Witam serdecznie,

Mam bardzo duży problem z wózkiem(skuterem) inwalidzkim mojej cioci. Jest to wózek Invacare auriga 10. Od samego początku jak został kupiony(używany) to już ledwo jeździł(bardzo szybko padały akumulatory 40Ah - dosłownie kilka minut). Zostały przełożone akumulatory ze starego wózka solo 380 60Ah(wózek przestał jeździć do przodu dlatego kupiliśmy aurigę - w sumie było by fajnie jakby tez jeździł).
I było ok przez rok czasu. Dawał radę jeździć nawet kilkanaście godzin. No i od jakiegoś czasu wytrzymuje max 2 godziny(ciocia właśnie tyle ma do najbliższego sklepu i wrócić już nie może). Nie da się go naładować do pełna. Ładowarka nigdy nie pokazuje 100% tylko połowę(skala to 0, 50% i 100%). Akumulatory wydają się być dobre. Po naładowaniu mają napięcie około 13.3 V.
Jaki może być tego powód?
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam
Artur