Dane do ZIP

Autor TadeuszP Dodany 2013-11-15 12:49

Paranoja to trafne określenie.
Jeśli chodzi o ZIP to tam co miesiąc trzeba zmienić hasło dostępu do strony. Nawet banki nie stawiają takich wymagań. Po kilku zmianach hasła już wszystko mi się pokręciło i zablokowano mi konto. Ale od czego jest "odzyskiwanie hasła". Próbowałem więc posłużyć się formularzem, na końcu którego jest polecenie "przepisz kod z obrazka" tak, tylko odczytaj te bohomazy :-)

kilka razy trzeba próbować aż uda się zgadnąć "co autor miał na myśli" No i czekam już trzeci dzień na nowe hasło (e-mailem) i nic. O dodzwonieniu się nie ma co marzyć. Tak dobrze strzeżone są dane Nfz :-)

A co do osoby niezdolnej do poruszania się to urzędnicy dojeżdżają do nich (dowody osobiste, komisje lekarskie, itp.) więc nie ma powodu, żeby i w tym przypadku nie mogli przyjechać.
Jest też inna możliwość - stałe pełnomocnictwo do reprezentowania takiej osoby. Przyda się w wielu przypadkach.

Autor Kobieta A. Dodany 2013-11-15 18:14

He,he nie pierwsza inie ostatnia i nie tylko w tej instytucji. Najciekawsze, że wiele Instytucji przepisy interpretuje i nagina wedle uznania i wygody. Trzeba czasem "krzyknąć' przez tel., a nawet użyć słowa "....." i o dziwo pomaga. Coś się zmieniło, gdyż w POZ proszą o wypełnianie upoważnienia dla osoby, która oprócz zainteresowanego może mieć wgląd w historię choroby. Ochrona danych osobowych - nikt, nawet Sąd, bez zgody nie dostanie.

Autor trolla Dodany 2013-11-16 11:36

Niestety NFZ jest oporny na wszelkie dostosowania.
Już czytałam na temat tego cudownego logowania do ZIP, jakaś pani bodajże z Lubartowa czy gdzieś nieopodal chciała się zalogować do tego systemu ale dowiedziała się że musi stawić się osobiście w wojewódzkiej siedzibie NFZ w Lublinie. Owa pani nie ma możliwości dotarcia bo jest to 75 km, ona nie ma samochodu a nie ma jak dotrzeć autobusem. Odpowiedź NFZ brzmiała: "może pani zamówić taksówkę".

Autor TadeuszP Dodany 2013-11-16 12:34

A wystarczyłoby wysłać wniosek e-mailem a nfz odesłałby login i hasło pocztą.
Mogą tak robić banki gdzie chodzi o pieniądze to dlaczego nie może nfz?
Może, żeby nie dowiedzieć się o dziwnych kosztach. Np. dowiedzialem się, że w aptece w Tychach kupowałem lek refundowany. Nie byłem tam ani ja ani nikt z mojej rodziny a leku tego nigdy nie miałem zapisanego na recepcie. To może pomyłka (mały koszt) ale bywają droższe "pomyłki" i wtedy warto mieć nad tym kontrolę.

Autor tomoleon Dodany 2013-11-16 21:14

Było coś o tym jakis czas temu http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/173325
Mogliby napisac, czy coś się zmieniło...

Autor trolla Dodany 2013-11-17 11:06

no to o tym przypadku pisałam, tylko gdzie indziej to znalazłam i trochę inaczej opisane
tajemnica danych osobowych jest wykorzystywana na potrzeby urzędasów żeby nam utrudnić życie, bo często gro korespondencji z urzędów przychodzi zwykłą pocztą z ogólnym dostępem, sąsiadka mojej mamy dostała jakieś dokumenty na temat swojego stanu zdrowia zwykłym listem i do tego w niedoklejonej kopercie i z pełnymi danymi: imię i nazwisko, adres i PESEL i tak wygląda ochrona danych osobowych.