www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Turystyka i rekreacja / "Aktywność turystyczna osób niepełnosprawnych" (28829 - wyświetleń)
- Autor Magdzius Dodany 2011-05-05 19:43
Witam, jestem studentką ekonomii. Zwracam się z prośbą o wypełnienie ankiety, która będzie wykorzystana w badaniach potrzebnych do napisania pracy magisterskiej, dotyczącej aktywności turystycznej osób niepełnosprawnych w Polsce. Ankieta jest anonimowa i ma charakter czysto badawczy. Składa się z pytań testowych z możliwością udzielenia indywidualnej odpowiedzi nie zawartej w podpunktach. Z góry dziękuję za poświęcony czas i współpracę.

Ankieta znajduje się na stronie: http://www.ankietka.pl/ankieta/60273/ankieta-dla-osob-niepelnosprawnych.html

UWAGA: proszę aby odpowiedzi dotyczyły Państwa wyjazdów turystycznych z ostatnich dwóch lat.

Magdalena Szczepanik
Nadrzędny - Autor Traper50 Dodany 2011-05-07 06:20
Witam
Namnożyło nam się ostatnio przeróżnych ankiet. Zastanawia mnie tematyka przyszłych prac magisterskich. Nie wiem kochani,
młodzi przyjaciele czy to Wasza inwencja lub ktoś tym odgórnie steruje? Akurat bowiem dla nas, osób o ograniczonej sprawności ruchowej
aktywność turystyczna stanowi MARGINES egzystencji. Mamy sporo codziennych problemów, a nikt jakoś pracy magisterskiej o tym nie pisze.
Są trudności z wyjściem z domu, krawężniki stare i wysokie, tak że trudno ruszyć się poza dzielnicę, nie wspominając o wyjazdach w plener.
Sam organizuję kilka wyjazdów dla rodziny i przyjaciół, ale żeby to opisać nie pomoże żadna ankieta.
Oczekuję naprawdę kiedyś ankiety " Egzystencja osób niepełnosprawnych lub niepełnosprawnych ruchowo "
Swoimi ankietami, a później pracami magisterskimi wypaczacie bowiem prawdziwy obraz niepełnosprawności w Polsce.

Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Magdzius Dodany 2011-05-07 12:42 Zmieniony 2011-07-20 13:48
Witam,
Sama wybrałam sobie temat pracy, ponieważ studiuje ekonomię a specjalność jaką kończę to: Zarządzanie Gospodarka Turystyczną i Hotelarstwem". A więc temat musi mieć coś wspólnego z turystyką. Badam środowisko osób z różnymi niepełnosprawnościami ponieważ mam mamę i siostrę niepełnosprawną. Wiem, że turystyka to akurat może jedna z najmniej ważnych rzeczy w życiu osoby o niepełnej sprawności.

Bardzo często hotel który niby jest dostosowany, spełnia tylko najprostsze warunki i to nie raz w bardzo głupi sposób. Naoglądałam się wiele podjazdów które kończą się schodami albo wielka dziurą. I wiele innych rzeczy. Nie jestem studenciakiem, który wziął się za coś o czym nie ma pojęcia.

W swojej pracy poruszam wiele problemów, za równo temat barier architektonicznych, finansowych, i innych barier osób niepełnosprawnych. Również pisze o tym że samo dostosowanie hotelu nic nie da jeśli osoba np. na wózku ma problem z wyjazdem z własnego podwórka bo krawężniki są za wysokie czy kąt nachylenia chodnika jest za duży. Mówię tez o tym że wyjazdy są ważne przy niektórych niepełnosprawnościach bo pomagają w rehabilitacji itd.

Bardzo proszę o pomoc w wypełnianiu ankiet.
Nadrzędny Autor Traper50 Dodany 2011-05-09 09:09
Witaj

Nie dziw się mojej reakcji, ponieważ na przestrzeni ostatniego roku pojawiło się sporo ankiet na tym forum. I prawie wszystkie dotyczyły
turystyki lub aktywności turystycznej ON. Dlatego twierdzę, że piszący prace magisterskie nadymają do granic możliwości ten turystyczny balon. Ponieważ jak napisałem wcześniej, że jest to margines naszego niełatwego życia, to wyłania nam się zgoła nieprawdziwy obraz egzystencji ON. Tak to odbieram.

Doceniam Magdo bardzo, to co robisz i mam nadzieję, że coś z Twoich starań wyjdzie, bo jak uczy życie to na naszych posłów w Sejmie
nie za bardzo można liczyć.

Jeśli chodzi o turystykę, to wiadomości mam spore, bo uprawiałem ją '' od zawsze ''. Amputacja kończyn i konieczność używania inwalidzkiego wózka, skierowały tylko moje zainteresowania na inne tory. Teraz szukam nawierzchni przyjaznych kółkom wózka.
Jestem otwarty na dyskusję i jeżeli Masz ochotę powymieniać poglądy to zapraszam poza forum. Napisz na priv. Odpowiem na każdego maila i na każdy temat.

Pozdrawiam serdecznie
Marian
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-05-07 17:02 Zmieniony 2011-05-07 17:21
Magdziuś, Traper50 ma rację. Wyjazd dla nas to takie wejście czy wyjście jak na górę Mont Everest. Jedno jest pewne lato jest i dla nas. Organizujemy ten urlop z dokładnością wszystkich opcji. Tego typu ankiet parę wypełniłam, ale ze zgrozą stwierdzam, że latka mijają a po ankietach nawet ślad nie pozostał.
Nie dziw się, że ludzie się buntują przeciw ankietom.
Punkt 1 - brak opcji o trudnosciach w turystyce
        3 - brak opcji że lubimy podróże i chętnie jeździmy, ale problemem jest komunikacja nie dostosowana dla ON z ruchem

Co do dalszej krytyki ankiety trudno mi tak sprecyzować ale jest kiepsko rozwinięta w pytaniach - brak opcji....

Wypełniłam choć nie sądzę bym miała z górki kiedyś :-)
Nadrzędny - Autor M@rta Dodany 2011-05-09 22:41
Z jednej strony Traper - turystyka nie byłaby marginesem, gdyby była bardziej dostępna. W tym lepiej opisana.
Ja np. szukam informacji o atrakcyjnych miejscach dostępnych dla ON, dojazdach, możliwościach uprawiania sportów itp.

ALE

z drugiej strony Magda - braki w ankiecie to jest problem.
Świetnie że piszesz o turystyce i w tym temacie można napisać ciekawą, przydatną pracę.
Ale tylko robiąc to z sensem.
Faktycznie bardzo rozbudowałaś problemy psychiczne, a nie masz konkretów, które istotnie wpływają na aktywność turystyczną ON w Polsce.

Ja Ci mogę opisać moje wyjazdy. Zero problemów. Bo też i zero ograniczeń. Nastawienie w pełni optymistyczne, włażenie w każdy niedostępny kąt, wyprawy rowerowe, w tym za koło polarne itp.
Ale nagle znalazłam się na wózku i okazało się, że przejechanie paru kilometrów i to w Warszawie stanowi o wiele większe wyzwanie niż cokolwiek, co robiłam przedtem.
To nie niepełnosprawność stanowi problem, nie choroba, tylko brak infrastruktury dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych.
I fakt, że istniejąca niby infrastruktura często jest tylko fikcją, bo w praktyce wykorzystać się jej nie da.
Ale o tym przekonałam się dopiero, jak sama usiadłam na wózku, bo wcześniej myślałam, że te wszystkie windy, podjazdy itp. są do niepełnosprawnych dostosowane.
I jeszcze brak informacji.

Prawda jest taka, że w Polsce aktywność turystyczna osób niepełnosprawnych jest poważnie ograniczona zewnętrznymi przyczynami obiektywnymi (nie chorobą)
Osoby, które zdołają się przez te ograniczenia przedrzeć mają o wiele więcej siły i optymizmu niż najbardziej podziwiani sprawni hardcorowcy.
Czy kiedykolwiek myślałaś o tym w ten sposób? Ja do niedawna też nie ;-)
W efekcie faktycznie możesz opisać bardziej fikcję niż realny stan.

Na marginesie, istnieje coś takiego jak Stowarzyszenie Kościoła Katolickiego?
Nawet jeśli tak, to szukając organizacji non profit organizujących turystykę ON zainteresowałabym się jednak jakimiś bardziej... znanymi ze swojej aktywności :-)
Nadrzędny - Autor Magdzius Dodany 2011-05-10 08:31 Zmieniony 2011-07-20 13:49
Bardzo dziękuję za wszelkie uwagi. Jeśli mogę to również wykorzystam je w swojej pracy. Rzeczywiście mi jako osobie w pełni sprawnej (mimo że mam niepełnosprawną mamę i siostrę) ciężko było zbudować ankietę, która zawierała by wszystkie problemy.

Z jednym jednak się nie zgodzę. Myślałam "nie raz w ten sposób". Ile razy spotykałam na swojej drodze osobę niepełnosprawną czy rodziców bądź opiekunów niepełnosprawnych, zawsze widziałam tą siłę i optymizm. I wiesz co? podziwiałam. Nawet gdy patrzę na to co przeżyła w życiu moja mama, to wiem, że nigdy nie dałabym rady dokonać tyle co ona. Zdaję sobie sprawę z tego, że poruszanie się na wózku po mieście to jak pokonywanie toru przeszkód. Wiadomo ja nigdy nie doświadczyłam tego na własnej skórze, ale naprawdę widzę to i przykro mi, że niektórzy ludzie, projektanci itd. robią tak bezmyślne rzeczy.

Dziękuję jeszcze raz za wszelkie uwagi :-) . Jeśli ktokolwiek chciałby coś jeszcze powiedzieć na temat aktywności turystycznej ON to proszę piszcie. Zauważyłam, że taka rozmowa na forum może dostarczyć o wiele cenniejszych informacji niż jakakolwiek ankieta.

SKK-to pomysł mojego promotora :D Sama kiedyś należałam do harcerstwa SKK - więc istnieje. Choć jak szukałam aktualnych danych na internecie to znaleźć nie mogłam. Myślę, że rzeczywiście warto będzie to zmienić na inną organizację
Nadrzędny - Autor Traper50 Dodany 2011-05-10 10:58
Witam
Nie będę już narzekał. Kilka słów o barierach utrudniających turystykę ON.

Pierwsze - to moim zdaniem finanse. Nie każdy niepełnosprawny jest krezusem, a koszt 2-tygodniowego wypoczynku to spora sumka.
Byłem kiedyś na turnusie rehabilitacyjnym w Mielnie i kosztowało mnie to z opiekunką dwukrotność mojej renty. Pożyczkę
którą wziąłem na ten cel spłacałem jeszcze jakiś czas. Obecnie odkładamy trochę przez rok i jeździmy na Boże Narodzenie
do Wisły.
Po drugie - transport. Brak przystosowanych dworców i wagonów w pociągach na pewno przeraża każdego niepełnosprawnego
przy planowaniu wyjazdu.

Po trzecie - dostosowanie obiektów i infrastruktury w miejscowości do której mamy zamiar się udać. Trzeba sporo popytać
i poszperać w internecie, żeby czegokolwiek się dowiedzieć. Dostosowanie obiektów jest traktowane po macoszemu
bo jak dotychczas brak jest szczegółowej ustawy odnośnie infrastruktury dla ON oraz przepisów wykonawczych do niej.
Dlatego każdy w tej dziedzinie robi samowolkę. Widzę to odwiedzając WC w miejscowościach turystycznych, do których jeździmy
rodzinnie w weekendy. Dotychczas nie spotkałem ani jednego urządzonego ze zdrowym rozsądkiem, bo....;..brak jedoznacznych
przepisów, czym bronią się właściciele i kierownicy.

