Witaj Viki87 Chandra jesienna była jest i nie chce odejść...
jednak po zdaniu egzaminów z C.T.I. dostałam się na dalszy ciąg szkoleń zaczełam je od 18.października w tą środe mam 1 z 7 egzaminów trochę nerwy stres ale to że nie siedzę w domu non stop zamartwiając się ze tak dużo pracodawców poszukuje pracowników a gdy się zgłosi to mieszają i nie chętnie przyjmują daje mi tyle co smutek złosc i zniechęcenie do czego kolwiek.. te szkolenia skończą się 3 certyfikatami pod koniec listopada ale czy to ułatwi znalezienie pracy zaczynam już wątpić..a raczej nie powinnam zapisałam sobie twój gg ale jednak jesteś nie dostępna..a ja znów wczoraj zmieniłam numer gg z 5488309 na inny bo jakieś nie przyjemne osóbki zaczeły pisać dość nie przyjemne wyrażenia więc i się zdenerwowałam delikatnie mówiąc..
zresztą strasznie podenerwowana jestem wszystko mnie wkurza złości denerwuje nawet pies czasem zwiewa jak widzi że chodzę prawie nie przytomna rozkojarzona jak diabli jestem nie wiedzieć dlaczego a koncentracje mi wywiało..chyba za dużo stresu...po prostu zakręcona..pozdrawiam serdecznie..

Viki wy jesteście z Krakowa??? Jeny jak ja za nim tęsknię.Co roku tam byłam a w tym mi się nie udało.Uuuuu jak mi z tego powodu smutnoooo.

pozdrowienia z wielkich jezior Ella

no proszę jaki łady wiersz rymowanka...
może założymy na forum kącik dla poezji??
co wy na to drodzy ludkowie:P

No i proszę Ella z prawa wciąż dorzuca nam kiełbasek
Papierowa wciąż zastawa krąży w koło zeń zapaszek.
Coś Szczepana nam wywiało pewnie piwka ciągnie skrzynkę
A tu widać nowe ciało - toż to Iwcia - za kiełbaską goni krzynkę.

Ellu,ja tez nie naleze do najmłodszych,mimo,ze mam 2,5 letniego maluszka.
Ale wychodze z założenia,ze jeśli mamy okazję to cieszmy sie tym co posiadamy.
Ja osobiście sledze,i czasem piszę na innych forach,ale przyznać musze,ze u Was czuję sie naprawde super.
Nie martw sie,sa dni lepsze i gorsze,ja też tak mam,ale staram sie zeby tych lepszych było wiecej...

No i mamy całą galę naszych gości wokół grilla
Każdy śpiewa, wykrzykuje toż wesela teraz chwilla.
Niech nie martwcie się smutkami co wciąż trapią Was na co dzień
Tu zatupać trza butkami i zatańczyć to co w modzie.

Jesteście nie samowici....
pierwszy raz się spotkałam z taką grupą ludzi którzy aż mnie zachwycają...
wpadam w wolnej chwili na forum i co jestem to mnie zatyka dosłownie...
pozdrowionka i życzę miłej niedzieli...

Moi drodzy co tam u Was po wczorajszej popijawie?
Dzis stwierdziłam ze zdziwieniem-"Co ja robię na tej trawie?"
Super ubaw,super żarcie,a i piwko niezłe całkiem,
Lecz nie czuję się najlepiej,więc popijam mineralkę!

Nie mam głowy dziś do wierszy,
Pewnie grypy to dzień pierwszy,
Kaszel,dreszcze i gorączka,
Taka moja ot bolączka.

Super rady,no nie powiem,lecz jak moge to wykonać?
W domu gwarno,wszyscy chorzy,trójka dzieci dookoła,
Więc jak można się połozyć i wypocić pod pierzynką?
Muszę działać,Ich podleczyć i nadrabiać dobrą minką!

Ja też chora jestem bardzo,choć rodzinki w koło nie ma
Muszę sama se poradzić i doradzić także innym
Moi mili biesiadnicy miło było z Wami tańczyć
Nie gniewajcie się więc na mnie gdy tu zajrzę też z...doskoku

To nie grypa to nie katar,nerwy siadły mi na wodzy
Łza mi kapie głos sie trzęsie niczym wiater na gałęzi
Cierpliwości zatem proszę,bo mi kłopot goni kłopot
Sama muszę się uporać,inni też chcą mej poręki

Więc uśmiecham się słonecznie,do Was wszystkich tak serdecznie
Serce mi dziś podpowiada,że znów wróci nasza paczka
Z działek grilla i kawusi,że znów Szczepan się pojawi
Razem z Iwcią i Joasią,przyjdzie Zygmunt reszta paczki

Tak jak dawniej potańczymy,wierszem sobie pośpiewamy
Znowu będzie tak jak dawniej,kiedy nikt z nas nie chorował
Pierzchną smutki,kwasy dąsy,wyschnie katar,kaszel minie
A my znowu tak jak dawniej usiądziemy przy grillowym dymie

O znów jesteś o jak dobrze bo Ty wiesz jak do nas dotrzeć
Tak masz rację nie zaprzeczam,lecz dziś skłonów było dużo
Pion się garbił, kulił, tulił za nic nie chciał formy trzymać
Chmurne niebo, pustka wkoło zachmurzyła też i czoło

Oj x04 nie martw się proszę jutro głowę wyżej podniosę
Głowę w górę plecy prosto,uśmiech czoło mi rozjaśni
Obiecuję Ci serdecznie,że z uśmiechem dzień rozpocznę
Byś i Ty był uśmiechnięty i nie martwił się już nami

U mnie kości są w całości,a jedynie co mnie złości
To ,że w nazwie mych dolegliwości-jest tak mało poprawności .
Przez co nawet ćwicząc ręce i podnosząc się na drążku
Jedno co robię bezbłędnie ,to zwis i tylko zalążku .

Za to dostałem ofertę pracy
Pewnie zaraz z niej skorzystam
Przez cztery godziny w nocy
Mam być szejkiem ??!lub szyk-erem .

Coś tam mieszać ,coś podawać
Komuś zalać,komuś nalać .
Już mnie głowa rozbolała .
Pewnie ze sprawności 'pała'