Przysłowie mówi: "Okazja czyni złodzieja". Tę starą prawdę wykorzystał oszust. Ze względu na charakter tego oszustwa warto się zastanowić jak to się stało i dlaczego tak długo mógł oszust działać.

Powszechnie w Polsce ksiądz jest postrzegany jako osoba godna zaufania - to po pierwsze.
Drugim elementem pozwalającym na to oszustwa było -również powszechnie spotykana -  czołobitność/płaszczenie się urzędników państwowych na widok osoby ubranej w sutannę. Widząc strój urzędowy funkcjonariusza Kościoła urzędnicy zapominają o prawnych procedurach, byle tylko spełnić księżowskie życzenia.
Trzecim elementem tej układanki jest pozbycie się przez państwo obowiązku troski o swoich obywateli. Zamiast utworzyć specjalne urzędy, które pod kontrolą państwa udzielałyby pomocy, ten obowiązek przekazało do organizacji pozarządowych. Głównie zajmują się tym organizacje kościelne. Dzisiaj mało kto słyszy o Polskim Czerwonym Krzyżu. Za to głośno jest o Caritasie i innych kościelnych ośrodkach pomocy.

I właśnie te elementy wykorzystał oszust. Nie dziwmy się więc, że ludzie mu ufali, bo w nim widzieli osobę duchowną.  Nie dziwmy się, że oszust żerował na osobach niepełnosprawnych, gdyż to otwierało przed nim ludzkie serca i portfele.

Czy można było tego uniknąć?  Oczywiście, że można było.
To państwo powinno troszczyć się o swoich obywateli pod każdym względem i od chwili narodzin aż do śmierci. Jeżeli nie spełnia tego, to przekazując ten obowiązek organizacjom pozarządowym państwo powinno zapewnić bieżącą ich kontrolę, a nie tylko na podstawie rocznych sprawozdań. Wówczas już na samym początku działalności oszust byłby zdemaskowany.

no i dobrze a mówią że w polsce nie ma złodziei i policja jest dobrze opłacana tak według mnie to nie jego powinni ukarac lecz ludzi którzy z nim współpracowali gdyż dzisiej karzdy morze podać się za kogoś innego i bardzo prosty sposub morze komuś namieszac tak ze ten ktoś nie bedzie w koncu wiedział czy to dobry czy zły człowiek daje przykłąd ostatnio znalałem komurke za miejwiecej 2000tysiączki i co nie znałem prawa bo niby zkont za jakieś 2 dni póka do mnie policja i mówi iz ukradłem no ico jestem potencjalnym złodziejem jednak mnie zdążyli wyczaic gdyż aparat tego typu mają wewnątrz wbudowany gps czy coś podobnego niestety na ludzka głupote niema mocnych takich ludzi nie powinni zamykać tylko stawiac na wysokich stanowiskach dlatego iż im więcej inicjatywy i pomysłuw zostanie zaprojektowanych w ich głowach tym lepiej nam wzsystkim będzie  a co do koścoła w polsce to zgraja bałwanów już dawno przestałem wierzyć wjakiegoś boga i jest mi ztym dobrze gdyz uwolniłem się od kłopot.ów  jeślichodzi o umieranie a na tym to wszystko polega jak masz umrzec to i nic ci njie pomorze a wypadek czyszby zemsta boga to dlaczego giną niewinne dzieci nie tylko w polsce jest wiele innych kwesti wiary i nie tylko w chrzećijaństwie lecz wszędzie najlepiej by było gdyby prokuratorzy byli uczciwsi tak naprawde uczciwi jeszcze pozwólcie iż powruce do religii niby bóg powiedział do kobiety że w bulach bedziesz rodziła dzisiaj są środki znieczulające lecz co mo do zwierzat one terz cierpią w bólach i nie tylko przy porodzie a co przy zabijaniu no za daleko zaleciałem życze miłego roczku i niech most kosmicznego światła pozostanie z wami na ten i na przysze lata

Kościół to jest samo oszustwo. W 1991 dałem Caritasowi pieniądze na pomoc głodującej Ukrainie i tak się złożyło, że widziałem całą akcję, bo w tym czasie pojechałem na Ukrainę i 80% żywności się zmarnowało, bo polscy księża dawali tę żywność tylko katolikom. Tak jest przeprowadzana większość akcji Caritasu gdzie część pieniędzy i darów znika pod sutannami.