Po czwarte - brak wiedzy na ten temat jak zauważyła M@rta. Jakiś czas temu ZG PTTK stworzył dzieło turystyka dla wszystkich
gdzie opisane są szlaki, gastronomia, hotele, muzea itp. dostępne dla ON. Nie wiem czy to jeszcze jest aktualne.

No i żeby to wszystko miało sens musi być blisko kochana osoba, rodzina, przyjaciele.

Jak zauważyłem mało w organizację takich wyjazdów dla niepełnosprawnych włączają się organizacje do tego powołane.

M@rta - posiadam sporą wiedzę nt. miejsc dostępnych dla ON. Co chcesz wiedzieć - pytaj.

Pozdrawiam
Marian
Nadrzędny - Autor M@rta Dodany 2011-05-10 23:17
Marian, ja to bym chciała wiedzieć wszystko. Jakie w ogóle mam teraz możliwości. Dlatego najchętniej dowiedziałabym się, że gdzieś te swoje doświadczenia opisujesz :-)
Po pierwsze po to, żeby inni mogli z nich skorzystać.
Po drugie po to, żeby te dobre miejsca (w odróżnieniu od złych) zareklamować.
Nadrzędny Autor Traper50 Dodany 2011-05-11 16:01
Witaj
Przez kilka lat swoje wiadomości opisywałem na www.przyjazne.pl ale ktoś tą domenę już zdążył zlikwidować.
Cząstka moim opracowań jest na http://www.turystykadlawszystkich.pl/index.php  Pozostały materiał jest na razie w moich zapiskach.
Myślałem już o tym, żeby trochę pisać tu, na tym forum, ale to jeszcze we mnie nie dojrzało. Odezwę się jeszcze.

Na razie pozdrawiam
Marian
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-05-10 18:27
Dodam i ja.
Byłam pełnosprawna. Zwiedziłam masę zakątków wraz z górami. Obecnie nadal wyjeżdżam ale już z ograniczeniem:
1) Koszt
2) PKP - zero dostępu - tym srodkiem nie jeżdżę
3) PKS - z trudem ale udaje się
4) PKS - kupno biletu ON LINE - nierealne praktycznie we wszystkich kierunkach - przewoźnik prywatny czasem ulegnie ale za okazaniem przez internet    orzeczenia
5) Bagaż - winda - schody - usługi prsonelu - o ile się trafi na dobry prsonej da się wejść po schodach jak nie nocuj pod schodami - tak jak inni szukam ośrodków w miarę tanich ale z windą lub super obsługą (wnieść bagaż)
6) Na ogół wspomaga mnie rodzina
Nie znam żadnej organizacji. Szukam przez internet i pytam e mail ami.
pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor M@rta Dodany 2011-05-10 23:41
Magda, a bardzo do kitu ten Twój promotor?
Czy potrafi docenić zaangażowanie studenta, któremu zależy, żeby jego praca jednak coś wnosiła?
Bo jak go to obchodzi, to możesz zawsze powiedzieć, że po rozmowie z osobami niepełnosprawnymi chciałabyś dołożyć do ankiety fragment dotyczący zewnętrznych ograniczeń. Bo wyszło, że to jest istotny problem powodujący, że skala tej aktywności jest w Polsce o wiele niższa niż mogłaby być.
Jeśli nie chcesz zmieniać tamtej ankiety, to możesz przygotować drugą, krótką. Z pytaniami o przygotowanie polskich: miast, szlaków turystycznych, hoteli, przewoźników, biur podróży itd. do turystyki ON. Jak oceniają to same osoby niepełnosprawne. I tam to wszystko wyjdzie.
Nadrzędny - Autor Magdzius Dodany 2011-05-11 09:38 Zmieniony 2011-07-20 13:50
Wymyśliłam sobie, że zamiast robić kolejną ankietę (bo zwroty są małe) po prostu opiszę te cenne uwagi które mi dajecie. Wtedy będę miała dwie formy przedstawionych badań: ankietę ukierunkowana na problemy psychiczne, oraz (nie wiem czy to można nazwać wywiadem czy obserwacją) ukierunkowane na te zewnętrzne problemy. Jedno jest pewne, każda z waszych uwag będzie opisana i zamieszczona w mojej pracy. Rozmawiałam z Promotorem już na ten temat i pomysł (o dziwo) spodobał się:)

Byłam również w Sejmiku osób niepełnosprawnych tu u mnie w mieście i rozmawiałam z osobami o niepełnej sprawności na te same tematy o których wspomniałaś (szlaki, miasta, biura podróży, hotele itd.). Tak więc wiele informacji już posiadam ale tylko tych że tak powiem lokalnych. Inne mam nadzieję uzyskać właśnie drogą internetową na forach.

