikiem pozytywnym za pierwszym razem !!!!!!! Przez panią doktor jest narażony na kolejne koszty !!! Zdążył już przystosować samochód za niemałe pieniądze nie mówiąc już o kosztach poniesionych za sam kurs. Jak teraz można podważać kompetencje lekarza orzecznika, który codziennie bada przyszłych kierowców oraz instruktora oraz egzaminatora?? Wszyscy oni się mylili??? Nóż się w kieszeni otwiera i szlak człowieka trafia. Brat się załamał i jest rozżalony bo całe życie wiatr mu w oczy. Wiem, że pani doktor nie jest zobowiązana dostarczać takiego orzeczenia i jest to tylko jej , że tak powiem "dobra" wola. Złośliwość ludzka? Zawiść?  Co z tym fantem zrobić?? Brat jest w kropce.
Nadrzędny - Autor wilkolak Dodany 2009-07-24 10:26
DO KOGO TE PYTANIA 
NIE WIESZ ZE MIESZKASZ W POLSCE ?
TRZEBA BYLO ISC OD RAZU DO LEKARZA PZM-tu
BEZ PRAWKA TEZ MOZNA JEZDZIC
Nadrzędny Autor czapka5 Dodany 2009-07-25 00:32
Wilkolak...
Jesteś chyba nie mądry, twierdząc, że bez prawa jazdy można jeździć pojazdami mechanicznymi, a pojazdy mechaniczne są to takie pojazdy które mają silniki spalinowe powyżej 50 centymetrów sześciennych pojemności, więc trzeba mieć prawo jazdy na te pojazdy... Można jeździć np. wózkiem inwalidzkim a tym się daleko nie zajedzie przy takich istniejących barierach budowlanych...
Nadrzędny Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2009-07-27 13:59
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami  uprawniony lekarz wystawia orzeczenie lekarskie z kopią, przy czym oryginał orzeczenia otrzymuje osoba badana, zaś kopię orzeczenia dołącza do dokumentacji medycznej.
Jeżeli orzeczenie lekarskie stwierdza istnienie przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami bądź zawiera ograniczenia w korzystaniu z uprawnień do kierowania pojazdami wynikające ze stanu zdrowia uprawniony lekarz w terminie 14 dni od dnia wystawienia orzeczenia przekazuje jego kopię właściwemu organowi uprawnionemu do wydania prawa jazdy lub pozwolenia do kierowania tramwajem.
Osoba badana lub podmiot kierujący na badania może w terminie 14 dni od dnia otrzymania orzeczenia wnieść odwołanie od jego treści wraz z uzasadnieniem.
Odwołanie wnosi się za pośrednictwem uprawnionego lekarza, który wydał orzeczenie lekarskie, do podmiotu odwoławczego, którym jest wojewódzki ośrodek medycyny pracy właściwy ze względu na miejsce zamieszkania badanego:
W przypadku gdy pierwsze orzeczenie lekarskie wydał uprawniony lekarz zatrudniony w wojewódzkim ośrodku medycyny pracy, podmiotami odwoławczymi są:
  1)   Instytut Medycyny Pracy im. prof. dr med. Jerzego Nofera w Łodzi;
  2)   Instytut Medycyny Pracy i Zdrowia Środowiskowego w Sosnowcu;
  3)   Akademia Medyczna w Gdańsku - Akademickie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej, Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny;
  4)   Instytut Medycyny Wsi im. Witolda Chodźki w Lublinie;
  5)   Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej w Warszawie;
  6)   Centrum Naukowe Medycyny Kolejowej w Warszawie.
Uprawniony lekarz, za pośrednictwem którego jest wnoszone odwołanie, przekazuje je w terminie 14 dni do właściwego podmiotu odwoławczego wraz z dokumentacją medyczną badania stanowiącego podstawę wydania orzeczenia.
Uprawniony lekarz podmiotu odwoławczego wydaje orzeczenie lekarskie w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania odwołania na podstawie:
  1)   wyników przeprowadzonego przez siebie badania lekarskiego
  2)   wyników badań specjalistycznych i pomocniczych, których wykonanie lekarz ten uzna za niezbędne;
  3)   dokumentacji medycznej
W/w orzeczenie lekarskie jest ostateczne.
Zatem przedstawiona procedura jest zgodna z przepisami. Po uzyskaniu niekorzystnej opinii lekarskiej Pana brat powinien złożyć odwołanie.

§ 13. 1. Uprawniony lekarz podmiotu odwoławczego, o którym mowa w § 12 ust. 2 i 3, wydaje orzeczenie lekarskie w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania odwołania na podstawie:
  1)   wyników przeprowadzonego przez siebie badania lekarskiego, o którym mowa w § 3 i § 4 ust. 1 i 2;
  2)   wyników badań specjalistycznych i pomocniczych, których wykonanie lekarz ten uzna za niezbędne;
  3)   dokumentacji medycznej, o której mowa w § 12 ust. 4.
2. Orzeczenie lekarskie, o którym mowa w ust. 1, jest ostateczne.
Nadrzędny - Autor adrian123 Dodany 2011-01-06 18:09
Witam. Jak zalatwiliśćie tą sprawe z prawo jazdami . Ja tez mam ten sam problem z Urzędem , na jakim etapie jesteśćie ) pozdrawiam serdecznie
Nadrzędny Autor Łukasz i Marcin Dodany 2011-01-25 20:05
Uprzejmie prosimy Cię o wypełnienie ankiety, która pomoże nam zrozumieć Twoje potrzeby i być może  w przyszłości pomóc odpowiedzieć na nie w konkretny sposób. Ankieta dotyczy Twoich potrzeb socjalno-mieszkaniowych.

Dziękujemy z góry.

http://www.ankietka.pl/ankieta/52874/dostosowanie-przestrzeni-mieszkalnej-w-kontekscie-osob-niepelnosprawnych.html

Łukasz i Marcin
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Problem z prawem jazdy (8383 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill