2zł za m? to czynsz tylko, do tego dochodzi kanaliza, woda, wywóz śmiecie i ogrzewanie - bo sam czynsz w sok/kom to tylko opłata za metraż.
Przykładomo w trójmiescie lok soc ok 17 m2 - czynsz (ze wszystkim dla jednej os) to blisko 90-150zł latem a w zimie ok 100-200zł więcej o ile jest ogrzewanie centralne (olejowe itd) a jeżeli trzeba samemu palić w piecu, mieć gazowe czy elektryczne to oddzielna opłata. Im większy metraż tym drożej wiadomo.
Socjalne mieszkania wcale nie są takie tanie jak się wydaje i nie każdy może sobie sam je zamienić. Do tego nawet jak gmina przyzna dotacje (nie zawsze pokrywają całe opłaty) to MOPS od razu zmniejsza zasiłek stały o tę kwotę a jakoś trzeba zapłacić resztę opłat.
Miasto/gmina przynaje je tylko osobom oczekującym, które nie mają lokalu lub na wniosek sądu w drodze eksmisji (o ile sąd przyzna prawo do lokalu soc). Nwet jeżeli przyjmą wniosek tej osoby to lista oczekujących jest długa i trwa latami zanim sie otrzyma taki lokal.
Przykładowo ja mam blisko 50m2 lokal soc, chciałam zamienić bo straciłam prawo do renty - mogą zamienić na mniejsze ale też z ogrzewaniem elektrycznym w gorszej dzielnicy i w zimniejszym budynku gdzie nie będę miała żadnej oszczędności po zmniejszeniu metrażu
. Tam gdzie mi proponowano, na 17m2 opłaty za czynsz itd to 70zł ale ogrzewanie mają też 500zł a szczytowe nawet do 800zł i grzyb. Obecnie na zajmowanym mieszkaniu czynsz mam 115zł (metraż, kanaliza, wywóz śmieci, woda), do tego za prąc blizko 500zł co miesiąc bo ogrzewanie elektryczne oraz ogrzenie wody i gotowanie na kuchence elektr (gazowa nie wchodzi w grę bo budynek nie ma wentylacji). Zasiłek stały z MOPS to obecnie 278zł i zasiłek piel 153zł i jak można z tego zapłacić prąd, kupić leki itd? Co z tego ze sam czynsz pokrywa mi dotacja do mieszkania ale nie pokrywa ogrzewania.
Zabawne miałam rentę soc i piel i dostawałam identyczna kwotę dotacji do mieszkania jak teraz ale miałam o wiele większe pieniądze do dyspozycji i mogłam spokojnie wszystko zapłacić, oczywiście na resztę nie starczyło. Ja na pierwszym miejscu stawiam opłaty, a potem myślę o lekach i jedzeniu, chodzę głodna aby nie zadłużyć ale nie każdy może sobie pozwolić na jedzenie 2 kawałków chleba z masłem czek codziennie, bo na więcej nie starczy. Takich osób jak ja jest tysiace, niestety