Tak więc nadal proszę o uwagi i opisy swoich podróży:) A tym którzy już podzielili się swoimi doświadczeniami bardzo serdecznie dziękuję za pomoc :-)
Nadrzędny Autor eligiusz Dodany 2011-05-11 10:18
Zwróć uwagę na tegoroczne fakty.Są w Polsce PCPR-y,które na koszty rehabilitacji osób niepełnosprawnych nie mają złotówki/może na te cele nie przeznaczają/A więc po co cała dyskusja na temat formy pomocy osobom niepełnosprawnym.Pozdrawiam
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-05-11 17:45
PCPR - bo organizują szkolenia warsztaty czy też kursy jak sobie radzić dlatego nagminnie brakuje im kasy. Skąd wiem? Z gazetyyyyy.
Nadrzędny - Autor M@rta Dodany 2011-05-12 23:34 Zmieniony 2011-05-12 23:46
Jeśli chodzi o organizacje, to bardzo ciekawa i wygląda że prężnie działająca jest Fundacja Aktywnej Rehabilitacji.
Organizują obozy, uprawiają różne sporty na wózkach.
I co  bardzo ważne - to nie jest organizacja pochylająca się charytatywnie nad biednymi niepełnosprawnymi.
To są ludzie na wózkach pomagający innym ludziom na wózkach.
A zupełnie inaczej wygląda sytuacja, kiedy nad człowiekiem nie stoi zdrowy instruktor, tylko uczy go czegoś instruktor w podobnej sytuacji.
Podobnie jak wyobrażam sobie jakieś ich wyjazdy, kiedy ktoś podchodzi do jakiegoś zdrowego współpracownika w jakiejś sprawie, a ten odsyła go do kogoś z organizatorów, wskazując ludzi na wózkach.
Ten system całkowicie wyprowadza niepełnosprawnych z pozycji biednych, niesamodzielnych, tylko beneficjentów.

Szczerze mówiąc mam nadzieję, że tak działających organizacji jest (albo szybko powstanie) więcej.
Nadrzędny - Autor Filip1986 Dodany 2011-06-03 13:33
Witajcie, chętnie dołączę się do dyskusji nt. turystyki osób niepełnosprawnych. Miałem nawet taki przedmiot na swoich studiach (kończyłem turystykę), dużo teorii i dużo informacji. Myślę jednak, że wielu spośród studentów (może przyszła kadra turystyki) mogła spojrzeć na podróżowanie trochę pod innym kontem. Zacząć dostrzegać niedostosowanie wielu miejsc.
Co myślicie o biurach podróży, które miałyby ofertę przystosowaną na potrzeby osób niepełnosprawnych o różnych ułomnościach. Jest wiele takich biur zagranicą. Oczywiście ich rolą byłoby wyszukiwanie i oferowanie sprawdzonych i dostępnych obiektów. Posiadanie bazy dostępnych środków transportu itp. Pomoc w organizacji wyjazdu ...
Przyznaję, że jestem bardzo liski realizacji takiego projektu i chętnie usłyszę wasze opinie na ten temat.
Nadrzędny Autor M@rta Dodany 2011-06-18 23:07
Pomysł jest bardzo fajny, nad realizacją trzeba by się zastanowić.
Baza obiektów tak, to jest do zrobienia. Środki transportu - tu musiałbyś poszukać odpowiednich możliwości.
I kolejna kwestia - informacje.
Prawdopodobnie jest tak, że w Polsce większość niepełnosprawnych nie podróżuje, bo nie ma takich możliwości (biur podróży, firm pomagających zorganizować samodzielny wyjazd itd.). A możliwości nie ma, bo potencjalni klienci wiedzą, że ich nie ma, więc już odpuścili sobie szukanie.
Czyli musiałbyś jeszcze dotrzeć do jak największej części grupy docelowej, to kolejne zadanie.
A ostatnią kwestią jest poszukanie dofinansowania na taką (dodatkowo przydatną społecznie) działalność, co pozwoliłoby Ci zminimalizować ryzyko.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-06-19 18:30
Marta, a ja myślę że niekoniecznie jest tak jak piszesz. Ja jak gdzieś jadę sprawdzam czy jest Taxi, winda w obiekcie lub parter bez schodów,pomoc w razie co wniesienia bagażu, i łazienka. Ta ostatnia to najważniejszy problem szczególnie dla wózkowiczów. Nie piszę o szerokości drzwi.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2011-05-13 19:14
Marta o jakiej organizacji piszesz bo nie załapałam?
Nadrzędny Autor M@rta Dodany 2011-05-13 22:21
o Fundacji Aktywnej Rehabilitacji
www.far.org.pl
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-05-14 16:32
Dzięki. :-)
Nadrzędny - Autor klarisakli Dodany 2011-11-21 19:31
Miałeś wypadek na motorze i jeździsz na wózku? Mimo to nie tracisz energii i chęci do życia? Jeśli tak, to napisz do nas. Popularny program poszukuje mężczyzn, którzy mieli wypadki na motorze i jeżdżą na wózku. Chcesz podzielić się tym z innymi – napisz do nas na w.waligora@tvn.pl – wystarczy nr Tel i imię, oddzwonimy.
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2011-11-21 19:56
Miałem wypadek na hulajnodze,a jeżdżę na rowerze-nadaję się?
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-11-21 19:58
siwek miałam wypadek. Wypadłam z łózia :-p Nie nadaję się :-(
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:02
To od jutra jeździmy na motorze.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:03
dobre sobie :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:08
Prawko na motocykl posiadam,tylko trzeba kupić taki o 3 kołach i w drogę
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:09
no to udanego zakupu
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:14
Na zimę nie warto
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:18
to poczekaj do wiosny
Nadrzędny Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:25
Też tak myślę
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-11-21 20:25
Kurde siwek nie mogłeś tego wcześniej napisać. Miałam o 2 kołach kosz dorobilibyśmy sami a i koło by się znalazło trzecie :-)
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:26
Ja miałem 3 motocykle,ale obecnie nie mam żadnego
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:31
pewnie za browary oddałeś ?
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:32
Zamieniłem na auto
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:33
czyli mercedes ?
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:34
maluch-to było tak dawno
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:37
WAŻNE ŻE JEZDZI
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:44
Już dawno nie jeździ,od tego czasu,to już zmieniłem kilka aut
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:47
A JAKIE MIALES
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2011-11-21 20:51
Różne i kwadratowe i podłużne
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 20:52
HAHA
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2011-11-21 21:20
No i kochał wyjazdówki
Ja też choć PKS ami a dawniej pociągami. Tylko kształt miały prostokątny.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-11-21 21:29
HIHI
Nadrzędny Autor Kinga88 Dodany 2011-11-22 22:23
Cześć:) Mam na imię Kinga,jak można się domyślić również z loginu.Piszę prace licencjacką na temat turystyki osób niepełnosprawnych.Wiem,że was denerwuje ten powtarzający się wkółko temat z waszych wcześnejszych postów, ale niemniej jednak proszę o pomoc.Bardzo proszę o kontakt na maila( kinnia@autograf.pl) osoby,które wyjeżdżały kiedyś na wakacje z biura podróży mającego oferty dla osób niepełnosprawnych, opis jakichś doświadczeń związanych z pilotami wycieczek czy też rezydentami.
Pozdrawiam wszystkich bywalców forum:)
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Turystyka i rekreacja / "Aktywność turystyczna osób niepełnosprawnych" (28829 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill